Strona 1 z 2

Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: wtorek, 26 maja 2009, 10:02
przez Stratocaster
Witam!
Chciałbym przedstawić efekt moich pionierskich zmagań z plastikowym czołgiem. Model Dragona doskonały w montażu. Wszystko tu było dla mnie nowością - od klejenia bryły i setki drobnych elementów, przez malowanie i na końcu pigmenty. Proszę o szczerą ocenę.
Ponieważ to właściwie pierwszy model pojazdu pancernego (rozruchu nie liczę) pozwalam sobie napisać z czego nie jestem zadowolony. Otarcia zbyt nachalne. Na zdjęciu wyszły jeszcze bardziej. Pigmenty po wyschnięciu przyjmują kolor prawie z opakowania - nie wziąłem tego pod uwagę - zasugerowałem się mokrymi. Nie miałem pomysłu na przestrzeń za kołami - a błota nie chciałem dawać, bo to jednostka z Grecji. Kolor na zdjęciach wyszedł ciemnawy - zrobiłem foty w manierze "sosów monachijskich".

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: wtorek, 26 maja 2009, 13:48
przez macius
Czołem. Model mi się podoba z tym, że jak dla mnie za dużo jest obić i zbyt duże one są. Ewentualnie poprawiłbym koła tzn. te czerwone ślady


Pisownia !
Zdanie kończymy kropką.
Przed wysłaniem posta, proszę sprawdzić, czy nie ma błędów.
Bardzo nam to ułatwia pracę. Dziękuję.
xenomorph

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: wtorek, 26 maja 2009, 15:06
przez Iwan
Co do otarć i ubytków farby - masz rację, że z niektórymi przesadziłeś, jednak część jest OK. Podwozie złe nie jest, a cały model sprawia dobre wrażenie. Oby tak dalej!

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: wtorek, 26 maja 2009, 20:55
przez Boozy
Model prezentuje się dobrze jak na Twój pierwszy pancerny.
Kilka uwag:
- za dużo odprysków (jak kto woli),
- koła faktycznie za czerwone,
- kolor zapasowych gąsienic mi sie nie podoba,
- prawa gąsienica jest odwrotnie niż powinna być
Podsumowując. Popracuj nad szczegółami, a będzie super. Sam ucze się modelować na Panzer IV.

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: wtorek, 26 maja 2009, 21:57
przez Stratocaster
Boozy napisał(a):- prawa gąsienica jest odwrotnie niż powinna być


Dzięki! A tak starałem się o tym pamiętać... Pilnowałem, pilnowałem i d*** blada! Prawda jest jedna - nie ma genialnych "strzałów". Trzeba swoje przesiedzieć, przesklejać i przemalować. Pokazywać swoje modele to ważna sprawa. Zza horyzontu nadciągają obiektywne opinie.

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 08:37
przez ewpiga
Co ja chciałem powiedzieć ? W malowaniu modeli najbardziej nie lubię dyskusji na temat stopowania malującego. Oczywiście nie jestem zwolennikiem przesady i malowania wszystkiego na fioletowo, jednak zawsze będę bronił tezy, że wszystko jest możliwe, nie ma dowodu iż tak mogło, lub nie mogło być w kwestii malowania śladów eksploatacji. Malowanie modeli to frajda, zabawa nie zaś „prawda naturalna” w której tkwi nuda. ONA, ta nuda powstaje tam, gdzie umysł nie ma już nic do roboty wszystko zostało już odkryte, poznane, nie ma już czym się ekscytować. Patrząc na ten model można się cieszyć, że ktoś „nowy” wniósł nieco świeżego, innego powiewu do pancernego malowania.

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 12:35
przez Adam Obrębski
Mi się jedynie kolor nie podoba, technicznie wszystko bez zarzutu jak dla mnie. Wszystko jest kwestią gustu.

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 17:26
przez Krystian Ciechowicz
Witam.

Byłem, widziałem na żywo.
Profesjonalna robota !! Kolor w rzeczywistości jest bledszy ale i tak, zbyt musztardowy. Gunze to dobra marka, szkoda tylko, że paleta kolorystyczna u nich leży.

Czekam na następnego pancerniaka, a nie zapomnij o samolotach !

Pozdrawiam
K.

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 18:15
przez Domi
Hej

Ładne malowanie! :-) ...ale jest jedno ale...

