Strona 1 z 1

Pantera G 1/35 DML 6370

PostNapisane: piątek, 21 listopada 2008, 17:38
przez klajus
Witam,

wreszcie skończona Pantera z tego wątku:
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=16&t=2961&st=0&sk=t&sd=a

Ogólnie prosto z pudełka z klamrami z blaszek, toczoną anteną i kołem na wieży...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wszelkie komentarze mile widziane.

Re: Pantera G 1/35 DML 6370

PostNapisane: piątek, 21 listopada 2008, 21:23
przez Mirek66
Bardzo ładne zacieki i gąski . Na ostatnim zdjęciu płyta nad włazem kierowcy jak by odstawała od reszty. Być może jest to zamierzony efekt wykonawcy ? Jaką farbą było malowane koło na wierzy (minnia) ? POZDRO Mirek!

Re: Pantera G 1/35 DML 6370

PostNapisane: piątek, 21 listopada 2008, 22:03
przez klajus
Dzięki!

Mirek66 napisał(a):Na ostatnim zdjęciu płyta nad włazem kierowcy jak by odstawała od reszty. Być może jest to zamierzony efekt wykonawcy ?

Efekt zamierzony to użycie różnych odcieni zieleni. Geometrycznie nic nie odstaje.

Mirek66 napisał(a):Jaką farbą było malowane koło na wierzy (minnia) ?

Mieszanką Vallejo Model Color 137(70982) - cavalary brown i Panzer Aces 343 - shadows flesh.

Re: Pantera G 1/35 DML 6370

PostNapisane: sobota, 22 listopada 2008, 11:20
przez Mirek66
Dzięki za farbki. Co do płyty tak myślałem, gdyż równomiernie i ładnie się odcina od reszty.
Mirek

Re: Pantera G 1/35 DML 6370

PostNapisane: sobota, 22 listopada 2008, 12:32
przez Slash
Super wykończenie modelu :!:

Re: Pantera G 1/35 DML 6370

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 14:05
przez klajus
Dzięki Panowie!

Re: Pantera G 1/35 DML 6370

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 21:09
przez PiterATS
Nie podobają mi się nieco zacieki. Są zbyt wyraziste. Wygląda to tak, jakby czołg został oblany czymś gęstym o konsystencji kisielu, który spłynął, zostawiając tak wyraźne ślady. Dla mnie jest to jednak szczegół, nie wpływający na opinię końcową, która jest jak najbardziej pozytywna. Wspaniały model :D

Re: Pantera G 1/35 DML 6370

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 21:21
przez klajus
PiterATS napisał(a):Nie podobają mi się nieco zacieki. Są zbyt wyraziste. Wygląda to tak, jakby czołg został oblany czymś gęstym o konsystencji kisielu, który spłynął, zostawiając tak wyraźne ślady.


Powiem szczerze, że model był luźnym projektem i małym poligonem doświadczalnym.
Nie chciałem wykonać któregoś z rzędu modelu wykończonego podobnie...
Co do zacieków zgadzam się pełni, ja opisuję to wykończenie - komiksowym, lekko przerysowanym ;o)

Temat tej pantery był dla mnie ciekawy, okazało się jednak, iż możliwe jest, że oznakowanie powstało po unieszkodliwieniu maszyny....

Dziękuję za pozytywną ocenę, mimo wszystko

Re: Pantera G 1/35 DML 6370

PostNapisane: czwartek, 27 listopada 2008, 12:55
przez materiusz66
To dobrze , że jest to luźny projekt bo rzeczywiście oznakowanie w postaci gigantycznej swastyki został dodany później i żeby było śmieszniej to chyba na zdjęciu . Jest ona zbyt wyraźna na mniej ostrym zdjęciu. A druga sprawa to malowanie... Pantery w tym okresie były malowane według schematu! Układ plam poszczególnych kolorów był do siebie bardzo podobny. Analizując zdjęcia panter G można ustalic schemat dla prawie całego pojazdu i wtedy można spać spokojnie, że nie popełnilismy pomyłki w malowaniu i ktoś się czepi jak ja teraz. Ja akurat też pracuję nad późna wersją pantery G i może dlatego to mi się rzuciło w oczy. A jesli chodzi o model to wykonany super!

Re: Pantera G 1/35 DML 6370

PostNapisane: czwartek, 27 listopada 2008, 13:26
przez klajus
Witam nowego Kolegę :)

materiusz66 napisał(a):A jesli chodzi o model to wykonany super!

Uprzejme dzięki!

materiusz66 napisał(a):oznakowanie w postaci gigantycznej swastyki został dodany później i żeby było śmieszniej to chyba na zdjęciu . Jest ona zbyt wyraźna na mniej ostrym zdjęciu.

To nie jest takie pewne :)

materiusz66 napisał(a):A druga sprawa to malowanie... Pantery w tym okresie były malowane według schematu! Układ plam poszczególnych kolorów był do siebie bardzo podobny. Analizując zdjęcia panter G można ustalic schemat dla prawie całego pojazdu i wtedy można spać spokojnie, że nie popełnilismy pomyłki w malowaniu i ktoś się czepi jak ja teraz.

W wątku warsztatowym już pisałem, że kamuflaż to luźna twórczość, nawet nie jest ostro-krawędziowe...
Choć z drugiej strony Pantery G nie były malowane identycznie...

materiusz66 napisał(a):Ja akurat też pracuję nad późna wersją pantery G i może dlatego to mi się rzuciło w oczy.

Pochwal się, chętnie popatrzę.