Modelarstwo z pasją

Witam,
po niedługim boju udało mi się co nieco wycisnąć z tego zestawu jak na sam początek. Jestem z niego zadowolony ,choć dalej musze opanować duże ilości kleju i umiejętność szpachlowania. A teraz mara galeryjka:




Rażące w oczy ślady kleju :





Liczę na opinie i pomoc.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
To tyle. Następnym pojazdem będzie KV-2 ze zvezdy.

Czyżby nikomu się nie podobał

Mnie się podoba

Popraw tylko kalki bo się świecą.

coś nie tak jest z nałożoną farbą - jakby z czym zaczęła reagować
Sam model jest w miarę poprawnie pomalowany ale malowanie.... musisz jeszcze poćwiczyć

valorek napisał(a):coś nie tak jest z nałożoną farbą - jakby z czym zaczęła reagować
Sam model jest w miarę poprawnie pomalowany ale malowanie.... musisz jeszcze poćwiczyć

. Efekt zamarzniętej kałuży ( czyli ta dziwna powierzchnia na modelu), paprochy i kłaczki to efekt reakcji lakieru matowego z terpentyną tworzącą wash. Po nałożeniu kalek i drugiej warstwy lakieru błyszczącego użyłem właśnie matowego i stąd ten efekt.Niechlujne plamy to poodłażony lakier matowy.

Co do wash'a jestem lekko zdeorientowany ,bo wyczytałem gdzieś ,że wash powinien "poleżeć" na modelu kilkanaście minut - u mnie terpentyna odparowywuje po parudziesięciu czy nawet parunastu sekundach. Czy jest jakis rozpuszczalnik wolniej parujący?? A może coś robie źle??
Pozdrawiam

Terpentyna nie powinna tak szybko odparować. Zainwestuj w White Spirit, to nieco lepsze medium albo kup sobie gotowca od AK albo Miga. Tak jak piszesz Wash powinien nieco poleżeć na modelu aż nie wyschnie.
Co do modelu -musisz ćwiczyć ,zdjęcia także

chyba wiem gdzie leży problem:) - zapewne używasz farb typu Humbrol, a one niestety reagują z terpentyną (i stąd ten "efekt" na modelu). Najlepiej używaj akrylowych farb typu Pactra Vallejo, a wówczas spokojnie będziesz mógł kłaść washa na bazie terpentyny (a tak nawiasem mówiąc to szkoda kasy na white spirit czy specyfiki MIGa czy AK)

Zapomniałem dodać ,że używałem farb pactry.

a

hmm.... to w takim razie używasz jakiejś terpentyny, która reaguje z Pactrą albo zbyt dużo terpentyny nakładasz na model

Terpentyna jest z firmy Renesans, ale chyba masz rację za duzo nakładam. Jakos nie mogę wyczuc ile wziac farby a ile rozpuszczalnika.

musisz wyczuć - mój wash nie jest za "mocny" tzn. dodaje tyle farby by wash swobodnie rozchodził się po modelu (taka mocniej zabarwiona terpentyna - nieco bardziej niż filtr), a kładę go wilgotnym pędzlem (tak by nie zalać modelu). Zobacz ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=3X0PF-Z7AmE

Dzięki -obejrzałem i rozumiem W niedalekiej przyszłości wsadzę do kreta i pomaluje i posklejam niektóre elementy od nowa .
Pozdrawiam