Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

[marder]

Teraz biorę się coś ze stajni Panzerwaffe.

...tylko na anteny uważaj.

[Radek Pituch]

Widzę, że jest i nasz Pan Rajmund i kolega miłośnik zabawek ;)
Michale grafitu jako tako już niczym nie utrwalałem, choć w paru miejscach natryskiwałem matowy lakier (chciałem ujednolicić powierzchnię farby po zastosowaniu kilku efektów) ale potem na nowo przetarłem te miejsca grafitem. Na matowym lakierze generalnie dobrze wiele efektów się trzyma dzięki jego porowatej, chłonnej strukturze i często nie trzeba ich już niczym utrwalać.
Mimika to akurat w przypadku tych figurek nie moja zasługa, artystą uczonym też nie jestem. W Mosonie bez rezultatów. Był mój wątek o rzeźbieniu, jest przypięty w dziale figurkowym, ale na razie nie mam nic nowego do wrzucenia. Tutorialu z malowania nigdy nie planowałem i raczej na razie tak pozostanie. Kurtkę malowałem Vallejo Model Color 70950 (czarny) zmieszanym z Panzer Aces 306 (dark rubber), używam retardera więc farby dobrze się cieniują i kolory ładnie przenikają. Krawędzie podmalowałem mieszanką czarnego z beżem (Panzer Aces 322). Notabene kurtki tego typu były wytwarzane podobno z ognioodpornych, ale sztucznych materiałów.

Pozdrawiam,

[Mamelon]

Widzę że już się plączecie i gubicie w tych teoriach antenowych. Skupmy się więc na merytoryce i przestańcie wczuwać się domorosłych psychologów (trolowanie) – też mam kilka przemyśleń co do niektórych, które zostawiam dla siebie.

Kolega Sherman napisał:

Anteny amerykańskie były pokrywane takim gumopodobnym materiałem i on był barwiony (więc nie ma mowy o malowaniu), rozstrzał kolorów był duży, nie mniej oliwka jak najbardziej możliwa (choć raczej ciemna)”

To w końcu jak to było, była gumowa czy metalowa i skręcana z elementów? Ja się spotkałem z pokrytą gumą – elastyczna. Jak też widać teoria z ciemna oliwką powoli przebiją się – jednak jest różnica z anteną na modelu która jest za jasna.

Jak kolega Leszczynski pisze jednak że była metalowa:

Antena jest metalowa. Jak widać malowana standardowo OD

Jak była skęcana z elementów to na czołgu jest ona powyginana z drutu. Poza tym mocowania zwłaszcza jedno pozostawia dużo do życzenia – jest wykonane niechlujnie. Są specjalnie dedykowane anteny (gotowce) do shermanów z ww2 – na pewno by to lepiej wyglądało. Dlatego trudno też stwierdzić czy ich długość jest właściwa.





Adaś pisze:

Twoje wpisy nie maja nic wspolnego z "wyrazaniem swojego zdania", to zwykle czepialstwo na poziomie dzieciaka w podstawowce. Tak tylko zeby napsocic i poszczuc. Dlatego wlasnie odpowiedzi i reakcje kolegow sa takie a nie inne, znowu, nie dlatego ze nie mozna miec tu swojego zdania, czy dlatego ze Radek jest tu jakims guru, tylko dlatego ze twoje komentarze sa celowo uszczypilwe i juz na poczatku wiadomo jakie beda reakcje.

Popatrz na to przedszkole…. :

Post przez Andrzej Hołowacz » piątek, 22 kwietnia 2016, 19:54

Żeby być zrozumiałym niestety trzeba się czasami zniżyć.

Za to inni nie mają swojego zdania – sklonowone komentarze po jednej słusznej lini parti. Jakby były wyuczone i oklepane. Zaczynam być przekonany że właśnie trafiam w punkt który nazywa się WIELKIE EGO które wystarczyło by do obdarowania kilka innych takich forów.

Widzę, że jest i nasz Pan Rajmund i kolega miłośnik zabawek ;)
Michale grafitu jako tako już niczym nie utrwalałem, choć w paru miejscach natryskiwałem matowy lakier (chciałem ujednolicić powierzchnię farby po zastosowaniu kilku efektów) ale potem na nowo przetarłem te miejsca grafitem. Na matowym lakierze generalnie dobrze wiele efektów się trzyma dzięki jego porowatej, chłonnej strukturze i często nie trzeba ich już niczym utrwalać.
Mimika to akurat w przypadku tych figurek nie moja zasługa, artystą uczonym też nie jestem. W Mosonie bez rezultatów. Był mój wątek o rzeźbieniu, jest przypięty w dziale figurkowym, ale na razie nie mam nic nowego do wrzucenia. Tutorialu z malowania nigdy nie planowałem i raczej na razie tak pozostanie. Kurtkę malowałem Vallejo Model Color 70950 (czarny) zmieszanym z Panzer Aces 306 (dark rubber), używam retardera więc farby dobrze się cieniują i kolory ładnie przenikają. Krawędzie podmalowałem mieszanką czarnego z beżem (Panzer Aces 322). Notabene kurtki tego typu były wytwarzane podobno z ognioodpornych, ale sztucznych materiałów.

Pozdrawiam,

Niemieccy czołgiści w czasie trwania II Wojny Światowej używali skórzanych kurtek Kriegsmarine (stąd ta ognioodporność) przefarbowanych na kolor czarny. Ale były też wyprodukowane specjalnie dla potrzeb wojsk pancernych Waffen SS, - a to nie to samo co ersatz...

