Raczej jestem oglądaczem, staram się nie komentować prac innych modelarzy. Ciągle się uczę tego pięknego hobby, ale wrażenia które towarzyszą mi oglądając Twoje prace skłoniły mnie do wtrącenia swoich trzech groszy. Ostatecznie po to forum jest
Oglądając Twoje oba Panzer IV i starsze prace bardzo doceniam plastyczność ukazania tematu. Masz swój styl i jest on na pewno oryginalny. Należy docenić próbę innego podejścia do modelarstwa, efekty w większości przypadków są świetne. Mam jednak także wątpliwości. Oba Panzer IV, w moim odczuciu, są nużące. Widzę ciągle te piaskowe, pastelowe odcienie. Na początku Twoje prace mnie zachwyciły, te ostatnie zmęczyły, nawet sprawne czołgi wyglądają jak wypalone. Dlaczego nie próbujesz pokazać czegoś nowego? Plama ta sama tylko kształt się zmienia. Masz taki potencjał, o którym ja i większość modelarzy nie może nawet marzyć.
Twoje prace są bardzo malarskie. Czy myślałeś o malowaniu na płótnie?
Kolejna sprawa. Artystą nie jestem, ale o malarstwie pewne pojęcie mam. Piszesz, że modele są wykonane w technikach „alla prima”. Znam jedną technikę, którą można wykonać różnymi środkami, skąd ta liczba mnoga? Ja osobiście tej techniki na Twoim modelu nie widzę, czy faktycznie wykonujesz model na jednym posiedzeniu? Nawet nie umiem sobie tego wyobrazić, bo środki używasz różne: Humbrol, akwarela, pastel. Nie da się tego wszystkiego połączyć na jednej sesji. A jeżeli to nie jest „tu i teraz” to już nie jest „alla prima”.
I na koniec, myślę że dużo się nauczyłem z Twoich modeli. Dzięki!