Modelarstwo z pasją

Witam !

Ostatnimi czasy klejenie u mnie stanęło, z racji dość poważnych problemów zdrowotnych, ale pomimo tego (i tego, że mam tymczasowo aktywną tylko lewą rękę) postanowiłem skleić wiekowy już model firmy Tamiya - na znak, że pomimo świetnych Tristara i Dragona... zawsze można coś wykrzesać ze staroci, których na całe szczęście rodzimy rynek modelarski jest pełen.

Model malowany akrylami tamiya, układ jezdy to testowanie nowości z mojego warsztatu, czyli płynów i pigmentów Mig-a
Koszyk z tyłu to blaszka verlindena do modelu Stuga, a przystosowana przeze mnie do tego Sturmpanzera. ładunek z tyłu to również verlinden.






Pozdrawiam
Przemo

Bardzo fajny kamuflaż.

Wywal tylko:
?action=view&current=
z linków do zdjęć, bo moderatorzy nie śpią pewnie....

Faktycznie, udało się z niego wykrzesać całkiem sporo.
Malowanie i ufajdanie robią wrażenie (choć lufa chyba nieco przesadzona?). Te zardzewiałe krawędzie pancerza i syf za kołami - miodzio. Miło popatrzeć.

Się bardzo podoba
Fakt, z lufą trochę przegiąłeś, ale też czasem lubię poszaleć

No Przemek - ja widzę wreszcie postęp

matejson napisał(a):No Przemek - ja widzę wreszcie postęp

Dokładnie. Mógłbym zaryzykować stwierdzenie, że Brummbar jest całkowicie niepodobny do wykonanych do tej pory przez Ciebie modeli. I o wiele ładniejszy trzeba dodać

Haha, to od dziś robię modele jedną ręką... a tak poza tym to raczej chodziło o warsztat i chemię... bo u mnie z tym było cienko, ale kaskę odłożyłem i w Lublinie podczas giełdy zakupiłem torbę pełną narzędzi i chemii właśnie

Dzięki Panowie za Wasze opinie.
Pozdrawiam
Przemo