Mam nadzieję że wyjaśniłem tą kwestię.

Pozdrawiam

[Adas']

Popatrz na to przedszkole…. :

Post przez Andrzej Hołowacz » piątek, 22 kwietnia 2016, 19:54

No. Patrze, i dalej twierdze ze to twoja wina. Pare dni temu tylko pytales czy byly oliwkowe anteny ( i nawet dostales odpowiedz, zdjecia, dowody!), a dzis nagle sa zrobione niechlujnie (nie twierdze ze nie sa, ale jest kilka dni po fakcie, to raczej dowod na to ze szukasz czegokolwiek zeby moc dalej podyskutowac bo cie to po prostu bawi = trol).
Faktem jest ze twoje komentarze do galerii/modeli Radka sa juz legendarne, a "wash z Humbrola 100" juz teraz przeszedl do gwary Polskiego modlarstwa, i dlatego bardzo latwo sobie wyliczyc jak takie dyskusje sie skoncza, tym bardziej ze w innych watkach twoje pytanie/podpowiedzi sa zawsze zformulowane kompletnie inaczej).

Wychodze z zalozenia ze nie jestes kompletnym debilem, i jestem pewien ze juz piszac pierwszy raz dokladnie wiesz ze lejesz bezyne na otwarty ogien. Jak bys nie byl zwyklym trolem, to bys po prostu w jego watkach nic wiecej nie pisal, bo po co?

A skoro twierdzisz ze nie jestes trolem i twoj rozum funkcjonuje prawidlowo, to nie trzeba byc psychologiem-hobbysta zeby zgadnac ze w takim razie po prostu pewnie jeszcze nie zajarzyles ze w internecie mozna nie tylko cala noc komentowac modele, ale i sciagac niewiarygodne wrecz ilosci materialow dla osob doroslych, i wtedy kolory anten i twarzy ludzikow byly by kompletnie bez roznicy...

[Paweł Leszczyński]

Jak była skęcana z elementów to na czołgu jest ona powyginana z drutu.

Czepiamy się dalej... Skala ma swoje ograniczenia. Można się oczywiście bawić w sztukę dla sztuki i montować z elementów. Nie widziałem jeszcze takiego modelarza który by to zrobił. Może będziesz pierwszy?

Poza tym mocowania zwłaszcza jedno pozostawia dużo do życzenia – jest wykonane niechlujnie.

Myszczyj kuknuj ty na swojego spadochroniarza z SM i na tą nieszczęsną panterkę a potem pisz coś o niechlujstwie. Przyganiał kocioł garnkowi

Są specjalnie dedykowane anteny (gotowce) do shermanów z ww2

Tak samo jak są dedykowane wieże, kadłuby, zawieszenia ect. WTF??

Dlatego trudno też stwierdzić czy ich długość jest właściwa.

Oczywiście i czy pancerz włazów ma odpowiednią grubość... .

Za to inni nie mają swojego zdania – sklonowone komentarze po jednej słusznej lini parti. Jakby były wyuczone i oklepane.

Masz w rodzinie Macierewicza?

[Radek Pituch]

a mnie ciekawi co takim człowiekiem kieruje, żeby tak uporczywie robić z siebie pośmiewisko ;

Moze wydaje mu sie ze jest anonimowy ;)

[rollingstones]

tylu na jednego to banda Rudego.
Stanę po stornie Mamelona będzie mu rażniej.
Radosław jest głupi.

[Vis13]

Radku podpatrywałem sowieckiego ronsona od początku, podoba mi "rozgryzienie" tematu się i Twoja atencja do szczegółów vide szybka kierowcy czy bale drewna. Kilka niegodnych prawdziwego modelarza malarskich tricków zapisałem do kajeta do przetestowania.

Ps. widzę ze dorobiłeś się swojego psychofana, dobrze, to znak że wspinasz się po drabinie modelarskiej sławy

[Tomek Hejmo]

Patrząc po stylu to taki polski Rinaldi wychodzi Bardzo mi się podoba.

[Paweł Leszczyński]

Radek, takie pytanko, skund masz walizkę?

[Krocionorzec]

Radek, takie pytanko, skund masz walizkę?

No jak każdy, z pawlacza...

[Paweł Leszczyński]

No jak każdy, z pawlacza...

[Radek Pituch]

Walizka jest z zestawu Royal Model. Można jeszcze znaleźć coś podobnego u Plusmodela.

[Radek Pituch]

Jak zawsze i nieustająco dziękuję za komentarze
Cóż, człowiek uczy się całe życie, forum to niewyczerpane źródło wymiany opinii i pomysłów, wiele się można nauczyć, począwszy od zastosowania współczesnych amerykańskich mocowań anten czołgowych na pojazdach z DWŚ, po garderobę czołgistów Waffen SS




Tyle w temacie tym temacie!

[Paweł Leszczyński]

Nie wiem czy zauważyłeś ale firma na która się powołujesz "pokolorowała" te anteny na zielono/oliwkowo. Po drugie i dość istotne, Mocowania te są inne, jedno powojenne (patrz fotka) drugie do Jeepa, no ale co tam, ważne by się przy**bać - w sumie to cie dyskredytuje jako poważnego oponenta w dyskusji o antenkach. Śmiech na sali.

Niemieccy czołgiści w czasie trwania II Wojny Światowej...

to w tym Shermanie siedzą Niemcy?!?1