Strona 1 z 1

Matilda Mk II, Tamiya 1:35

PostNapisane: sobota, 20 października 2007, 20:15
przez Krystian Ciechowicz
Witam.

Stary kasztanik ...
Matilda Mk II - Tamiya 1/35

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Pozdrawiam
Krystian

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 21:44
przez Paweł Czarnocki
Czemu nikt nie szydzi i nie kpi z tego modeliku ? Mi się podoba. Stary drugowojenny klamot ale ładny. Ciekawe malowanie mieli Brytole w Afryce. Za modelik daję 5.

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 23:27
przez reggy
Świetnie wygląda, szczególnie przez ten niebieski kolor, tak rzadko widywany w kamuflażach pojazdów pancernych. Jakimi farbami robione obicia? I na jakim etapie malowania? Przed matem na błysk czy po?

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 23:39
przez Tomek Zieliński
reggy napisał(a): ...ten niebieski kolor, tak rzadko widywany w kamuflażach pojazdów pancernych....

Nigdy nie istniał :mrgreen:

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 07:47
przez Pit
Paweł Czarnocki napisał(a):Czemu nikt nie szydzi i nie kpi z tego modeliku ?


No cóż... Ciężko cokolwiek powiedzieć o modelu, bo fotki są słabiutkie i nieostre. Z tego co widać można wysnuć wniosek, że model ten nie przypomina na ogół bardzo dobrych prac Krystiana.

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 10:45
przez Krystian Ciechowicz
Pit napisał(a): ... Z tego co widać można wysnuć wniosek, że model ten nie przypomina na ogół bardzo dobrych prac Krystiana.


Witam.

Jak widzę poprzeczka poszła do góry i nie ma już miejsca na rutynę i tandetę ... dzięki ;o)

Pozdrawiam
Krystian.

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: wtorek, 23 października 2007, 08:52
przez ZzB
Tomek Zieliński napisał(a):
reggy napisał(a): ...ten niebieski kolor, tak rzadko widywany w kamuflażach pojazdów pancernych....

Nigdy nie istniał :mrgreen:

Hej.
Co prawda aktualnie zdjęć modelu nie widzę (nie otwierają się) ale co do "niebieskiego" koloru pozwolę sobie mieć inne zdanie
Przynajmniej tak by wynikało ze zdjęć z dołu strony :
http://www.old.modelarstwo.org.pl/pojazdy/zestaw/tamiya/35024/index.html
lub
http://news.webshots.com/photo/2626020920081255178xVgUEe

Pozdrowionka
ZzB

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: środa, 31 października 2007, 11:05
przez Paweł Leszczyński
Mnie sie model podoba. Leży u mnie w szafie takowy...
Jak to w końcu z tym kolorkiem błękitnym/niebieskim?

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: środa, 31 października 2007, 11:49
przez Akahoshi
ZzB napisał(a):Hej.
Co prawda aktualnie zdjęć modelu nie widzę (nie otwierają się) ale co do "niebieskiego" koloru pozwolę sobie mieć inne zdanie
Przynajmniej tak by wynikało ze zdjęć z dołu strony :
http://www.old.modelarstw...5024/index.html
lub
http://news.webshots.com/...081255178xVgUEe

Chciałbym zauważyć, że są to współczesne malowania, a nie z okresu użytkowania tych czołgów.

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: środa, 31 października 2007, 14:03
przez Modelarz
Hej !

To ja się wtrącę:
W wielu publikacjach (np. wyd. Militaria) kolor niebieski widnieje na planszach ze schematami malowania. Schemat Matyldy z błękitem jest też w książce Ospreya (New Vanguard nr 8) o Matyldach:
Obrazek

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: środa, 31 października 2007, 14:17
przez Juli(an)
co dalej nie zmienia postaci rzeczy, że taki niebieski jest niestety si-fi przez lata powielanym w różnych publikacjach.. :/


Obrazek

a szerzej poczytać można tu:
http://www.mafva.org.uk/PDF/BritishCamouflage1.pdf
http://www.mafva.org.uk/PDF/BritishCamouflage2.pdf
http://www.mafva.org.uk/PDF/BritishCamouflage3.pdf

pozdrawiam

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: środa, 31 października 2007, 14:21
przez Jarek Gurgul
Paweł Leszczyński napisał(a):Jak to w końcu z tym kolorkiem błękitnym/niebieskim?

