Strona 1 z 1

Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 13:43
przez Adam Obrębski
Cześć,
uznałem słonika za skończonego.
Zapraszam do komentowania modelu. Chetnie tez poznam Wasza opinie o zdjęciach bo chciałbym się nim pochwalić na zagranicznych forach, ale nie wiem, czy fotki są mniej wiecej na poziomie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 6 lipca 2009, 14:38
przez Kamil Feliks Sztarbała
poprawże im te czapki.. głowy mają 'przystosowane' do kasków- efekt taki, ze czapke mają na czubku głowy i wyglada to tyleż komicznie, co nienaturalnie..

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 12:53
przez Adam Obrębski
Kamil, nie da się ukryć, że jest to swojego rodzaju błąd, ale nie chciałem tego ruszac bo figurki, a zwłaszcza ich przeróbka jeszcze mnie przeraża. Chociaż z drugiej strony sam mam taką czapę i wiem, że na czubku łepetyny jest najwygodniejsza, a wojna to nie rewia mody :mrgreen:
A jak pojazd? ;o)

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 13:03
przez Kamil Feliks Sztarbała
Adam Obrębski napisał(a):że na czubku łepetyny jest najwygodniejsza


czyli masz za małą.. w przeciwnym razie spadła by ci z głowy po pierwszym kroku, lub 'siadła' we właściwy sposób- jest jednak zbyt ciężka by na czubku głowy leżeć.

Adam Obrębski napisał(a):zwłaszcza ich przeróbka


no nie awansujmy zdarcia milimetrwej wartwy plastiku pilnikiem do miana 'przeróbki'

jeszcze zauważyłem, ze poskąpiłeś farby na klamerkę..

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 13:08
przez badger
W zasadzie pojazd ok. Jednakże mam nieodparte wrażenie przytłaczającego zimmeritu, Jest strasznie gruby, dążeniem przy jego nakładaniu była minimalizacja, u Ciebie wygląda to troszeczkę odwrotnie.Gąsienice miejscowo w okolicy tylnych kół wzwodu dostają od miejsca górnego klejenia na kołach.Góra pojazdu natomiast bardzo dobra.

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 13:21
przez matejson
Adam to chyba najlepszy Twój model :) Widać progres, więc tak trzymaj :idea: :)

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 13:34
przez Adam Obrębski
Kamil, z moją czapą wszystko ok, ale porzućmy ten temat, spaprane jest, tyle :)
Jacek, zimmerit jaki jest, każdy widzi. Jak już chyba wspominałem to jest mój pierwszy, poważny samorobiony zimmerit... już teraz wiem, czemu unikałem jego robienia przez te 3 lata :lol: Na Atak niestety mnie jeszcze nie stać, zwłaszcza, gdy cena zimmeritu przewyższa cene badziewnego zestawu dwa razy :->
Dzięki Panowie za komentarze, wreszcie coś się ruszyło :twisted:

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 15:49
przez Artek
Witam

miło mi napisać, ze model ten przykuł moją uwagę. Jest bardzo ładnie zrobiony. W dodatku z charakterem i klimatem. Fajne obicia, brudzenie, ogniska rdzy.... Tylko figsy trochę psują klimacik :)

Pozdrawiam
Artur Żółty

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 16:05
przez rzelu
Twarze figurek wskazują na silne niedożywienie, czaszki obciągnięte skórą, brrrr...mroczny klimacik.
Pojazd ciekawy. Przydałoby się więcej oznaczeń, bądź jakieś klamoty przyciągające oko.

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 16:42
przez Adam Obrębski
Dzięki Panowie,
jak na ironie, ja jestem bardziej zadowolony z figurek niż ze Słonia :mrgreen:

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 16:46
przez Kamil Feliks Sztarbała
to nie ironia, to groteska..:P

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 18:44
przez siara1939
Adam- czy ci goscie to blizniacy? Tak wygladaja. :D

Pojazd fajny.

Re: Elefant Italeri 1/35

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2009, 19:50
przez Kamil Feliks Sztarbała
siara1939 napisał(a):Adam- czy ci goscie to blizniacy? Tak wygladaja. :D

no niestety taka cecha miniartowych figurek, o ile są fajne, to z ryja wszystkie wyglądają jak z jednego miotu..