Modelarstwo z pasją

Witam,
Chciałbym Wam pokazać mój pierwszy czołg w skali 1:35. Model malowany farbami Vallejo Air oraz Tamiya. Brudzenie chemią AK, farbami olejnymi, pigmentami Vallejo oraz suchymi pastelami. Początkowo chciałem zrobić ten model bez dodatków, jednak ostatecznie ich lista była całkiem spora.
- lufa od RB Model
- DszK od RB Model
- żywiczne beczki od RB Model
- antena oraz jej mocowanie od Abera
- liny holownicze od Eureki
- blachy z zestawu Eduarda 35507
Samodzielnie dorobiłem przewody paliwowe, plandekę, uchwyty na wieży oraz równoległobok reflektora. Zamieniłem również zestawową belkę, na zrobioną z patyczka po lodzie.
Wiem, że model ma sporo błędów, ale ja jestem z niego w miarę zadowolony.
Teraz zdjęcia:













Pozdrawiam

Ponad 200 wejść i ani jednego komentarza. Nikomu się nie podoba?

To ja się może wypowiem.
Model ładny , miły dla oczu , co przykuło moją uwagę to te dwie różne beczki , fajna odmiana -jedna w kamo ,druga jakaś zdobyczna , czy jak to było. Zastanawia mnie czm magazynek do DszKa jest żółty? Choć nie mówie ,że mi przeszkadza.

Dzięki za opinię
Co do tego magazynka - widziałem gdzieś na zdjęciu taki żółty, więc tak pomalowałem

Jest ładny. Jedyne co wygląda (przynajmniej w moim odczuciu) dziwnie wygląda to wieża. Wygląda trochę jak przeniesiona z innego czołgu. W porównaniu do reszty modelu chyba trochę za bardzo się błyszczy, ale moge się mylić . Beczki faktycznie są fajnym pomysłem Mi się podoba.

Świenty model! Może też bym kiedyśtaki wykonał. Powiedz jak uzyskałeś taką długą antenkę?

Dzięki za miłe słowa.
Wieża błyszczy się tak samo jak reszta, to efekt lampy błyskowej.
Antena pochodzi z tego zestawu: http://www.martola.com.pl/pl141/produkt ... tanks_3pcs

Wszystkie syryjskie czołgi jakie widziałem, były całkiem piaskowe, lub miały plamy o dość ostrych konturach (niektóre wyglądały na malowane pędzlem), W twoim modelu nieco rażą mnie niemodelowo pomalowane plamy kamuflażu. Nadaje to modelowi zabawkowości, niezależnie od pracy włożonej.