Modelarstwo z pasją

Witam, jako, że jest to mój pierwszy post, przedstawię się - na imię mi Radek i mam 17 lat. Z modelarstwem mam kontakt od dłuższego już czasu, na serio jednak zainteresowałem się tym bodaj rok temu. Prezentowany Sherman to mój piąty poważny model, któremu poświęciłem sporo zaangażowania i próbowałem się czegoś przy tym nauczyć. Zdjęcia wykonane komórką, starałem się by były maksymalnie czytelne, mam nadzieję, że nie kaleczą oczu. Liczę na rzetelną krytykę i jakieś porady, którymi mógłbym się kierować w przyszłości by nie powielać błędów z tego modelu. Tyle wstępu, jeśli pojawia się jakieś pytania bądź wątpliwości postaram się odpowiedzieć, teraz prezentuję model












Pozdrawiam ;)

Witam kolegę z Krakowa. Całkiem fajny Shermanek. Moim zdaniem troszkę za bardzo go ubrudziłeś, chyba że to wina zdjęć że tak wygląda. Nie wiele można powiedzieć o malowaniu. Ale jako pierwszy raz na galerii to spoko. Aha z tyłu pojazdu jaki tam hełm wsadziłeś bo wygląda na sowiecki.

Witaj na forum

Model wydaje się być fajnie zrobiony (jak na shermana z Italeri ), podoba mi się brudzenie - spokojne, ale wg mnie bardzo naturalne.
Piszę "wydaje się", bo nad fotkami jednak musisz bardziej popracować, najlepiej aparatem nie z komórki. Na jednych zdjęciach model ma inny kolor, na kolejnych już inny, poza tym za mało tam światła (w dodatku chyba mieszane - to zły pomysł) i problemy z ostrością. Chcąc pokazywać modele w necie, prędzej czy później i tak trzeba nauczyć się robić im zdjęcia, więc warto trochę nad tym posiedzieć.

Ogólnie podoba mi się malowanie i faktura odlewu (jaką zastosowałeś technikę?) Razi trochę pseudo hamulec wylotowy, który italeri niestety powiela. Duży plus za malowanie w służbie Polaków.

parada39 napisał(a):Razi trochę pseudo hamulec wylotowy, który italeri niestety powiela.

To nie hamulec wylotowy a nakrętka ochronna na gwint na końcu lufy ( w to miejsce nakręcany był w późniejszym modelu armaty hamulec wylotowy ).
Razi za to inny błąd Italeri - a mianowicie uskok na lufie, po jej przecięciu i zespawaniu na egzemplarzu muzealnym na którym wzorowała się Italerka...

Bardzo dziękuję za komentarze:)
Jeśli o hełm z tyłu chodzi, pochodzi on z zestawu M41 Walker Bulldog od firmy Tamiya. Czyli jest amerykański, może się jednak różnić od tych stosowanych w II Wojnie Światowej.
Nad fotografiami na pewno popracuję, prędzej lub później, na razie nie ma u mnie w domu lepszego aparatu niż ten w montowany w moją komórkę.
Faktura odlewu została uzyskana przy pomocy szpachli i kleju Wamodu zmieszanych w proporcjach dobranych na oko. Uzyskaną substancje rozmazałem na modelu a jak wyschła szlifowałem.
Pozdrawiam

PS. Dziękuję za wyjaśnienie kwestii lufy w tym modelu, słyszałem, że coś jest z nią nie tak, ale nie wiedziałem co

model bardzo fajny jedyne do czego się przyczepie to ta nieszczęsna antena którą daje italeri jest masakryczna za kilka złotych można kupić niebo lepszą
a jeśli byś jeszcze kiedyś robił shermana m4a1 z tej firmy to pamiętaj że łopata powiną być inaczej zamontowana