Strona 1 z 1

BWP-2 1/35 Revell

PostNapisane: wtorek, 23 lipca 2013, 15:38
przez belfer
Witam
BWP-2, 1.Pułk Zmech.,Wesoła. Początek lat dziewiędziesiątych.
Model Revell, wykonany prosto z pudła + lufa RB Model.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: BWP-2 1/35 Revell

PostNapisane: sobota, 10 sierpnia 2013, 17:41
przez imek46
Model bardzo ładnie wykonany. Moje pytanie tylko takie, masz jakieś foty na potwierdzenie polskiego malowania, czy jest to radosna twórczość.

Re: BWP-2 1/35 Revell

PostNapisane: sobota, 10 sierpnia 2013, 18:38
przez belfer
Nie, to nie moja radosna twórczość :)
BMP-2 Wyd. Militaria nr 326

Obrazek

Kalkomanie pochodzą z książki Kagero TopShots o BMP-2

Re: BWP-2 1/35 Revell

PostNapisane: niedziela, 11 sierpnia 2013, 07:06
przez rhinoceros
Ładny model...
Obecnie panuje moda na silniejsze różnicowanie kolorów, mocne washe i przetarcia.... Rozumiem, że stan obecny pracy to Twój wybór... Brakuje mi w dioramce większej modulacji barwy podstawowej, zróżnicowania barwy i faktury ziemi na podstawce i gąsienicach...
Duże wrażenie robi roślinność :)
Numer taktyczny wozu się zgadza... jednak na zdjęciu widać, że odległości pomiędzy nim a szachownicą na lewej burcie są różne w modelu i na fotografii...
Pozdrawiam i życzę kolejnych udanych modeli!

Re: BWP-2 1/35 Revell

PostNapisane: niedziela, 11 sierpnia 2013, 17:58
przez belfer
Dziękuję za optymistyczne słowa :)
To dopiero mój piąty model i zdaję sobie sprawę, że jeszcze nad kilkoma rzeczami muszę popracować. Podstawka też druga w karierze.
Co do przetarć, otarć itp, miałem wujka, służącego jako mechanik w 69 Pułku Artylerii Przeciwlotnicze w Lesznie; jak podczas inspekcji na tych ZIŁ'ach i STAR'ach i wszelkim innym sprzęcie znaleziono rdze czy innego rodzaju syf, to dowódca "leciał" im po przepustkach :) więc zaraz po poligonie było szorowanie, pucowanie i zaprawki :)

pzdr

Re: BWP-2 1/35 Revell

PostNapisane: wtorek, 13 sierpnia 2013, 17:06
przez imek46
Po poligonie było tzw. "przejście" czyli załoga czyściła pojazdy i ropowała. Dopiero wtedy można było go odstawić do parku maszyn. Wiem bo nie raz to czyniłem w wojsku w Kołobrzegu. Natomiast co do zarzutu zbyt małej odległości między numerem a szachownicą to kolega rhinoceros ma suwmiarkę w oku :D a prywatnie przez telefon przyznał mi się, że bardzo mu się model podoba. Ja powiem szczerze, że ma też chrapkę na tego naszego BWP.