Modelarstwo z pasją

Pędzlowany. Farbki Humbrol, akwarele, sucha pastel.

Bardzo ładnie postarzony model jak dla mnie może nawet za bardzo, ale cóż jak afrika to afrika i klimacik fajny jest .Gratuluję i życzę dalszych udanych prac.

Dlaczego u Ciebie wszystkie modele wyglądają jakby były w służbie do dziś u jakiegoś afrykańskiego kacyka, a przez te kilkadziesiąt lat użytkowania miały dodatkowo przynajmniej jeden poważny pożar?

cooper69 napisał(a):Dlaczego u Ciebie wszystkie modele wyglądają ...

Czy moje modelarstwo ma coś pokazywać ?
Nie napiszę nic konstruktywnego..,z faktu, iż sam maluję miniaturowe modele nie musi wynikać zainteresowanie dla zagadnień realizmu. Jeszcze nie rodzi się we mnie zainteresowanie stylem malowania, malarstwem realistycznym i jego krótką historią.
Ja od początku wiem że "artysty" ze mnie nie będzie i nawet się nie staram próbować. Modelarstwo = hobby i nic więcej.

Moja ex małżonka odpowiedziałaby na to pytanie "bo tak".

Ja to widzę w ten sposób.
Ludzie którzy maja swój styl robią to co robią bo tak im pasuje.
Ludzie bez wypracowanego stylu wzorują się na innych i nie tolerują indywidualizmu.

Dajmy się ludziom zrealizować tak jam im pasuje.

ewpiga napisał(a):Czy moje modelarstwo ma coś pokazywać ?

CzarekB napisał(a):Moja ex małżonka odpowiedziałaby na to pytanie "bo tak".

ewpiga napisał(a):Jeszcze nie rodzi się we mnie zainteresowanie stylem malowania

CzarekB napisał(a):Ludzie którzy maja swój styl robią to co robią bo tak im pasuje.

ewpiga napisał(a):Ja od początku wiem że "artysty" ze mnie nie będzie i nawet się nie staram próbować.

CzarekB napisał(a):Ludzie bez wypracowanego stylu wzorują się na innych i nie tolerują indywidualizmu.

Te zaczepki to początek następnej personalnej awantury na forum?
Dajcie chłopu robić tak, jak lubi, bez dorabiania jakichś ideologii.

Napisz mi z sensem coś co poza tobą ktoś jeszcze to zrozumie, z czym mógłbym polemizować, bo nie do końca rozumiem co chcesz przekazać wyrwanymi z kontekstu cytatami? Szukasz w tych tekstach zaczątku jakiejś awantury?
Jeśli już tak bardzo chcesz dyskutować i coś kwestionować z uwagi na bezpieczeństwo innych /zwłaszcza nowych/ czytających, to wal własnymi słowy. Krytykuj, masz tu przestrzeń do tego i mój model, to chyba powód wystawiania moich prac do oceny, prawda?

Panie forumowiczu Fragles, jedyne zaczepeki jakie ja tu widzę są Twoje.
Jeśli nie rozumiesz mojego postu, zostaw go w spokoju i nie wykręcaj kota ogonem żeby Ci do czegoś pasowało.
Zdrowia życzę,

Piotrze, kilka lat temu zarejestrowałem się na forum i od tego czasu oglądam miedzy innymi twoje prace. Kiedyś wspominałeś że wszystkie afrykańskie modele będą częścią jednej dużej dioramy. Cieszę się że jesteś konsekwentny i dalej składasz klocki tej układanki. Mam nadzieje że kiedyś doczekam się finiszu. Może nawet za kilka lat, nieważne. Powodzenia i wytrwałości.
A model tak w ogóle bardzo mi się podoba.

CzarekB napisał(a):Panie forumowiczu Fragles, jedyne zaczepeki jakie ja tu widzę są Twoje.

Kolego Czarku, z mojej strony nie są to zaczepki, jakkolwiek byś to widział. Zatem cieszę się, że się nieco wyjaśniło. Chociaż...

CzarekB napisał(a):Jeśli nie rozumiesz mojego postu, zostaw go w spokoju i nie wykręcaj kota ogonem żeby Ci do czegoś pasowało.

... rzeczywiście nie rozumiem wobec tego Twojej odpowiedzi na wcześniejszy post Piotra. Ale zgodnie z życzeniem zostawiam w spokoju.

Pozdrawiam Kolegę!


PS. Piotrek ma doskonałą technikę odtwarzania faktury i koloru powierzchni i rzadką umiejętność tworzenia fabuły. Zawsze Jego prace robiły na mnie duże wrażenie. Ale dyskutować z Nim nie będę, bo od jakiegoś czasu się nie da.

To była odpowiedz na post forumowicza cooper69.

Pyriel napisał(a):Kiedyś wspominałeś że wszystkie afrykańskie modele będą częścią jednej dużej dioramy.../ Mam nadzieje że kiedyś doczekam się finału...

Tak to ciągle ten sam projekt, 50 metr kwadrat, jest co robić..i kiedyś się doczekasz finiszu

fragles napisał(a):...dyskutować z Nim nie będę, bo od jakiegoś czasu się nie da.

Zawsze możemy pogadać o modelowaniu, działalności dotyczącej modelarza, której efektem jest mniej, lub bardziej udany model. Masz prawo do krytyki modelu i rób co chcesz. Powiedz co sam o nim myślisz, znajdź odmienności między oryginałem, a wytworzoną przeze mnie miniaturą. Byle by ta krytyka nie dotyczyła mojej osoby. Tutaj jednak sprawa wygląda inaczej..nie widzę rzeczywistego problemu, widzę natomiast chęć z twojej strony stworzenia go, niestosowne emocje i dziwności jakieś.