Maus, Takom, 1/35
Napisane:
niedziela, 17 maja 2020, 18:43
przez i1117
Re: Maus, Takom, 1/35
Napisane:
niedziela, 17 maja 2020, 20:06
przez Thalgonis
Co te okna berlińskiej kamienicy takie wielkie w porównaniu do Mausa?
A modelik cacy
Re: Maus, Takom, 1/35
Napisane:
środa, 20 maja 2020, 07:32
przez badger
Dość ciekawy kamuflaż, ładnie stonowały się kolorki - podobają mi się szare wstawki przy jarzmie armaty.
Gąsienice odstają od modelu, wyglądają jak nówki jeszcze takie "odmyte" - siatka maskująca na lufie jak dla mnie jest przeskalowana. Generalnie zrobiłeś ciekawy model, a jego bryła jest dość "ciężka" malarsko i nie było to na pewno proste. Niedługo mnie również czeka zabawa z Mausem więc podglądałem. Gratulacje, dobra robota.
Re: Maus, Takom, 1/35
Napisane:
sobota, 23 maja 2020, 18:10
przez i1117
Dziękuję za komentarze.
Wyjaśniając:
Thalgonis, dotychczas nie robiłem jeszcze takiego fotomontażu, a ten powstał na szybko, intuicyjnie, dlatego nie wypowiem się na temat tego czy proporcje są właściwe.
badger, co do gąsienic to wcześniej robiłem rude, które są modne i mają fajnie wyglądać. Natomiast ostatnio próbuję robić stalowe, bo wg mojej wiedzy na używanych gąskach nie ma grama rdzy, a gdy pojazd dodatkowo pojeździ po utwardzonej drodze, to odpada również błoto. Siatka to pomalowany akrylami bandaż. Kupiłem kilka rodzajów bandaży i ten był jedyny, który się nadawał. A jeśli chodzi o budowę i malowanie modelu to w tym przypadku poszło sprawnie, pomimo przewidywanej przeze mnie zwiększonej pracochłonności związanej z wielkością modelu - nic takiego nie nastąpiło (nadmieniam, że nie ingerowałem w spawy i fakturę pancerza, kto się na tym zna mógłby się wypowiedzieć czy w przypadku Mausa to dużo roboty).
Pozdrawiam!
Re: Maus, Takom, 1/35
Napisane:
niedziela, 24 maja 2020, 21:30
przez badger
Ponieważ malowanie to science-fiction nie będę się czepiał wyglądu gąsienic (jest kilkadziesiąt zdjęć Maus'a raczej gąski są styrane).
Chodziło mi bardziej o to że boczne ekrany masz zachlapane, a gąski funkiel sztuki po malowaniu, po przejechaniu kilkudziesięciu metrów po asfalcie grzebienie byłyby mocno wysrebrzone.
Ale to tylko moje dywagacje - model całościowo jest OK.