Strona 1 z 2
Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
niedziela, 17 maja 2009, 22:07
przez Kamil Feliks Sztarbała
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
niedziela, 17 maja 2009, 22:33
przez spiton
Ten czołgista wręczający koledze w białej kurtce tomik nazistowskich wierszy, to gej !!!!!!
Ten w białej kurtce też jest podejrzany. Włożył biały ciuch, żeby pokazać, że był na solarium.
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
niedziela, 17 maja 2009, 22:50
przez Salva
Kawał świetnej roboty, jak zawsze w Twoim wykonaniu, gratuluję. Te wielobarwne smugi na pancerzu to farby olejne dla plastyków?
Pozdrawiam,
Krzysiek
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
niedziela, 17 maja 2009, 23:14
przez Kamil Feliks Sztarbała
Salva napisał(a):Te wielobarwne smugi na pancerzu to farby olejne dla plastyków
tensocromy. kończę właśnie mały 'utorial' z produktami lifecolor w roli głownej; jak ujży światło dzienne, mam nadzieję, że to rozjaśni ieco sprawę
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
niedziela, 17 maja 2009, 23:51
przez xenomorph
Kolejny kawał świetnego modelarstwa
Fajnie wygląda woda i powierzchnia, na której stoi ów czołg.
I znowu rewelacyjne figurasy.
Pozdrawiam.

Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
poniedziałek, 18 maja 2009, 04:17
przez rzelu
Scenka zwielokrotnia urodę pojazdu...a z postem kolegi Spitona przypomniało mi się OT:
Pacjent w gabinecie lekarskim.
Lekarz pokazuje mu kartkę na której jest narysowany kwadrat:
-Co to jest?
-Goła baba!
Hm. Lekarz pokazuje kartkę z kółkiem:
-Co to jest?
-Goła baba!
Hm. Lekarz pokazuje kartkę z trójkątem:
-Co to jest?
-Goła baba!
Przykro mi- mówi lekarz- ale ma pan obsesję seksualną...
Ja?!- oburza się pacjent - A kto mi te świństwa pokazywał?
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
poniedziałek, 18 maja 2009, 06:26
przez badger
Jak dla mnie jest dobrze. Co prawda to dalej model a'la Kamil, ale zdecydowanie lepszy Kamil.
Inaczej ujmując w zasadzie wszystko mi się podoba. Fajny pomysł i wykonanie.
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
poniedziałek, 18 maja 2009, 07:43
przez mart72
Bardzo ładnie zaaranżowana scenka, wszystko dobrze się komponuje.
No i oczywiście malowanie-bardzo ładnie Ci wyszło.
Czy te pojazdy Niemcy zaczęli wykorzystywać w schyłkowej Rzeszy,
czy od początku byli tacy oszczędni w kwestii paliwa i pojazdów?
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
poniedziałek, 18 maja 2009, 08:37
przez Kamil Feliks Sztarbała
nie mam pojęcia, wszystko co wiem o tym pojeźdie to to zdjecie. przypuszczać jednak można, na podstawie kuriozalnej dość konfiguracji, że konstrukcja to jeszcze przedwojenna
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
poniedziałek, 18 maja 2009, 09:28
przez Grzegorz2107
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):nie mam pojęcia, wszystko co wiem o tym pojeźdie to to zdjecie. przypuszczać jednak można, na podstawie kuriozalnej dość konfiguracji, że konstrukcja to jeszcze przedwojenna
Generator gazowy sugerowac może, że to już wojenne lata, gdy bieda z benzyną dawała się we znaki...
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
poniedziałek, 18 maja 2009, 09:42
przez Kamil Feliks Sztarbała
Grzegorz2107 napisał(a):gdy bieda z benzyną dawała się we znaki...
kiedy? może w 43.. wtedy jednak jaki sens miało by tworzenie takiej hybrydy? jako sprzęt szkoleniowy, wystarczyła by po prostu wczesna wersja Pz III.
przypuszczam jednak, ze to, mimo wszystko, sprzęt testowo/szkoleniowy, testujący ergonomię i oswajający załogi z nowym typem wieży. a gazogenerator równie dobrze może być kolejnym eksperymentem, jak i efektem wyjątkowej oszczędności
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
poniedziałek, 18 maja 2009, 10:32
przez Grzegorz2107
http://www.holzgas.ch/594/index.htmlHolzgas nie był przed wojną popularny w Niemczech. Nie znam niemieckiego , więc tylko linkuję coś co może wyjaśni więcej.
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
poniedziałek, 18 maja 2009, 11:06
przez mart72
Nie znam niemieckiego, ale ten wierszyk jest uroczy.
Mam ochotę nauczyć się go na pamięć

Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
poniedziałek, 18 maja 2009, 11:30
przez shivadog
Całość wygląda ok, ale jakoś mi Twoja ostatnia maniera malowanie nie pasuje, ten czołg wygląda po prostu sztucznie.
Wszystkie te smugi od pędzla może i są ekspresyjne ale nie oddają powierzchni zbrudzonego zużytego pojazdu i pasują bardziej na tło jakiejś taniej martwej natury. Najlepiej z tego wygląda podwozie gdzie te ""maziaje" pokryłeś kurzem i generator, gdzie się chyba trochę powstrzymałeś.
Dobrze zrobiłaby jakaś półprzeźroczysta warstwa z aero co by trochę te smugi wygasiła.
Re: Lekki czołg szkolenia ogniowego 1/35

Napisane:
poniedziałek, 18 maja 2009, 12:07
przez Jurek
Ładny. Ale to czołg na parę, czy może grochówką pędzony?