Strona 1 z 2

TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: środa, 29 lipca 2009, 16:08
przez spiton
Witam, dokończyłem moją fantazję na temat połączenia tankietki z działkiem Bofors 37mm.
Tu jest warsztat:
viewtopic.php?f=16&t=6691
Oto rezultaty:
Obrazek
Widoki z boku, ze zwinięta plandeką:
Obrazek
Obrazek
I z plandeka rozłożoną:
Obrazek
Obrazek
Fotka z ludzikami. byli to załoganci "super" 7 TP który jednak uległ destrukcji podczas drobnego nieporozumienia z żonką.
Został mianowicie użyty jako broń miotająca. I w ten sposób po pobycie w "szpitalu" załoganci zostali skierowania do jednostki wyposażonej w pojazdy lżejsze.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na tym obrazku widać poziome skrajne wychylenia działka. Oczywiście w tych wychyleniach nie ma problemu z obsługą.
Myślę , ze to ważna sprawa, bowiem taka mysz musiałaby działać z zasadzek, na zasadzie szybki ostrzał i wycofanie. "pancerz" chroni ja raczej przed odłamkami, i wolniej lecącymi pociskami karabinowymi.
Obrazek
Załoga składa się z 2 osób: dowódca-radiotelegrafista-ładowniczy, i kierowca-celowniczy-ładowniczy.
Na stanowisku bojowym dowódca wynajduje cele przez przyrząd optyczny posiadający taka sama podziałkę, jak celownik .
Dowódca wiedząc na co naprowadzi działko celowniczy ładuje pocisk, i szuka kolejnego celu. Kilka strzałów i wycofanie.
Obrazek
Obrazek
Pojazd ma pudełkowaty kształt, żeby zmieścić w nim zapas naboi, paliwa, radiostacje,elektryczny czajnik (ważne dla morale)
I żeby załodze było wygodnie. No i żeby działo miało w miarę szerokie pole ostrzału. wbrew pozorom potrzeba na to sporo miejsca.
Obrazek
Obrazek
A tak wygląda z rozwiniętą plandeką (syntetyczna pieluszka dla niemowląt):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A tu fotki wnętrza. Panel kierowcy po lewej, i radiostacja po prawej.
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: środa, 29 lipca 2009, 18:30
przez rollingstones
O stary - świetnie - oprócz tego że fajnie wygląda to jeszcze widać w tym wszystkim sens.
A propo - to najlepszy materiał jaki widziałem na plandeki - czy mógłbyś zrobić fotkę tej pieluchy i konkretnie co z niej bierzesz. Wszyskie Magic Sculpy przy tym się chowają

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: środa, 29 lipca 2009, 22:23
przez mnowogro
Świetnie przerobione te figurki - podoba mi się skierowanie dłonie jednej z nich ku górze - ładnie zestalone.
Fotomontaż wymiata - pobudza wyobraźnię :) Zwłaszcza że w charakterze mi przypomina pancerniaków z późniejszych lat wojny.

Zaplanowanie pojazdu super! Muszę przyznać że pokrzepiająco się czyta relacje z budowania polskich papier-panzerów ;)

Gratulacje!

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: środa, 29 lipca 2009, 23:22
przez spiton
Dzięki za pozytywne komentarze.
Seba zrobiłem fotkę tych "gatek". są to ceratkowe majtki , które zakłada się na pieluchę tetrową.
Najlepiej kupić białe. Mi w jednym kawałku została się różowa.... Da się to pomalować. i dobrze się klei super glue. Tak, że można sobie skleić bardziej zaawansowaną formę.
Sorry za tragiczną fotę "gatek", ale rozregulowałem aparat fotografując środek pojazdu ;-)))(dorzuciłem dwie foty do pierwszego posta)
Obrazek
Pozdrawiam

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: czwartek, 30 lipca 2009, 09:53
przez Gregor68
O rany, a kto jeszcze w dzisiejszych czasach używa pieluch tetrowych? Fajnie poskładane to wszystko, trochę jednak ciężkawo wygląda cały kadłub w porównaniu do cieniutkich gąsek. Za każdym razem kiedy widzę takie SF mam ochotę też coś zmajstrować, a potem okazuje się, że szkoda mi czasu i biorę się za coś rzeczywistego. Pozdrawiam.

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: czwartek, 30 lipca 2009, 22:09
przez mart72
Świetny projekt. Naprawdę ogląda się z zainteresowaniem i przyjemnością. No i wykonanie cacy.
Miła odmiana po seryjnych, nawet waloryzowanych z pomysłem, modelach.
O rany, a kto jeszcze w dzisiejszych czasach używa pieluch tetrowych?

pewnie nauka sikania po bożemu, też to przerabiam z młodym, tylko inną trochę metodą :)

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: czwartek, 30 lipca 2009, 22:16
przez spiton
Co do tetry, to przerabiałem temat 14 lat temu przy pierwszym dziecku. Ale ceratki (zupełnie niepraktyczne) zostały, i przede wszystkim weszły do kanonu materiałów modelarskich ;-))
Dzięki za komentarze.
Kocham komentarze!!!