Schemat używany przez Brytyjczyków na Bliskim Wschodzie/w Afryce Północnej na przełomie 1940/41 roku, tzw. 'caunter scheme' składał się z trzech kolorów ułożonych w ściśle określony sposób w formie ukośnych pasów:

- od listopada 1940:
1) Portland Stone No. 64 - podstawowy, blady, jasny szary/bardzo jasny kremowy z zielonkawym zabarwieniem,
2) Silver Grey No. 28 - ani srebrny, ani szary, lecz średni zielono-zółty, płowiejący czasami po dłuższym czasie w ekstremalnych warunkach do niebiesko-szarego,
3) Slate No. 34 (zwany także 'dark slate') lub Khaki Green No. 3 - ciemnawy szaro-zielony lub khaki,

- od lutego 1941:
1) Light Stone No. 61 (zwany także 'desert yellow') - podstawowy, średni zółtawy piaskowy,
2) Slate No. 34 - ciemnawy szaro-zielony.
3) Silver Grey No. 28 - średni zielono-zółty.

Jako przykład nowszego schematu posłużyć może model czołgu Cruiser MK I (A9) Marka Bannermana

Obrazek

gdzie idąc od tyłu-dołu do przodu-góra mamy Light Stone No. 61, Silver Grey No. 28 - czyli ten nasz 'czasem' niebieski i Slate No. 34.

Zdarzało się też lokalnie, że Silver Grey zastępowany był mieszanką jasnego niebiesko-szarego i stąd pewnie te wzmianki o błękitnym odcieniu w 'caunter scheme'.

Jarek

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: środa, 31 października 2007, 14:43
przez Modelarz
co dalej nie zmienia postaci rzeczy, że taki niebieski jest niestety si-fi przez lata powielanym w różnych publikacjach.. :/


No tak, ale myślę że to jest wina tych kolorowych tablic barwnych w książkach. Chciałem pokazać pewna bzdurę: na rysunku Ospreya (i też kilku wyd. Militaria) widnieje kolor błękitny, podczas gdy w objaśnieniu do tegoż rysunku jest wyraźnie napisane że są to "shades of grey" :)
A z kolei te "shades of grey" to jak wyjaśnił Jarek Gurgul wypłowiały Silver Grey No. 28...

Ale może być i tak:
Zdarzało się też lokalnie, że Silver Grey zastępowany był mieszanką jasnego niebiesko-szarego i stąd pewnie te wzmianki o błękitnym odcieniu w 'caunter scheme'.

Regulamin regulaminem a w praktyce zdarzało się, że po prostu nie było na składzie danego koloru i malowano pojazd innym odcieniem.

Przyjmijmy więc, że jest to mieszanka niebiesko-szara ale na pewno nie błękit.
Wracając do samego modelu to bardzo fajny. Mam sentyment bo kiedyś miałem Matyldę w 1/72 :)

Re: Matilda Mk II

PostNapisane: środa, 31 października 2007, 15:03
przez Juli(an)
albo to po prostu błędna interpretacja koloru Light Grey no.28 ze zdjęć z epoki.. na pustyni nie trudno o mocne światło ;)

a spotegowane chęcią zrobienia bardziej wyraźniejszego modelista się rozeszło po świecie.. bo sam przyznaję taki niebieski jest znacznie ciekawszy od tego ?szarawego?

niemniej malowanie zaprezentowane przez Krystiana choć ładne, (niestety) nic nie wnosi do tematu brytyjskiego kamuflażu pustynnego i możemy podziwiać jedynie warsztat modelarski..