Modelarstwo z pasją

Witam.
Chciałem się dziś pochwalić (chodź nie wiem czy jest czym) galeria ukończonego czołgu jakim jest Stug IV z firmy Academy.
Jak na początkujacego i dysponującego małym budżetem wybralem ten model(kosztował mnie około 60zl). Nie pomyślałem żeby dokumentować moje poczynania z modele, jednak wpadłem na pomysł by posłuchać "werdyktu" bardziej doświadczonych modelarzy odemnie. Więc proszę oceniajcie, piszcie co zrobilem nie tak, a co jest do podszlifowania. Bardzo bym chciał żeby każdy nastepny model bym coraz lepszy, ale wiem że bez pomocy innych i masy poradników się nie obedzie.

A teraz do rzeczy.. model kleiłem klejem z igiełka WAMOD, malowany frabami Pactra. Wyczytałem o metodzie "wash" nie wiem czy dobrze wyszedł on na moim modelu jednakże model zyskał(wczesniej bylo widać ze farba byla strasznie gesto położona i sie błyszczała). Kolejnym krokiem było połozenie imitacji błota(przyznam ze sie bałem tego ze popsuje model, ale wydaje mi się ze jest ok).









Także prosiłbym o "werdykt"

Z pozdrowieniami Krysztek92

Fajny modelik ,też jestem początkujący i jakoś słabo mi idzie . Mam pytanie malowałeś pędzlami? Jak tak to jak zrobiłeś ten ciekawy kamuflaż?

Pozdrawiam

Po mojemu fajnie wyszedł. A z czego błoto robileś?

Tak, model malowany pędzlami i to też nie za dobrymi. A samo malowanie to kolor bazowy(ten ciemny zółty), a potem reszta, czyli oliwka i brąz ;)

Edit: Błoto zrobione z Wikolu+ziemia doniczkowa+brązowa farba temperowa.

A jaki był ten Stug (spasowanie itd.)? Pytam bo mam na niego oko

Ładnie sie wszystko kleiło, nie było problemów. Jedyne co można uznać za wade to że miedzy tylnym kołem, a wanna jest przerwa (na oko 2-3mm). Widać nawet na zdjęciu.

Uwaga genaralna - StuG to nie czołg a działao samobieżne, no i gdzie u licha podziała się pozostała część wieżyczki dowódcy ?

1. W przypadku sklejania modeli warunkiem brzegowym, bez którego nie pójdzie się dalej i nie będzie robić lepszych modeli jest poprawne sklejenie modelu - na początek zgodnie z instrukcją.

2. Jeśli malujesz pędzlem musisz zadbać aby farba była rzadka. Lepiej jest pomalować dwa, trzy razy cieńką warstwą, niż jeden raz położyć gęstego gluta.

3. Zanim położysz kalkomanie miejsca pod nie (a najlepiej cały model) nałóż bezbarwny lakier błyszczący a w wersji ekonomicznej płyn do podłóg Sidolux. Następnie zabezpiecz kalkomanie kolejną warstwą bezbarwnego lakieru.

4. Zanim położysz wash nanieś na model warstwę jak wyżej, nadmiar washa zbieraj patyczkami higienicznymi aby nie robiły się "otoczki" takie jak u Ciebie np.wokół kalkomanii. a także aby na dużych płaskich powierzchniach nie zrobiły Ci się zabrudzenia. Wasch powinien zostać w zagłąbieniach i wokół szczegółów tak aby wydobyć trójwymiarowość modelu i podkreślić szczegóły a nie brudzić model. U ciebie niestety wyszło odwrotnie.

5. Zanim nauczysz się dobrze maolwać modele daruj sobie błoto i inne "wodotryski" - to nie są łatwe rzeczy. Wszystko musi przyjść po kolei.

Nie zrozum mnie źle, nie chcę abyś się zniechęcił ale konstruktywna krytyka jeśli zeczcesz pomoże Ci rozwinąć warsztat.

Rozumiem jak najbardziej co chcesz mi przekazac. Nie mowię że zrobiłem tu najlepszy model.. lecz traktuje ten model jako treningowy.
Fakt z tym włazem dowodcy odwaliłem najwiekszego babola, gdzy już sie zorientowałem ze jest coś nie tak nie było sposobu by to odwrócic. Malowania wyszlo tak, a nie inaczej bo malowalem farbami Pactra (moim zdaniem one już są dosyc rozwodnione, a i tak musiałem kłaśc 2-3 warsty by nie było prześwitu plastiku. Myśle że sprawe by zalatwił jakiś podkład.)
Mowisz płyn do mycia podłog, czy mogłbyś przesłać mi jakieś namiary na niego(jakiś link czy fotke) bym wiedział czego szukać?
A co do washa.. strałem sie wycierać, ale na złość farba zostawała na malowaniu, a nie tam gdzie chciałem. Wash robiłem mocno rozwodniona czarna farba temperowa, czy coś złego zrobiłem ze mi nie wychodziło?
No i nieszczęsne błoto, chciałem wypróbować jak to wyglada i moim zdaniem ten etap mam opanowany, ale fakt to ma na celu upiekszyć model, a jak model wyglada jak zabawka to słabo sie komponuje

Wstawiając tutaj zdjęcia liczyłem na krytyke, chcę szkolić swoj warsztat, chcę nabierać nowych umiejętności, a bez krytyki, wytykania błedów tego się nie osiagnie
Wielkie dzięki ze ktoś zainteresował sie moim "czymś"

Krysztek92 napisał(a):Mowisz płyn do mycia podłog, czy mogłbyś przesłać mi jakieś namiary na niego(jakiś link czy fotke) bym wiedział czego szukać?

Wystarczy wystukać w google, najprostszy do nabłyszczania podług, temat przerabiany tysiac razy.
Dobra czas na porady
Co do "łosza" to uzyj sobie farb olejnych dla malarzy, masz kupe czasu zeby je zmazać, wyrównać, a jedna tubka brązu van dajka kosztuje grosze, a starcza na lata. Tylko uzywaj ich na satynowych lub błyszczących powierzchniach, bo w mat się tak jakby wżera i robi filtr, a nie łosza. Skoro malujesz pędzlem, to podkład jest ważny, żeby farbę ci trzymało. Co do samego malowania, znów z pomocą przychodzą oleje, jak kupisz pare tubek, to mozęsz róznicowac lekko powierzchnie rozcierajac je lekko cieniujac i rozjaśniając powierzchnie.

Krysztek92 napisał(a):Mowisz płyn do mycia podłog, czy mogłbyś przesłać mi jakieś namiary na niego(jakiś link czy fotke) bym wiedział czego szukać?

http://www.sidolux.pl/

Ja go widziałem kiedys w Rosmanie.

Podkład to jedna sprawa przy malowaniu modeli wogóle ale raczej Pactra nie jest gotowa do malowania. Zawsze lepiej jak jest zbyt żadkie niż zbyt gęste.