Strona 1 z 1

Willys Jeep MB (Tamiya 1:35)

PostNapisane: poniedziałek, 21 października 2024, 21:27
przez Lestat
Jako, że to jednak forum internetowe jest moim naturalnym środowiskiem, a nie FB na którym wszystko ginie, postanowiłem i tutaj ogłosić powrót po 20 latach do lepienia :). Poza tym wydaje mi się że tu łatwiej o merytoryczną ocenę i sensowną dyskusję. Kierunek z przestworzy poszedł bardziej ku ziemi i na pierwszy raz wleciał klasyczny Jeep. Ten jeszcze bez aero (następne modele też miały być tylko na pędzlach, ale nie wytrzymałem oczywiście i aerograf już kupiony).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Willys Jeep MB (Tamiya 1:35)

PostNapisane: wtorek, 22 października 2024, 07:12
przez Łukasz_K
Fajnie wymalowany, nawet bym nie powiedział że to pędzel. Trochę kurzawe ciapki duże wyszły (i wygląda trochę jak w groszki ;o) ) ale elementy drewaniane wyglądają za to bardzo naturalnie. Fajny willis, podoba się.

Re: Willys Jeep MB (Tamiya 1:35)

PostNapisane: wtorek, 22 października 2024, 19:49
przez Lestat
Łukasz_K napisał(a):lTrochę kurzawe ciapki duże wyszły (i wygląda trochę jak w groszki ;o)


Wyglądają nie jak groszki tylko jak gołębie kupy ;). To moje pierwsze spotkanie z produktem typu splashes (20 lat temu takich cudów nie było) i wyszło umiarkowanie... Znaczy bez sensu, bo powinienem takie duże kropy od razu pozmywać, no ale... Po to są błędy, żeby na przyszłość ich unikać ;)

Re: Willys Jeep MB (Tamiya 1:35)

PostNapisane: piątek, 25 października 2024, 19:33
przez Aleksander
Witaj Lestat po latach!
Fajnie, że nie odpuściłeś modelarstwa na korzyść dartów ;o) .
Willys bardzo fajny, dawaj dalej!

P.S.
Jakbyś potrzebował kompresora, to mam taniego "lodówkowca" na zbyciu ;o)

Re: Willys Jeep MB (Tamiya 1:35)

PostNapisane: sobota, 26 października 2024, 14:21
przez Lestat
Aleksander napisał(a):Fajnie, że nie odpuściłeś modelarstwa na korzyść dartów ;o) .


No na 20 lat odpuściłem, ale to siedzi w człowieku ;)

Aleksander napisał(a):Jakbyś potrzebował kompresora, to mam taniego "lodówkowca" na zbyciu ;o)


Już klasyk AS-186A chodzi na całego ;)