T-54a LWP-Trumpeter-1:35-standard

Napisane:
środa, 26 czerwca 2013, 22:43
przez mnak24
Re: T-54a LWP-Trumpeter-1:35-standard

Napisane:
czwartek, 27 czerwca 2013, 15:53
przez spiton
Nie jestem fachowcem od pancerki w 35. Ale na bezrybiu i rak ryba.
1. Bodoba mi się jak podchodzisz do tematu. Nie pękasz, nie skradasz się,tylko na...lasz jak Kapitan bomba z laserka. Taka metoda jest dobra na większe kompozycje, bo jest w przyszłości szansa, że Twoja modelarska odwaga pozwoli ci zapanować nad całością kompozycji. I nie będziesz się bał realizować śmiałych projektów.
Ale są pewne rzeczy, których nie przeskoczysz. Gaski. Czołg z marnymi gąskami to lipa. Gąski w Twoim czołgu są wyjątkowo marne. Przy wyborze modelu zwracaj uwagę na gąski. Jest tutaj duża różnorodność technologii w jakich sa wykonywane, i można jednoznacznie powiedzieć co jest dobre a co złe. To znaczy gąski w Twoim teciaku są tragiczne, a Friule są super. Ale to przeciwstawne bieguny pomiędzy którymi jest dużo gumowych i plastikowych gąsek o różnej "przydatności do spożycia".
Re: T-54a LWP-Trumpeter-1:35-standard

Napisane:
czwartek, 27 czerwca 2013, 23:15
przez Marek Naja
Eee tam, gąski jak gąski. Z najgorszych gumiaków da się wiele wykrzesać, bo nie sądzę aby te były gorsze od Zvezdowych do T-34, a nie chwaląc się jakoś je wyprowadziłem do stanu oglądalności. Mnie porażają za to zdjęcia. Szanuj Kolego sędziów, którzy mają Twoją pracę oglądać i oceniać. Naprawdę z przeciętnego aparatu można wyciągnąć wiele, a jak to zrobić pisano po różnych forach tyle, że takie zdjęcia w galerii konkursowej są po prostu dyskwalifikujące.