Modelarstwo z pasją

Metalowe gąsienice Friul. Klamoty na pancerzu Blackdog. Model malowany pędzlami na podmalówce i chudych laserunkach w technikach Alla prima. Farbki Humbrol. Suche pastele.

Mi się zupełnie nie podoba. Wygląda jakbyś miał do dyspozycji pędzle nie węższe niż 3cm i ew. spreje. Może ktoś lubi modele pomalowane technikami którymi maluje się obrazy, do mnie to nie przemawia.

Mam odmienne zdanie. Może brakuje paru "smaczków" malarskich, które dodałyby realizmu (np. wytarcia zębów kola napędowego, czy grzebienia gąsienicy), ale ogólne pierwsze wrażenie, jak dla mnie, jest pozytywne. Malowanko git!
Lubię dobry impresjonizm.

Wygląda jak by się palił , potem go trochę ogarnęli aby jeździł i do przodu. To zamierzony efekt ,czy tak wyszło bo dość ciekawie to wygląda

Całkiem ciekawy, bardzo dobry warsztat, ale moim zdaniem "przerysowany" tzn. zbyt wiele warstw malarskich.
Całościowo odbiór na tak.

Mnie się podoba, gdybyś nie napisał że malowany pędzlem w życiu bym nie odgadł.

fragles napisał(a):Lubię dobry impresjonizm.

Parę lat musi upłynąć, paru krytyków musi psy powiesić na takiej formie malarskiej i paru modelarzy musi to dzieło zacytować, żeby powstał ten kontekst do ewentualnego ochrzczenia tego dzieła mianem "impresjonizmu"
No to mamy dwa nurty..możesz teraz zrobić ankietę i zapytaj się ludzi jaki jest "barok".

Całkiem fajny renesans. Model ciekawy są momenty i szacun za pomalowanie go tylko pędzlami. Piotrek ty podchodzisz inaczej do modelarstwa niż większość osób z tego forum. Masz gdzieś jaki kolor czy śrubkę miał konkretny pojazd w danym roku. Bawisz się plamą i model ma być powiedzmy obrazem 3d.
Momentami wygląda jak pordzewiały wrak, na innym zdjęciu już w miarę normalnie. Wiadomo większości osób się może nie podobać taki styl ale parę technik można fajnie wykorzystać w "normalnym" modelarstwie.

fragles napisał(a):
Lubię dobry impresjonizm.

Nie wiem czy ten jest dobry, ale chyba ten sam kierunek.




Szukałem porównawczo takich barokowych, ale nie znalazłem. Może ktoś coś?

Gdyby ktoś inny pokazał taki model bez ewpigowej otoczki to zamiast tych rozważań o impresji zostałby odesłany do poradników dla początkujących.

Slaszu tu już się powtarzasz..ja oczekuję zaskoczenia, jakiegoś świeżego spojrzenia na temat, a nie odgrzewania kotletów.

nie_kamil2 napisał(a):Nie wiem czy ten jest dobry, ale chyba ten sam kierunek..Szukałem porównawczo takich barokowych, ale nie znalazłem. Może ktoś coś?

Coś tam się jeszcze znajdziesz? ale nawet mimo tego będę czuł niedosyt.
Barok? Tylko proszę, nie zrozum tego powierzchownie..rozejrzyj się wokół..istnieje też przecież jeszcze nieograniczony komiks.

ewpiga napisał(a):ja oczekuję zaskoczenia, jakiegoś świeżego spojrzenia na temat, a nie odgrzewania kotletów.

Odgrzewasz swoje kotlety modelarskie i oczekujesz od innych świeżego na nie spojrzenia?

ewpiga napisał(a):Coś tam się jeszcze znajdziesz?

Przepraszam, nie rozumiem tego zdania. Pewnie dlatego, że nie kultywuję tak mocno jak ty gramatyki j. polskiego... u innych.

Ale chciałem o czym innym.

ewpiga napisał(a):Barok? Tylko proszę, nie zrozum tego powierzchownie..rozejrzyj się wokół..istnieje też przecież jeszcze nieograniczony komiks.

Napisałem przecież wyraźnie

nie_kamil2 napisał(a):Szukałem porównawczo takich barokowych, ale nie znalazłem.

A ty mi dajesz radę żebym się rozejrzał? Myślisz, że ja mieszkam w Muzeum Narodowym?
Takie ogólnikowe porady mają świadczyć o tym, że wiesz, ale nie powiesz, czy świadczą, że nie wiesz, ale udajesz co innego?

nie_kamil2 napisał(a):A ty mi dajesz radę żebym się rozejrzał? Myślisz, że ja mieszkam w Muzeum Narodowym?

Problem nie jest na tyle poważny a moja podpowiedź, jakakolwiek, nie będzie wystarczająca, aby w zupełności tobie pomóc. Mogę dać Ci jedynie te ogólnikowe porady. Spróbuj jeszcze raz, sam uruchomić zmysły, ta bariera ciebie nie przerasta, doświadczaj otoczenia...poruszasz się przecież w wąskim kręgu sieciowego modelarstwa.

(Nadmienię tylko, tak z perspektywy czasu "barok" zaistniał i ma równie istotne miejsce w krótkiej historii mazania plastikowych modeli jak inne równie pożyteczne schematy. Patrzę na tą "epokę" z dystansem i nie mam potrzeby walczyć z jej manierami.)

ewpiga napisał(a):(Nadmienię tylko, tak z perspektywy czasu "barok" zaistniał i ma równie istotne miejsce w krótkiej historii mazania plastikowych modeli jak inne równie pożyteczne schematy. Patrzę na tą "epokę" z dystansem i nie mam potrzeby walczyć z jej manierami.)

Poważnie? Zaistniał poza złośliwą nomenklaturą?

Bądź uczciwy, fragles napisał "imprsjonizm", więc uruchomiłem zmysły, doświadczyłem otoczenia i znalazłem coś co moim zdaniem to potwierdziło.

Potrafisz tak samo zrobić z barokiem? Ale bez filozofowania i akademickiej dyskusji (jeśli cię to oczywiście nie przerasta). Fotka modelu, fotka czegoś typowego dla baroku i wspólny mianownik.

nie_kamil2 napisał(a):Potrafisz tak samo zrobić z barokiem? Ale bez filozofowania i akademickiej dyskusji (jeśli cię to oczywiście nie przerasta). Fotka modelu, fotka czegoś typowego dla baroku i wspólny mianownik.

Drwiący "barok" jak fraglesowy "impresjonizm"..No zaistniał i co?.. Jak znajdę przykład z malarstwa sztalugowego odnoszący się do "techniki modelarskiego baroku" styl stanie się autentyczny? Nie ogarniam potrzeby udowadniania podobieństw, czegokolwiek, na przykład, że "barok" jest zły. Mam to w dopie.