Modelarstwo z pasją

Witam!
W ramach kolejnej edycji zabawy pt."Zróbmy sobie czołg" zrobiłem sobie tytułowego "Rosomaka" w wersji Wozu Ewakuacji Medycznej w skrócie WEM.
Jako że modele współczesnych polskich pojazdów wojskowych należą do rzadkości tym cenniejsza jest inicjatywa podjęta w tym temacie przez znaną rodzimą bielską firmę "Tololoko"

Model powstał bardzo szybko więc pominąłem wątek warsztatowy ale postaram się pokrótce przedstawić go w paru zdaniach:

Jest to zestaw żywiczny składający się z dużej ilości części - szczególną uwagę poświęcono elementom podwozia i zawieszenia: umożliwia to wykonanie modelu z kołami w niezależnym wychyleniu co na pewno będzie pomocne przy dopasowaniu ustawienia modelu do zróżnicowanego terenu na dioramie .



dodatkowo dołączona jest blaszka z drobnymi detalami tj. śruby pędników, lusterka itp..



..i kadłub w zbliżeniu:




A oto model już gotowy - całość psiknięta akrylem Vallejo i łoszowany preparatem MIGa:












Uprzedzając ewentualne uwagi dotyczące modelu: wykonany został z założenia jako tzw."egzemplarz demonstracyjny" i stąd jego nieco "surowy" wygląd (brak śladów ekasploatacji itp.).

Pozdrawiam!

Gratuluję Marcinie!

Tomek

Tomek Hejmo napisał(a):Gratuluję Marcinie!

Tomek

Witam!
Dzięki

Pozdrawiam!

Standardowe pytanie: Ile kosztuje i dlaczego tak drogo? No i gdzie to dostać?

temir2 napisał(a):wykonany został z założenia jako tzw."egzemplarz demonstracyjny" i stąd jego nieco "surowy" wygląd (brak śladów ekasploatacji itp.)

Rozumiem ślady eksploatacji, ale nie powinien mieć namalowane? To:
http://militarypedia.corran.pl/wiki/images/6/6c/MSPO08_Rosomak_06.jpg
Pojazdy współczesne to nie moje pole, ale dziwi mnie, że "Rossi" tak długo się opiera wydaniu modeli. To nasz pierwszy od kilkudziesięciu lat bojowo wykorzystywany pojazd.

Czy będą modele rosomaków bez "nadbudówki"?
A tak w ogóle to nazwa rosomak mi się nie podoba ,-)). Czy rosomak żyje w Polsce ? To znaczy w Polsce na wolności ?
Bo zdaje się , że nie.

Sebastian, te rosomaki są "sprowadzone" z Finlandii i tylko u nas "hodowane". Tololoko robi "normalnego" Rosomaka, ale czy to są modele?

spiton napisał(a):Czy będą modele rosomaków bez "nadbudówki"?
A tak w ogóle to nazwa rosomak mi się nie podoba ,-)). Czy rosomak żyje w Polsce ? To znaczy w Polsce na wolności ?
Bo zdaje się , że nie.

Będą modele wersji podstawowej, sanitarnej, afgańskiej i wóz dowodzenia czy cóś - Marcin zna szczegóły.

Powiem Ci, że strasznie musiałem się pilnować, żeby nie zdradzić tej tajemnicy

Tomek

Witam!

Jaho63 napisał(a):

temir2 napisał(a):wykonany został z założenia jako tzw."egzemplarz demonstracyjny" i stąd jego nieco "surowy" wygląd (brak śladów ekasploatacji itp.)

Rozumiem ślady eksploatacji, ale nie powinien mieć namalowane? To:
http://militarypedia.corran.pl/wiki/Grafika:MSPO08_Rosomak_06.jpg
...ale dziwi mnie, że "Rossi" tak długo się opiera wydaniu modeli. To nasz pierwszy od kilkudziesięciu lat bojowo wykorzystywany pojazd.

To jest "model-demo": modele czysto "seryjne" będą wyposażone w stosowne kalki.
Co do oporu "wydawniczego": niestety - polska technika wojskowa nie cieszy się takim zainteresowaniem na jakie może liczyć dowolny hitlersyński wynalazek, nawet typu s-f ...

spiton napisał(a):Czy będą modele rosomaków bez "nadbudówki"?

Jest przewidywany wariant z wieżo-obrotnicą używany obecnie w Afganistanie.

spiton napisał(a):A tak w ogóle to nazwa rosomak mi się nie podoba ,-)). Czy rosomak żyje w Polsce ? To znaczy w Polsce na wolności ? Bo zdaje się , że nie.

Nie - to borsukowaty drapieżnik żyjący w Kandzie W polskiej armi kołowe pojazdy noszą nazwy drapieżników tj.np. "Ryś", "Szakal", "Rosomak" itp.

Jaho63 napisał(a):Sebastian, te rosomaki są "sprowadzone" z Finlandii i tylko u nas "hodowane". Tololoko robi "normalnego" Rosomaka, ale czy to są modele?

Seweryn napisał(a):Będą modele wersji podstawowej, sanitarnej, afgańskiej i wóz dowodzenia czy cóś - Marcin zna szczegóły.

Dokładnie tak właśnie! A tak na marginesie: "Rosomaki" (te "pancerne" ) są produkowane u nas w kraju.

Pozdrawiam!

temir2 napisał(a):A tak na marginesie: "Rosomaki" (te "pancerne" ) są produkowane u nas w kraju.

Helołłł! To kolega nie patrzy skąd są rozmówcy?
W Rosomaku we wszystkich wersjach i na wszystkich stanowiskach siedziałem!

Fajnie. Szkoda, że nie ma rosomaka w 35. Można by go było zrobić w tej nowej wersji z siatkami przeciw kumulacyjnymi za milion dolarów (jakby starych metalowych łóżek nie było w Polsce ,-))
Takie maleństwo też jet super. I chwała producentom za podjęcie tematu.
Pozdrawiam

Witam!

Jaho63 napisał(a):

temir2 napisał(a):A tak na marginesie: "Rosomaki" (te "pancerne" ) są produkowane u nas w kraju.

Helołłł! To kolega nie patrzy skąd są rozmówcy?
W Rosomaku we wszystkich wersjach i na wszystkich stanowiskach siedziałem!

O kruca bomba! Jakoś mi umkło
A że tak się deko przymówię: czy aby nie dysponujesz jakimiś fotkami tego milusińskiego takich rzeczy nigdy dosyć... A tego siedzenia to tylko pozazdrościć....ech...pomarzyć...

Pozdrawiam!

Po ile te rosomaczki ?? ,-)).

Witam!

spiton napisał(a):Po ile te rosomaczki ?? ,-)).

Najpewnieniejszą informację dotycząą warunków sprzedzaży i wysyłki można znaleźć tutaj -
http://www.tololoko.pl/
Ja jestem tylko wykonawcą modelu

Pozdrawiam!