Strona 1 z 1

T 34-76 N212, I Brygada Panc., Wał Pomorski 45, Tamiya 1:35

PostNapisane: niedziela, 10 maja 2009, 15:00
przez PITERPANZER
Witam i zapraszam do galerii kolejnego T34 z mojej kolekcji wozów I Brygady Pancernej .
Model ten powstawał w kilku etapach przez kilka lat .
Przedstawia pojazd przekazany po zniszczeniu i remoncie do 4 Pułku Czołgów Ciężkich .
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: niedziela, 10 maja 2009, 15:29
przez Iwan
Moim zdaniem model nie jest zły. Jednak powinieneś jeszcze popracować nad brudzeniem i postarzaniem modelu. Poza tym dodałbym jeszcze okopcenia na lufie.

Pozdrawiam!

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: niedziela, 10 maja 2009, 20:19
przez kapral
Witam. Nie napisałeś jaka to skala, przypuszczam, że 1:35. Jak na tą skale to mozna było więcej "wyciągnąć" z tego modelu. Co się rzuca w oczy to niezdecydowany kolor gąsienic (albo jego brak), na prawym błotniku oczka do pasków są, na pancerzu ich brak, przy zamkniętym włazie kierowcy przyłbice wizjerów powinny być chyba podniesione. Dodałbym do tego słabe ślady eksploatacji. Czyli jak na pracę tak rozciągniętą w czasie to trochę mankamentów zawiera. Pozdrawiam kapral

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: niedziela, 10 maja 2009, 22:51
przez Adam Obrębski
Ode mnie jedna rzecz, czysto subiektywna i estetyczna. Czy model nie wyglądałby lepiej gdyby pas na wieży był malowany "od masek"? No i mam wrażenie, że friulków w ogóle nie malowałeś, tylko pociągnąłeś pigmentem, to mi też nie pasi. Co do brudzenia to jest sprawa indywidualna, jeden lubi brudasy obtłuczone młotkiem (ja do nich należę), a drugi czyste, zadbane pojazdy z lekka warstewką kurzu polnych dróg.

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: poniedziałek, 11 maja 2009, 20:17
przez Michal
Co do pasa na wieży - pozwolę sobie zachować zdanie odrębne. Właśnie powinien być taki jaki jest - z nierównymi krawędziami, miejscami z zaciekami. To było malowane na szybko od ręki, co zresztą widać na załączonym zdjęciu oryginału. Przy okazji - czy to zdjęcie nie zostało przypadkiem zrobione na zerwanym moście na Kanale Hohenzollernów, tym samym na którym zrobiono powszechnie znane zdjęcia IS-ów 424 i 434 którym brakuje po jednym kole jezdnym ale mimo tego jadą?

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: poniedziałek, 11 maja 2009, 21:29
przez PITERPANZER
Dzięki za wspisy .
Kapralowi muszę przyznać rację co do uchwytów . Na pewnym etapie o nich zapomnialem ,a później przyzwyczailem się do takiego stanu .
Adam i Kapral co do gąsienic to wychodzi niestety wasze lenistwo , bo wystarczyło by kliknąć w link do relacji z budowy. Tam sa zdjęcia niemalowanych gąsienic i zbliżenia ,na których widać cieniowania i zacieki na pancerzu .
Oczywiście ,można zbudować galerię giganta by pokazać wszystko ,ale po co wtedy relacje z budowy . Fakt tu jest tylko link do relacji ,ale to ze względu na regulamin i "przesładowanie Fotosika" ,którego używam . Gąsienice są malowane ,a potem brudzone .Co do włazu ,to jest on ruchomy, i do tej serii zdjęć akurat został opuszczony .
Na koniec jeszcze jedna konwersja zdjęcia i obok oryginał- raz jeszcze .
ObrazekObrazek
Pozdrawiam Piterpanzer

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: wtorek, 12 maja 2009, 10:05
przez Ivan
Jedno małe pytanie - co ten wóz ma z 3 i 5 kołami jezdnymi po lewej stronie? Dlaczego są mniejsze niż pozostałe? Dziwnie w ogóle to wygląda, te koła jakby miały wypalone bandaże gumowe. Jakbyś miał więcej zdjęć niż to dołączone, byłbym wdzięczny, bo jednak to ciekawostka - używanie kół jezdnych nie mających amortyzacji wewnętrznej ( tak jak 2 po prawej stronie ) i bez bandażu.

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: wtorek, 12 maja 2009, 10:25
przez Kamil Feliks Sztarbała
PITERPANZER napisał(a):Adam i Kapral co do gąsienic to wychodzi niestety wasze lenistwo , bo wystarczyło by kliknąć w link do relacji z budowy. Tam sa zdjęcia niemalowanych gąsienic i zbliżenia ,na których widać cieniowania i zacieki na pancerzu .

nie wiem czy to ich lenistwo, czy braki warsztatowe- modelarskie czy fotograficzne.. ale mi się zdaje, ze nie jest istotne robienie, a zrobienie.. jakich guseł byś nad modelem nie odprawiał, to ich sens należy poddać w wątpliwość, jeżeli w efekcie finalnym nie dają widocznego, wyraźnego efektu. zatem jezeli model na prezentowanych zdjeciach wyglada buro i monotonnie, a gąsienice na niemal farbą nietknięte, to gdzie tu lenistwo oglądających?

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: wtorek, 12 maja 2009, 11:21
przez kapral
Witam. Kamil ujął to bardzo precyzyjnie i dokładnie. Sam lepiej bym tego nie zrobił. Nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam kapral

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: wtorek, 12 maja 2009, 13:20
przez Kamil Feliks Sztarbała
ah, dodał bym jeszcze, że na przyszłość warto było by zastnowić się nad figurkami.. czy w takiej formie na pewno dodają uroku pojazdowi.. ?

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: sobota, 16 maja 2009, 22:21
przez bartek piękoś
Mam bardzo silne przeczucie, że kwestia niezbyt widocznego brudzenia i powiedzmy "bladości" modelu jest efektem nieco prześwietlonych zdjęć.
Co do lenistwa - Kamil ma rację. Kropka.

Re: T 34-76 N212 / Tamiya / I Brygada Pancerna , Wał Pomorski 45

PostNapisane: sobota, 16 maja 2009, 22:56
przez PITERPANZER
Pisząc o lenistwie miałem na myśli to zdjęcie .Pokazuje pierwsze malowanie gąsienicy kolorem bazowym .
Obrazek
Wystarczyło na nie spojrzeć ,a nie było by takich zarzutów jak :
Kamil Feliks - "...a gąsienice na niemal farbą nietknięte"
Adam -"mam wrażenie, że friulków w ogóle nie malowałeś, tylko pociągnąłeś pigmentem"

Pozostaje oczywiscie sprawa nad którą się nie dyskutuje - czy to malowanie się oglądającemu podoba ,czy nie .
Mnie się malowania wg hiszpańskiej szkoły nie podobają ,bo wyglądają sztucznie i nienaturalnie .Są dobre dla artystów ,wyglądają efekciarsko ,ale oderwane są od rzeczywistości .Malując bazuję na zdjęciach pomników ,czy pojazdów ze zlotów ,które są mi bliższe niż malarskie wizje niektórych .

Adam pigmentów nie używam .
Ivan koła wyglądają na uszkodzone w trakcie eksploatacji . Jeśli dobrze pamiętam czołg był częściowo spalony i po remoncie wrócił do pierwszej linii .
Do uwag wartych poświecenia kolejnej chwili nad modelem i wykorzystania , za które dziękuję należą uzpełnienie prawej burty w uchwyty ,o których zapomniałem i okopcenia lufy .