Strona 1 z 1

Kubelwagen Tamiya 1/35

PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 21:44
przez Kamil Feliks Sztarbała
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Kubelwagen Tamiya 1/35

PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 22:21
przez arthur_szu
Kamilu - oznaczenia dywizyjne na mundurach były naszywane tylko na lewym rękawie. Na obydwu były obszycia stopni. Swoja drogą - gdybym miał taka naszywkę na mundurze to pewnie zajęłaby mi połowę ramienia :mrgreen: Na furażerce powinno być jeszcze błękitne obszycie krawędzi.

Re: Kubelwagen Tamiya 1/35

PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 22:39
przez Ave
Wózek jak na Ciebie raczej średni (przynajmniej takie mam wrażenie), ale figurki mi się podobają. Fajnie sobie radzisz z malowaniem kobitek.

Re: Kubelwagen Tamiya 1/35

PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 23:08
przez siara1939
Fakt- pani wyszla dobrze, ale te swiatla to porazka. Kamil- skoro wlosy zrobiles jak nalezy, to czemu sie nie mozesz pokusic o dimery na swiatlach? Naprawde pierwsze wrazenie byloby jeszcze lepsze.
Pozytywnie odbieram freske na drzwiach.
Z szyba tez sobie poradziles znakomicie.

Re: Kubelwagen Tamiya 1/35

PostNapisane: czwartek, 5 listopada 2009, 07:09
przez badger
Pojazd mi się podoba - światła mogłeś faktycznie wydłubać. Pani rewelka. Pan słabszy. Ogólnie podoba mi się jako całość.
Minusem największym, jak dla mnie są te flaszki - toporne same z siebie.

Re: Kubelwagen Tamiya 1/35

PostNapisane: czwartek, 5 listopada 2009, 08:23
przez _iceboy
nie mogłem się wręcz opanować - co to jest za kolor? :mrgreen:

spód za to bardzo fajny, od momentu kiedy niknie ten wydumany kolor :lol:

tak jak V-150, Sturer i Strela są na prawdę ładne tak to jest totalnym przeciwieństwem.

Pozdrawiam

Re: Kubelwagen Tamiya 1/35

PostNapisane: czwartek, 5 listopada 2009, 09:59
przez Kamil Feliks Sztarbała
badger napisał(a):Pan słabszy


a to wiem, nuzie jak by mu wymienić, to już by zyskał, ale w całej hałdzie nie znalazłem nic pasującego, a robić od podstaw mi sie absolutnie nie chciało. to miał być kolejny zrobiony na szybko model, a nie praca życia

arthur_szu napisał(a):oznaczenia dywizyjne na mundurach były naszywane tylko na lewym rękawie. Na obydwu były obszycia stopni


a dziękuję, będę wiedział, na tak zwaną przyszłość. amerykańska uniformologia jest absolutnie obca..

Ave napisał(a):Wózek jak na Ciebie raczej średni (przynajmniej takie mam wrażenie)


..nie odosobnione. tu iestety dwie rzeczy bruździły- zdjęcie archiwalne i 'nose-art". jedno i drugie nie za bardzo pozwalały na rozpedzenie się z młotkowaniem czy obrzucanie błotem. coś za coś..

siara1939 napisał(a):ale te swiatla to porazka


wiem, ale straaaaaaaasznie nie chciało mi się ic z nimi robić. wewnętrzny opór ogólny przed babraniem się z reflektorami

badger napisał(a): flaszki - toporne same z siebie


jakto? tuś mię zaskoczył..



_iceboy napisał(a):co to jest za kolor?


bagienny olive drab

Re: Kubelwagen Tamiya 1/35

PostNapisane: piątek, 6 listopada 2009, 02:00
przez spiton
Kobitka fajna. Kiecka fajnie wycieniowana, a i głowa całkiem przyjemna. Tylko ten makijaż jakiś taki radykalny ,-))
Ale zrobiony rzetelnie.