Modelarstwo z pasją

Bergepanzer Tiger I. Dragon, nr. kat. 7210, skala 1/72.
Model zrobiony prosto z pudła. Posłużył do testowania białego kamo, kładzionego na lakier do włosów.
Wyszło w miarę dobrze, ale metoda wymaga jeszcze trochę dopracowania.
Ogólnie całkiem dobrze się go sklejało i malowało. Poza tymi chole..... gąskami z gumy model wart polecenia.

Witam

Ja właśnie ukończyłem tygryska z Italeri,tam dopiero są gąsienice.Jako początkujący modelarz nie mam się do czego przyczepić,może bardziej doświadczeni coś znajdą.Możesz napisać coś na temat tego kamo? Chcę właśnie zrobić pierwszy model tą techniką ale szkoda nowego tematu zakładać.Gratuluję udanego modelu i pozdrawiam.

Tu jest trochę informacji na temat techniki:
viewtopic.php?f=10&t=12427
Przy malowaniu kamo czytałem właśnie te wypowiedzi kolegów z forum.

Pisałem już na jego temat na innym forum chyba. Generalnie podoba mi się, chociaż drażnią niedoróbki Dragona, które nie są poprawione (pełne koła, kadłubowy km...). Podstawka zimowa mi się podoba - bardzo przekonujący grunt i błotno-śniegowa maź.

Panzer napisał(a):chociaż drażnią niedoróbki Dragona, które nie są poprawione (pełne koła, kadłubowy km...).

Mnie też, choćby ta gąsienica co się zapada do środka na kole napędowym od naciągnięcia.

Bushi, fajnie, że dajesz każdą swoją 72 na podstawkę, model dużo zyskuje