Modelarstwo z pasją

Witam.
Model: stara Tamiya
Skala: 1:35
Dobrze się sklejało, troche dorobiłem elementów, a troche zapożyczyłem od Dragona. Ogólnie to najgorsze są te gumowe gąsienice reszta jest do przyjęcia.









i tu tak "rodzinnie":


Zachęcam do komentowania.

Trzeba przyznać, że z tego leciwego modelu wyciągnąłeś wszystko. Nawet te gumowe gąski, ładnie pomalowane.

O "Dywizja z duchem"
Przykurzenie jakoś takie przypadkowe.
Podmaluj szkła w lampach.
Ogólnie dziwnie ten czołg poobijany ale miły w odbiorze.

Mierzu napisał(a):Trzeba przyznać, że z tego leciwego modelu wyciągnąłeś wszystko. Nawet te gumowe gąski, ładnie pomalowane.

Dzięki.

klajus napisał(a):Przykurzenie jakoś takie przypadkowe.
Podmaluj szkła w lampach.
Ogólnie dziwnie ten czołg poobijany ale miły w odbiorze.

No przypadkowe.
Czym to teraz podmalować?
O poobijaniach pisałem na warsztacie ale na innym forum. Dzięki

Pozdrawiam.

Mi się podoba taki o , zwykły czołg(model) , jakich wiele , ale podoba mi się:)