Modelarstwo z pasją

Cześć,
takie coś ostatnio popełniłem. Strasznie ciężko jest pomalować dobrze pancerkę Ju Es and A według mnie...

Merytorycznie to trochę słabizna, błędy w sklejaniu masz. Pomalowany ładnie.

P.S.
Napisałeś, że abramsopodobny, to spoko.

Ogólnie wygląda nawet fajnie malowanie choć słabo jak na Ciebie, o konstrukcji się wypowiadać nie będę bo na abramach się nie znam.

bardzo mi się podoba, zwłaszcza obicia na bocznych osłonach.
Malowanie z "Desert Storm" czy"Iraq freedom"?

Merytorycznie się nie wypowiadam - nie jestem cżłonkiem "Zakonu liczacych nity"

wydech to ta środkowa kratka z tyłu. Trochę za brudny, za mało zapiaszczony jak na pustynnego abramsa , szczególnie gasienice bez piachu i pyłu !

author21 napisał(a):wydech to ta środkowa kratka z tyłu. Trochę za brudny, za mało zapiaszczony jak na pustynnego abramsa , szczególnie gasienice bez piachu i pyłu !

Śmiem się kłócić co do wydechu, podpatrzyłem ten zardzewiały myk na jakimś wystawowym egzemplarzu Abramsa, wyglądał mniej więcej tak. Co do gąsienic masz racje, nie widać zakurzenia na zdjęciach, tak samo pordzewiałych ich elementów. Nie wiem czemu aparat nie łapie mi tych kolorów. Na żywo inaczej wyglądają niektóre detale niestety...

zardzewiały to może być, ale ślady okopcenia tylko na środkowej kratce.