Sherman Firefly, I Dywizja Gen.Maczka, Maczuga '44, DML 1:35

Napisane:
piątek, 10 kwietnia 2009, 23:19
przez PITERPANZER
Re: Sherman firefly /Dragon / I Dywizja Gen.Maczka ,Maczuga 1944

Napisane:
sobota, 11 kwietnia 2009, 09:34
przez Sibrand
Jako amator nie mam się do czego przyczepiać. Model jest dobrze wykonany i moje amatorskie oko nie dostrzega błędów.
Re: Sherman firefly /Dragon / I Dywizja Gen.Maczka ,Maczuga 1944

Napisane:
sobota, 11 kwietnia 2009, 12:56
przez spiton
Mam mieszane uczucia.
Bo
1.Z jednej strony czołg jest przyzwoicie detalowany, i dosyć fajnie pomalowany
2. Z drugiej strony, Brak błota na podwoziu, i zupełnie inne rozmieszczenie dodatkowych "pancerzy" z gąsek, i pominiecie wielu charakterystycznych i dla tego egzemplarza plam pozostawia pewien niedosyt, bo po co powoływać się na foty, skoro się z nich nie korzysta??
3. Ciekawy temat
4. Ciesze się, że koledzy z forum namówili mnie na metalową lufę, bo jednak lufa powinna być prosta.
Jestem zupełnie początkującym pancerniakiem, i zabrałem głos tylko dlatego, ze nikt tego nie zrobił(w formie krytycznej przede mną)
Ja bym na Twoim miejscu dorobił trochę błota(Maczuga to nie autostrada ;_)) i domalował kilka tych fajnych plamek widocznych na fotach, i jeszcze lepiej przestudiował ułożenie dodatkowych ogniw gąsienic na pancerzu. I będziesz miał SUPER model.
Pozdrawiam
PS. denerwuje mnie jeszcze "okienko" na wieży, które chyba wyglądało inaczej, ale może któraś z wytwórni shermanów robiła je właśnie tak.
Re: Sherman firefly /Dragon / I Dywizja Gen.Maczka ,Maczuga 1944

Napisane:
sobota, 11 kwietnia 2009, 13:18
przez siara1939
Zacieki sknocone calkowicie.
Wyglada mi to na nieudany wash, polozony na matowa powierzchnie. Powstaly w ten sposob plamy na obrzezach.
Re: Sherman firefly /Dragon / I Dywizja Gen.Maczka ,Maczuga 1944

Napisane:
sobota, 11 kwietnia 2009, 14:06
przez Peter Z
Ogólny dobry efekt psują jeszcze pewne braki. Brak otworów odwadniających w osłonach wlewu paliwa. Również o czym dużo się już pisało w niejednym wątku, to otwory montażowe ramion w wózkach. Jeżeli po jednej stronie mamy ramię przykręcone czterema śrubkami, to po drugiej są cztery otwory. Można to sobie odpuścić w małych skalach, jednak w 1/35 rzuca się to w oczy. Zacieki na które zwrócił uwagę Kolega siara 1939 to chyba nieudana mikstura, bo oprócz plamy właściwej, obwódka, to chyba skutek szybkiego odparowania jakiegoś rozcieńczalnika.
Z poprawką na wózkach gorzej, ciężko będzie się dostać wiertełkiem
http://www.amv-lilliput.org/modelli/pho ... an/s15.jpgale otwory w osłonach wlewu można jeszcze zrobić
http://www.larp.com/bradb/Museum/M4/M4-5.jpg Temat fajny, a zapowiadasz kontynuację, więc na pewno będę oglądać następne prace.
Re: Sherman firefly /Dragon / I Dywizja Gen.Maczka ,Maczuga 1944

Napisane:
sobota, 11 kwietnia 2009, 14:37
przez spiton
Czy w czołgach z odlewanym kadłubem tez były te otwory do "odwadniania" osłon wlewu paliwa??
Re: Sherman firefly /Dragon / I Dywizja Gen.Maczka ,Maczuga 1944

Napisane:
sobota, 11 kwietnia 2009, 15:29
przez Peter Z