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: czwartek, 30 lipca 2009, 22:33
przez Akahoshi
Świetna sprawa z tą pieluszką.
Projekt ciekawy i rzeczywiście nietuzinkowy.
Tylko te srebrne obicia strasznie wala po oczodołach.

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: czwartek, 30 lipca 2009, 23:04
przez spiton
Faktycznie obicia są do bani. Coś z nimi zrobię.

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: piątek, 31 lipca 2009, 08:45
przez mart72
spiton napisał(a):Faktycznie obicia są do bani. Coś z nimi zrobię.

osobiście polecam obijanie gąbką

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: piątek, 31 lipca 2009, 13:34
przez Arkady72
Masz iście ułańską fantazję ! Twój model przypomina mi trochę ASU-57 .

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: piątek, 31 lipca 2009, 23:32
przez spiton
Faktycznie , jest w nim coś powietrzno-desantowego ;-))

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: sobota, 1 sierpnia 2009, 09:41
przez Jostein
Model piękny, jednak brakuje mi w nim jednej rzeczy - trójbarwnego kamuflażu, typowego dla polskiej broni pancernej.

PZDR

Jostein

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: czwartek, 13 sierpnia 2009, 22:32
przez Jendrass
Zgodzę się co do trójbarwnego kamuflażu, faktycznie dodał by całości bojowego posmaku. Z racji tego, że to SF nie będę zadawał pytań "Czy to by w ogóle ruszyło z miejsca?" bo odpowiedź jest z góry wiadoma. Nie pytam też o to kto, jak i za jakie grzechy miał obsługiwać działko ... :) Czysta fikcja literacka i co poeta miał na myśli.
Mam za to sporo zastrzeżeń do układu jezdnego (brzydki i sklejony niestarannie) i gąsienic (jeśli dałeś gumowe RPM to żal, żal wielki) oraz niedopracowanych detali wewnątrz wozu (np. gaśnica jest nieopiłowana, no i była innego koloru)> :P
Skoro na burcie montujesz narzędzia, to łby śrub/uchwytów powinny być widoczne od wnętrza wozu.
Zastanawia mnie ten sterczący zielony bolec po lewej stronie wozu, patrząc od przodu, co to ?
Czy te dziury z za plecami załogi to jakieś pojemniki na pociski do Boforsa ?
Dlaczego w klapach nie ma wizjerów/szczelin obserwacyjnych ? Chyba nie wystawiali głowy jadąc ;)
Ta gąsienica na przedniej płycie czego się trzyma ?
Rozumiem, że ta antena to od radiostacji ? no to jest coś ! Zmieścić w TKSie działko, załogę, amunicję i jeszcze radiostację.

hehehe Spinton, popłynąłeś na całego, przy tym Twój 7TP wygląda na całkowicie zgodnego z rzeczywistością :lol:

Re: TKD super "Mysz" 1:35 RPM+Mirage (SF)

PostNapisane: czwartek, 13 sierpnia 2009, 22:58
przez spiton
Zarówno Polski oryginalny 7TP, jak i działko samobieżne TKS-D , miały podobne ideologiczne błędy.
Mianowicie projektanci nie dbali o komfort pracy załogi. A ten komfort przekłada się na skuteczność w walce.
Dlatego poszedłem drogą dbania o załogę, by mogła sprawnie wykonywać swe obowiązki.
1. Nie ma szczelin obserwacyjnych, bo nie widziałem sensu ich montowania. Podczas przemarszów, klapy są podniesione.
A na stanowisku bojowym dowódca (po prawej ) obserwuje przedpole przez przyrząd optyczny, i podaje cele działonowemu.
Klapki są zamknięte.
2. Co do masy, to że pojazd wygląda na duży, nie znaczy ,że jest ciężki. Jest pusty w środku. Dzięki tej nic nie ważącej przestrzeni załoga ma komfort (czego nie można powiedzieć o załodze TKS'ów), a działo może wychylać się na boki o znaczny kąt, dzięki czemu ma większa szanse w coś trafić( czego nie można powiedzieć o TKS-D)
Dodatkowe miejsce na elektryczny czajnik i trochę naboi to tez nie straszna masa. Masa jednego naboju to tylko 1,5 kg.
W TKS-D miejsca na naboje było bardzo mało, tak samo mało było miejsca na paliwo. A u mnie miejsca pod dostatkiem.
Pancerz czołowy ma chronić przed pociskiem karabinowym wystrzelonym z większej odległości, a pozostałe "płyty" to tylko ochrona przeciw-odłamkowa.
To tyle, uważam, że byłby znacznie lepszy od TKS-D :-)) W końcu jeśli byłoby inaczej, był by to znak, że ludzkość się nie rozwija, i niedługo będziemy jeść surowe kartofle :-))
Co do licznych modelarskich "wpadek" to masz racje, Ale w modelu, w którym ciągle wszystko się przerabia, i szuka odpowiednich rozwiązań, takie niedopracowanie szczegółów, to norma. Są od niej wyjątki (Sara) ale to wyjątki ;-))
Pozdrawiam i dziękuję za post(kocham posty )