Żaluzje na włazach dostępowych do silnika są złe. Za głęboko wklejone i pod nimi powinna być ich druga warstwa...
Prawdopodobnie wyciąłeś te plastikowe i zastąpiłeś je blaszanymi...a powinny być i blaszane i plastikowe.

EDIT: brakuje także pokryw na wózkach nośnych

pozdrowienia

Dominik

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 18:30
przez Kuba P.
Aller Anfang ist schwer...
Następny Pz. IV pewnie będzie fajniejszy, uważaj - one wciągają!

Dominik wskazał kilka błędów, niestety poza tym jest jeszcze jedno - przykleiłeś odwrotnie (tył na przód) drzwi włazu po prawej stronie wieży i przez to po lewej drzwiczki masz także źle - do góry nogami.
Tomek, wolniej a dokładniej. Instrukcje Dragona mają błędy ale nie aż takie :)

Powodzenia przy kolejnym czołgu!

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: czwartek, 28 maja 2009, 10:13
przez arthur_szu
ewpiga napisał(a):Co ja chciałem powiedzieć ? W malowaniu modeli najbardziej nie lubię dyskusji na temat stopowania malującego. Oczywiście nie jestem zwolennikiem przesady i malowania wszystkiego na fioletowo, jednak zawsze będę bronił tezy, że wszystko jest możliwe, nie ma dowodu iż tak mogło, lub nie mogło być w kwestii malowania śladów eksploatacji. Malowanie modeli to frajda, zabawa nie zaś „prawda naturalna” w której tkwi nuda. ONA, ta nuda powstaje tam, gdzie umysł nie ma już nic do roboty wszystko zostało już odkryte, poznane, nie ma już czym się ekscytować. Patrząc na ten model można się cieszyć, że ktoś „nowy” wniósł nieco świeżego, innego powiewu do pancernego malowania.

To chyba odwieczny problem Modelarzy - czy model ma być efektowny czy realistyczny :) Wbrew pozorom to nie to samo... Model obity może się podobać... Osobiście nie podobają się gąsienice - jeżdżąc na zloty militarne i mieszkając w Braniewie widziałem czołgi i wszelkie gąsienicowe ustrojstwa, które jeżdżąc po piachu miały zeszlifowane gąski na wysoki połysk :) Ale to tylko moje "przemyślenia" ;) Poniżej fotka BWP-1 z tegorocznego, zimowego zlotu w Darłowie:

Obrazek

Obrazek

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: czwartek, 28 maja 2009, 12:07
przez Radek Pituch
arthur_szu napisał(a):To chyba odwieczny problem Modelarzy - czy model ma być efektowny czy realistyczny :) Wbrew pozorom to nie to samo...

Chyba chciałeś napisać efekciarski, bo określenia efektowny i realistyczny jak najbardziej idą ze sobą w parze.
Model faktycznie, bardzo ochrowy i jak wspomnieli koledzy ma trochę niedociągnięć, niemniej jednak życzę powodzenia przy następnych.

R.

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: czwartek, 28 maja 2009, 20:03
przez Vis13
arthur_szu napisał(a):które jeżdżąc po piachu miały zeszlifowane gąski na wysoki połysk :)

Nie zawsze i nie wszędzie. Wolałbym unikać prawd jedynych.
Wystarczy popatrzeć na zdjęcia (w pełni sprawne i jeżdżące pojazdy)
Obrazek
Obrazek

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: piątek, 29 maja 2009, 06:32
przez arthur_szu
Vis13 napisał(a):
arthur_szu napisał(a):które jeżdżąc po piachu miały zeszlifowane gąski na wysoki połysk :)

Nie zawsze i nie wszędzie. Wolałbym unikać prawd jedynych.

Zgadzam się w pełnej rozciągłości... Dlatego też napisałem, że to moje przemyślenia ;o)

Re: Pz.Kpfw.IV Ausf. G, Dragon 1/35

PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 10:15
przez Panzer
No ja też dorzucę swoje. Model generalnie mi się podoba pod względem obić właśnie. Wygląda na pojazd pomalowany złej jakości farbą, która odchodzi płatami przy byle uderzeniu.

Ale oprócz wskazanych błędów jest jeszcze jeden: zamalowałeś wizjer kierowcy. Tam było szkło pancerne, a u Ciebie - lita blacha.