Modelarstwo z pasją

racja

To jest ciekawe, dużo brązu za to niewiele zielonego

Powiedziałbym nawet, że wypłowiałego podkładu.

...
Koledze Mamelonowi dziękuję za cenny głos w dyskusji, obrazki ładne tyle że ja zdjęcia takiej pasiastej pantery malowanej na ostro nie widziałem. Ma Kolega może wytyczne do tego "przepisowego malowania" ?

To są Pantery malowane na "ostro" - gdyby kolega miał wątpliwości:















Nie tylko na zachodzie walczyły tak malowane, ale również na Litwie i było ich tam nawet więcej.



A to oryginalna zasobnik z tyłu pantery w tym camo i barwach - na "ostro" jak kolega powiedział.

cooper69 napisał(a):Powiedziałbym nawet, że wypłowiałego podkładu.

Taka to już właściwość farby podkładowej

Marek Barański napisał(a):... Jest parę zdjęć takich czołgów z Arden i co ciekawe mają równe pasy na jarzmie i faliste na kadłubie i wieży...

Ja tu nie widzę niczego ciekawego - po prostu na froncie też były składaki

Ostry kamuflaż jak sama nazwa wskazuje posiada ostre/wyraźne granice kolorów, bez odkurzu, rozmycia itd. Kamuflaż taki występował np.na tygrysach królewskich i ma się nijak do zamieszczonych przez Ciebie zdjęć. Informacja o Litwie ciekawa, można wiedzieć skąd ?

Pozdrawiam.

Chodzi ci o takie camo?



A wiesz w jaki sposób było malowane na czołgu?

A co to ma do rzeczy jak to było malowane ? Ważne jak wygląda i jak się różni od innych wzorów.

Marek Barański napisał(a):A co to ma do rzeczy jak to było malowane ? Ważne jak wygląda i jak się różni od innych wzorów.

Ano bardzo ważne bo te na "ostro" o których napisałeś że mają się nijak (nie wiem co ma to wspólnego z liniami prostymi i falistymi - ale OK) które podesłałem, różnią się od tych rozmytych techniką malowania, a dokładnie dyszą pistoletu którą była użyta do ich nakładania. A to że ty sobie raz nałożysz aerografem lub innym razem użyjesz maskola to już twoja interpretacja techniki nakładania camo w skali 1:35 która nie ma nic wspólnego z tym jak były malowane pantery w czasie wojny.

A jak byś tego Tygrysa pomalował? Z maskolem czy od reki aero?

A resztę informacji polecam poszperać w necie

Tygrysa to bym sobie pędzelkiem pomalował. Zdjęcie czołgu z pasami ukośnymi jak i falistymi podesłał Radek wiec nie wiem o co chodzi. Fakt faktem że kamuflaż na pasiastych panterach ostry nie jest i tyle.

Marek Barański napisał(a):Tygrysa to bym sobie pędzelkiem pomalował. Zdjęcie czołgu z pasami ukośnymi jak i falistymi podesłał Radek wiec nie wiem o co chodzi. Fakt faktem że kamuflaż na pasiastych panterach ostry nie jest i tyle.

Były malowane i tak i tak, mogłeś również pomalować na ostro lub rozmyć granice. Ale to że pomalowałeś płaszczyzny poziome to już niestety wpadka.

Tę Panterę Marek na pewno znasz, teraz się dopiero przyjrzałem, że na osłonach (pierwszej, drugiej i dwóch ostatnich) widać pewną nieregularność koloru, o ile pasy malowane są wedle tej samej koncepcji to kolory natomiast na łączeniach osłon są niezgodne. Jaśniejsza plama (zakładam zielona), przechodzi na kolejną osłonę w, zakładam, brązową). Można to będzie fajnie wymalować w kolejnej odsłonie Twojej Pantery jak już ją będziesz przemalowywał ;)

Mocno naciągane tak jak te ostre przejścia ? No może jedną taka znam - w Moson nie będę w tym roku ale jak poszukam to podeślę zdjęcie. A model mi się podoba i tyle.

Jest kilka wytłumaczeń takiej sytuacji. Może to być płyta z innej pantery. Może to być płyta przełożona (inna kolejność), lub z drugiej strony burty.

Ciężko jest wywnioskować jaki to jest kolor czy zielony czy brązowy - można sobie tylko pozgadywać

Mamelon napisał(a):Jest kilka wytłumaczeń takiej sytuacji. Może to być płyta z innej pantery. Może to być płyta przełożona (inna kolejność), lub z drugiej strony burty.

Ciężko jest wywnioskować jaki to jest kolor czy zielony czy brązowy - można sobie tylko pozgadywać

A czy nie mógłbyś zabrać swoich zabawek i pójść do innej piaskownicy? Mnie osobiście Twoje zdanie absolutnie nie interesuje.

Przyglądając się dalej dochodzę do wniosku, że ta nieregularność się powtarza (3 i 4 osłona).