Modelarstwo z pasją

Nastał oczekiwany moment kiedy Merkava dojrzała aby zrobić galerię.

W skrócie dla tych co nie czytali warsztatu:
Model ten obfitował w różnorakie "pierwsze razy": pierwsza figurka żywiczna (produkcji Legenda), pierwsze udane malowanie twarzy figurki, pierwsze malowanie lifecolorami, pierwsza pow. antypoślizgowa, no i oczywiście pierwsza dioramka, od razu z rozmachem...

Oficjalnie chciałbym podziękować za wsparcie : Barthasowi z modelworka za merytoryczne a peterowi za materialne i motywujące , i innym którzy przebili się przez mój wątek warsztatowy.... o ten:
viewtopic.php?f=16&t=7136

Z modelu tradycyjnie jestem bardzo zadowolony, szczególnie z oryginalnej podstawki, brakuje mu jeszcze kilku drobiazgów ale niedługo to poprawię.

Do rzeczy:

Widok ogólny:







Figuras:





Główny bohater:






Drugoplanowy bohater:





I na koniec dwa świetne ujęcia, wygląda jak żywy, szczególnie druga




PS o niepomalowanej w środku lufie już wiem ;p poprawiam

1. Czołg-rewelacja, szacun, i podziw!!!!5++++
2. Wiadukt-5
3.żołnierzyk 5-(5 za gębę, minus za mundur)
4. Rozbity samochodzik 4+

5.Kompozycja 3

Nie podoba mi się też, ta "drewniana granica kadru". Przy tak dużej powierzchni, taka faktura bierze udział w całości kompozycji, a powinna być maksymalnie neutralna. Takie mam odczucia.O moich obiekcjach w sprawie kompozycji pisałem wcześniej.
Pozdrawiam i gratuluje przepięknej Merkavy (mam nadzieje, ze nie jest przyklejona na stałe ;-))

Piękności, aż nabrałem ochoty na współczesne klimaty :]

Brawa za kompozycję i pomysł. Wykonanie również bez zarzutu. Natomiast popieram spitona odnośnie bocznej drewnianej ścianki. Zmień to a wszystko będzie super. Gratulacje. kapral

No pięknie Panie Kolego Cudeńka dotarły do mety... I to z jakim efektem - szczerze gratuluję

Cała praca bardzo mi się podoba, a wykonanie czołgu to już szczególnie.

Kolega Kapral napisał wszystko co sam mam do dodania - no jeszcze doczepię się ciut do tej roślinności - ale tu to jestem zboczony tak że można to swobodnie olać
Bardzo mi się podoba - a faktura na czołgu jest bomba

Na ostatniej fotce lufa wygląda na "zaczopowaną" - chyba trzeba by nawiercić głębiej i zaczernić...

Dodam jeszcze, ze ten "złoty łańcuch" z przodu wygląda dziwnie.

spiton napisał(a):Dodam jeszcze, ze ten "złoty łańcuch" z przodu wygląda dziwnie.

Po dwóch miesiącach doszedłeś do tego wniosku ?
Może i wygląda dziwnie, ale prawdziwie:



Pzdr
Ps. Foto z Googla.

Faktycznie jest złoty ,-))
Czy rozmiar łańcucha jest proporcjonalny do prestiżu??? W przypadku Markavy oczywiście ,-))

Prawdziwy gangsta

Heh, żeś sobie przypomniał.
Do tego co napisał Bathin dodam że łańcuchy są tez malowane na kolor pojazdu, ale uznałem że żółty trochę złamie monotonie malowania.
PS. Merkavę razem z całą dioramą będzie można zobaczyć w weekend w Lublinie, będzie się można przekonać że na żywo wygląda odrobinę inaczej (lepiej? ).