Strona 1 z 1

Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: piątek, 26 maja 2017, 23:07
przez Atlis
Ponieważ na Fejsie mi Paweł Urbanek pożalił, że chłopaki z SF nie zdążyli się wypowiedzieć na temat mojego pierwszego modelu czołgu, to wrzucam galerię tutaj. :) Miłego oglądania i komentowania.

Model, jak w tytule - Mark A Whippet w skali 1/35 firmy Meng, OOB.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: sobota, 27 maja 2017, 10:34
przez KR77
Hamulec wylotowy zły :(

Re: Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: sobota, 27 maja 2017, 12:37
przez Arcturus
Ja się na pancerce nie znam, ale trochę razi mnie kontrast usyfionego (fajnie usyfionego) podwozia z prawie sterylnymi górnymi powierzchniami. No i pełno błota na podwoziu, a gąski czyste, tylko podrdzewiałe. Trochę to niekonsekwentne.

Re: Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: sobota, 27 maja 2017, 17:35
przez fragles
Fajny.
Zdjęcia na białym tle lepsze.
Co chciałeś wyrazić tym czystym wierzchem?
No i oczywiście zły hamulec jest. Ale to tak na marginesie.

Re: Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: sobota, 27 maja 2017, 18:52
przez Patryk
Jakiś czas temu popełniłem ten model. Meng wypuścił bardzo dobry produkt.
Fajnie pobrudzona wanna, suche błoto wyszło ładnie. Jak już koledzy wspomnieli brak konsekwencji w brudzeniu dalszej części. Przydały by się jakieś zacieki na płytach. Model ma bardzo wdzięczną konstrukcję do takich celów. Może kolor bazowy wyszedł trochę za ciemny ale to kwestia gustu. ;o)

Re: Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: niedziela, 28 maja 2017, 11:21
przez konrad444
Strasznie monotonny ten model, błoto w jednym kolorze dość mało naturalne, suche nieskomponowane z górą na której brak jakiekololwiek kurzu, niemniej najgorsze są zacieki olej czy innej mazi bardzo nie naturalny kształt, a dodatkowo wyglądają jakby wszystkie powstały w jednym momencie, a nie zbierały się z czasem jak to zapewne miałoby miejsce. Na koniec jeszcze te dziwne zdrapki na pasach.

Re: Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: środa, 31 maja 2017, 16:03
przez Atlis
Idź to wszystko powiedzieć temu panu Kondziu. :P

Obrazek

Re: Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: środa, 31 maja 2017, 17:39
przez CzarekB
Kiepskie porównanie.
Twój model pokazuje czołg który przetrwał kilka miesięcy wojny, i interwencje w Rosji. Oryginalny kolor bo nadal ma widoczne znaki rozpoznawcze pierwszego właściciela. Ma też oznaczenia drugiego więc trochę czasu sobie pojeździł. Strzelano do niego, na pewno nie był przechowywany pod dachem. Bloto, deszcz, snieg. Dym z pola walki, itp, itd.

Spychacz jak spychacz, pewnie jest myty co najmniej raz na jakiś czas, pewnie stoi gdzieś w garażu.

Nikt Ci nie napisał że model jest zły, po prostu mało konsekwentny. Osobiscie tez sobie pomyślałem, o, wygląda to jak połączenie dwóch modeli, podwozia z jednego i reszty z drugiego.

I tyle, nie ma się o co stroszyć. Zapytales o zdanie i ludzie Ci napisali.
C.

Re: Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: środa, 31 maja 2017, 18:13
przez Atlis
Ależ ja nie mam z tym żaden problem, inaczej bym nie wrzucił galerię na życzenie. :)

Od tego o czym mówisz są zdjęcia referencyjne, których co prawda dużo nie jest, ale obrazek sobie zrobić można.

https://pl.pinterest.com/mariancihon/me ... a-whippet/

Re: Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: czwartek, 1 czerwca 2017, 01:15
przez CzarekB
Zdjecia znam bo sam ten model robiłem, robię i nie mogę dokończyć.
Problem w tym, że jest ich tyle interpretacji ilu oglądających.
Sporo bardzo dobrej informacji można znaleźć tutaj.

http://landships.activeboard.com/

Re: Mark A Whippet, 1/35, Meng

PostNapisane: czwartek, 1 czerwca 2017, 08:29
przez Atlis
Dziękuję za link. :)