Strona 1 z 1

Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: sobota, 6 lipca 2013, 13:51
przez Aero74
Witam wszystkich,

W roku minionym popełniłem i umieściłem na forum mini dioramę z okazji urodzin mojego brata będącą prezentem :
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=29&t=34514
Cóż czas szybko mija, w tym roku wybór na model prezentowy padł na model Tamki Citroena w służbie Wehrmachtu w skali 1/35.
Muszę przyznać , że miałem ogromną frajdę z budowy tego modelu i postanowiłem włączyć pojazdy i tą właśnie skalę do kręgu moich prac. Do tej pory było to tylko lotnictwo w 1/72.

Zdjęcia dzięki uprzejmości szwagra fotografa, jednak trochę przekłamują kolory np usłyszałem że "opony zardzewiały".
Na żywo widać że brudzenie robione AK Dark Earth wyraźnie różni się od niewielkich ilości rdzy.
Ale pierwsze koty za płoty .... :)

Aha podstawka w wersji ostatecznej zyskała jeszcze kolor bejcą mahoń malowany więc nie jest tak surowa jak na zdjęciach.
Podstawka to deska kuchenna z Tesco. Szablon do napisu wyciąłem z papieru i malowałem aerografem

a teraz porcja zdjęć


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: sobota, 6 lipca 2013, 19:04
przez Grymson
Fajny modelik, brudzonko z umiarem ;) faktycznie widać jak by oponki zardzewiały, ale jak sam mówiłeś że zdjęcia przekłamują ;)

Pozdrawiam sąsiada

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: sobota, 6 lipca 2013, 19:53
przez ergie
cudo, świetna robota :)

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: sobota, 6 lipca 2013, 20:38
przez gumowy01
Przyjemny modelik

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 16:56
przez klajus
A na ostatnim zdjęciu na fotelu to szew od formy został?

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 19:07
przez Aero74
klajus napisał(a):A na ostatnim zdjęciu na fotelu to szew od formy został?


Nie sądzę. Wydawało mi się raczej zaznaczeniem szwu tapicerki, ale cóż jeśli jesteś autorytetem w dziedzinie foteli to wezmę błąd na klatę :)

ergie napisał(a):cudo, świetna robota :)


bez jaj :) cuda to ja tu widziałem wcześniej, ale jak na drugi model w 1/35 faktycznie jestem zadowolony. Mam nadzieje , że kolejne ucząc się na błędach będą lepsze. Pierwszym modelem była Simca 5 Luftwaffe również z Tamiya. Ona jest moja , żaden prezent, a zdjęcia wrzucę jak namówię szwagra na sesję, bo sam mam kiepski aparat.

Grymson napisał(a):Pozdrawiam sąsiada


również pozdrawiam ;o)

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 19:37
przez klajus
Aero74 napisał(a):
klajus napisał(a):A na ostatnim zdjęciu na fotelu to szew od formy został?


Nie sądzę. Wydawało mi się raczej zaznaczeniem szwu tapicerki, ale cóż jeśli jesteś autorytetem w dziedzinie foteli to wezmę błąd na klatę :)

Ekspertem nie jestem ale to pionowe coś to chyba nie jest szew tapicerki. I nie musisz się tak "puszyć" od razu...

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 21:25
przez ergie
... a ja Ci mówię, że cudo. W dobie zasyfiania każdego modelu, ta twoja cytryna jest lekiem na obolałe oczy :mrgreen:

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 22:34
przez Aero74
klajus napisał(a):
Aero74 napisał(a):
klajus napisał(a):A na ostatnim zdjęciu na fotelu to szew od formy został?


Nie sądzę. Wydawało mi się raczej zaznaczeniem szwu tapicerki, ale cóż jeśli jesteś autorytetem w dziedzinie foteli to wezmę błąd na klatę :)

Ekspertem nie jestem ale to pionowe coś to chyba nie jest szew tapicerki. I nie musisz się tak "puszyć" od razu...


eee patrząc na Twój staż na forum, sądzę że jednak masz większe doświadczenie. :) Nie bierz tego tak do siebie nie puszę się, żartuję raczej. W dzisiejszych czasach za dużo na forum spięć więc nie ma co się spierać. A w dodatku każde uwagi przyjmę od bardziej doświadczonych w nowym dla mnie ogródku.
A poza szwem Ci się podoba?

pozdrawiam
RG

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 22:41
przez klajus
Podoba się, jest czysto zrobiony i pomalowany.
Nie podoba mi się brudzenie, poszalałbym jeszcze...
A i te białe pasy na błotnikach i zderzakach, to są kalki i to widać, nie powinny dochodzić do samych krawędzi?


