Strona 1 z 1

Panther Ausf. A Tamiya 1:35.

PostNapisane: czwartek, 27 listopada 2014, 22:46
przez hef
Witam,
miałem prowadzić warsztat niestety nie wyszło. Model uznaję za skończony. być może dodam jeszcze liny holownicze kiedyś.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mój pierwszy pojazd po ponad 15 latach, pierwszy w tej skali i pierwszy na którym bawiłem się w wash, nawet rainsy próbowałem zrobić ale niestety słabo wyszły. Proszę o krytykę :)

Re: Panther Ausf. A Tamiya 1:35.

PostNapisane: niedziela, 30 listopada 2014, 09:49
przez Rahim88
Kilka uwag od średnio zaawansowanego modelarza:
-Kadłub na pierwszy rzut oka zbyt czysty w stosunku do bardzo brudnych gąsienic,
-Kolor kadłuba nieco zbyt błyszczący - możesz użyć pigmentów do jego zmatowienia lub poszukać innych sposobów nakładania kurzu,
-Kalki nie powinny się błyszczeć,
-Jak dla mnie odrobinę zbyt dużo tego błota na gąsienicach i przypomina trochę makowiec :) Spróbuj na początek nieco je zetrzeć żeby wyglądało bardziej naturalnie,
-Błoto mogłoby być nieco bardziej zróżnicowane: zauważ, że błoto ma wiele odcieni, od zieleni przez brąz do czerni i zawiera w sobie kamienie, korzenie i liście.
-Błoto błyszczy się odrobinę za mocno. Spróbuj je zmatowić pigmentem.
-Potraktuj wydechy czarnym pigmentem np "smoke" od Humbrola,
-Nie wiem jakimi kolorami malowałeś model ale wydechy powinny być albo rdzawe albo w kolorze modelu. Poza tym farby błyszczące nie wyglądają naturalnie w broni pancernej.
-Skoro jest to Twój pierwszy model od 15 lat to potraktuj go raczej szkoleniowo :)

Re: Panther Ausf. A Tamiya 1:35.

PostNapisane: środa, 3 grudnia 2014, 22:05
przez Grazzi
Czy tylko ja mam wrażenie, że ten model taplał się w borowinie? Tak to błotko wygląda :)
I jak dla mnie- obowiązkowo pociągnij go pigmentem albo lakierem matowym, za bardzo się to błyszczy :)