Modelarstwo z pasją

Witam!

Na wstępie chciał bym powitać wszystkich pasjonatów modelarstwa.
Chcę pokazać efekt mojej pracy. Model prosto z pudełka zimmerit wykonany metodą chałupniczą ( mililiput )
Malowany HUMBROLLAMI postarzany olejami i pastelami.
Rysy i odpryski wykonywałem pierwszy raz więc proszę o wyrozumiałość.
Figurki pomalowałem jak najlepiej umiałem chociaż są dalekie od doskonałości.
Proszę o konstruktywną krytykę i szczerą opinię.

POZDRAWIAM Mirek

Popraw, popraw bo wyglada ciekawie.

Dzięki za rady, już poprawione.

P.S.- wątek warsztatowy na starym forum.

Teraz fotki są dobrze wstawione. Dzięki.

Mirek66 napisał(a):Proszę o konstruktywną krytykę i szczerą opinię.

Moja opinia będzie niezbyt konstruktywna....ale szczera Otóż model pomalowałeś w fajnej tonacji. Zimmerit zrobiony z wyczuciem, tak samo tyczy się to odprysków i rys. Ogólnie to ładny i schludnie zrobiony model za pomocą starszych technik.
Widać, że masz duży potencjał i wydaje mi się, ze powinnieneś zainwestować w pigmenty i inne nowe wynalazki. Wyjdzie jeszcze lepiej

Pozdrawiam,
M.

Model fajnie zrobiony, podzielam zdanie Mateusza.

Najbardziej podobają mi się ekrany - łapią za oko, jednak tracą na zbliżeniach z powodu zacieków(zabrudzeń) dosyć chaotycznych.

matejson
Dziękuję za opinię. Zazwyczaj maluje emaliami, gdyż posiadam ich dość duży zapas. Mam też akryle ale z nich robię płókanki. Co do pigmentów również posiadam... Dałem ich trochę na dół osłon, ale nie chciałem przesadzić, aby nie zepsuć efektów zadrapań.
klajus

dziękuję, co do zadrapań i zacieków ich chaotyczność wg mnie była zamierzona. Uważam, iż podrapać i zachlapać nie mógł się szablonowo.

Pzdr Mirek

Mirek66 napisał(a):zadrapań i zacieków ich chaotyczność wg mnie była zamierzona

Co do zadrapań i obić to wszystko jest cool!
Myślałem o zabrudzeniach czy zaciekach. Są jakieś takie nie bardzo.
Wiem, że to nie jest łatwo, sam mam z tym problemy.

Myślę że przy następnym lepiej mi wyjdą

Wszystko prezentuje się wyśmienicie dla oka,ale potraktuj figurki ( ich mordki) matem, bo się błyszczą, no chyba, że to imitacja potu

Dzięki, czy to imitacja potu nie wiem . Całość pokryłem dwoma warstwami matowego lakieru, ale pyszczki może i ominąłem. Trzeba będzie poprawić.