Czy na tej deseczce to jest napisane Bruder czy Bruber?

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 22:56
przez Aero74
ciężko powiedzieć jak z tymi pasami. Na zdjęciu jakie znalazłem jeszcze inaczej to wygląda. Na instrukcji było chyba tak jak położyłem, a kalki na zderzaku kładły się wyjątkowo ciężko, więc jest jak jest.

Obrazek

a co do napisu w takiej gotyckiej czcionce "d" bardzo przypomina "b" rózni się takim małym wcięciem , które niestety malując od szablonu zostało zamalowane i faktycznie bardziej przypomina "b". Ale tego się już nie dało odwrócić, a za mało było czasu na produkcję nowej podstawki.

Z brudzeniem będę szalał na Bussing Nagu z AFV, którego niedawno zakupiłem. W takim wozie sztabowym łatwo wydaje mi się przesadzić , nie robiąc jakiejś konkretnej sceny, która by to usprawiedliwiała.
Poza tym uczę się dopiero, w lotnictwie tego nie było :)

pozdrawiam
RG

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 13:45
przez Ave
Czysto, schludnie zrobione autko - taki vintage z ostrożnie psikniętym brudkiem. Jak to komu wystarcza do szczęścia, to git, można modele robić szybciej, a co za tym idzie w większej ilości. No i jak dla mnie lepsze to niż wskazany wyżej facet w krzakach.. :->

Piszecie o brudzeniu i fakt, nie wszystko, co jeździ, musi być po dach usyfione - ale brudzenie to nie jedyny patent na poprawienie atrakcyjności modelu. Np. takie duże powierzchnie w jednolitym kolorze aż się proszą o jakieś wycieniowanie, i nie musi to być od razu mocna kontrastowa modulacja, ale po prostu zróżnicowanie jednolitego koloru. Malujesz aerografem, więc nie jest to żadna wielka sztuka. Dziś nawet samolot (a jak wiadomo "samoloty się nie brudzą"), choćby najprecyzyjniej zrobiony, bez preszejdingu i innych tego rodzaju zabiegów nie będzie robił furory, a podejście "lubię czyste" najczęściej kojarzy się z tłumaczeniem sobie braku umiejętności lub odwagi - takie czasy.

Re: Citroen 11CV "Staff Car" Tamiya 1/35

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 21:06
przez Aero74
Ave napisał(a):
Piszecie o brudzeniu i fakt, nie wszystko, co jeździ, musi być po dach usyfione - ale brudzenie to nie jedyny patent na poprawienie atrakcyjności modelu. Np. takie duże powierzchnie w jednolitym kolorze aż się proszą o jakieś wycieniowanie, i nie musi to być od razu mocna kontrastowa modulacja, ale po prostu zróżnicowanie jednolitego koloru. Malujesz aerografem, więc nie jest to żadna wielka sztuka. Dziś nawet samolot (a jak wiadomo "samoloty się nie brudzą"), choćby najprecyzyjniej zrobiony, bez preszejdingu i innych tego rodzaju zabiegów nie będzie robił furory, a podejście "lubię czyste" najczęściej kojarzy się z tłumaczeniem sobie braku umiejętności lub odwagi - takie czasy.



Nie no, muszę na to odpowiedzieć ;o) :
1. to nie czołg
2. auta nie zawsze muszą był usyfione po dach, i moim zdaniem ta cytryna wcale nie jest czysta
3. ten model dostał trzy warstwy farby położone na preshading, jaśniejsza szarą i białą farbę, z zaciekami zrobionymi washem.
Może i to nowość dla mnie, ale z ostatnim zdaniem zdecydowanie się zagalopowałeś. Ale cóż taka rola forum, każdy ma własne zdanie. Osobną kwestią są zdjęcia. Może nie wszystko na nich widać, ale sam ich nie robię i nie będę robił.
4. Tak czy inaczej dzięki za opinię, na przyszłość wezmę pod uwagę i postaram się więcej wyciągnąć ze zdjęć, bo z Twoją opinią kompletnie się nie zgadzam :)

ps. znalazłem żeby nie być gołosłownym dwie fotki z jednego z etapów malowania. Mimo że robione telefonem coś niecoś widać :
Obrazek
Obrazek
pozdrawiam
RG