W tytule jest Sd.Kfz.8 Bunkerflak, ale jak widać jest tego trochę więcej czyli:
8.8cm Flak 18 Selbstfahrlafette (Trumpeter 01585)
Krupp Protze Kfz.69 (Tamiya 35259) with 3,7 cm Pak 36 (Bronco CB35133)
2cm FlaKvierling 38 (AFV Club AF35149)
80-ton Type SSYMS Schwerer Platformwagen (T-Model TK3501A)
zmagania z materią można było śledzić w 1940 - warsztat konkursowy https://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=919&t=94818
Jak już tam wspominałem to taki "projekt" to był, może nie błąd, ale więcej na coś takiego się nie będę porywał. Ponad trzy miesiące roboty nad jednym modelem (tak, są cztery w zasadzie, ale to jedna podstawka? winietka? diorama?) to dla mnie za dużo. Tak, widzę że po 4 miesiącach trwania konkursu w galerii ukończonych jest ze 6 modeli z ponad 60 rozpoczętych, ale ja trochę inaczej działam, a raczej po prostu mam takie możliwości działania. Przyzwyczaiłem się, że robię coś koło miesiąca, góóóóra dwa, kończę, cieszę się ukończonym modelem i szukam nowej zabawki. A to trwało. I trwało. No ale zakończyłem. W sumie z efektów jestem zadowolony, chociaż oczywiście mogłoby być lepiej. Temat konkursu wymuszał wszechobecny dunkelgrau na pojazdach co generalnie nie jest za ciekawe, szczególnie na dużych maszynach, a Sd.Kfz 8 duży jest. Najmilej kleiło mi się i detalowało Kruppa i samą 88-kę, najgorzej Flakvierlinga. Masę czasu spędziłem nad platformą, a konkretnie nad nauką malowania drewna (podziękowania dla Łukasza Bąka - kanał Modelarskie Historie na YT - polecam). Z tego wszystkiego to drugowojenny, niemiecki FlaK & PaK chwilowo mi się przejadł i idę we współczesne na jakiś czas (ale też FlaK & Pak ;) )
Tradycyjnie filmik na YT: https://youtu.be/YtyUI3MvsoQ
No i fotki:
