Modelarstwo z pasją

Witam.
Prezentuję mój mały model. Stanowił on dodatek do Mustanga także był to całkiem nieplanowany model. Moim zdaniem troszkę go zepsułem dlatego zrobiłem mu taką prostą podstawkę (pierwszą w życiu i myślę że nawet dosyć fajnie wyszła) żeby nabrał chodź trochę uroku. W zestawie była jeszcze przyczepka do niego ale na niej testuje różne techniki.
Także proszę o srogą ocenę, nie oszczędzajcie się w krytyce

Moje zdanie.
Mało zdjęć
Na tych, które zamieściłeś, mało co widać.
Zdjęcia pewnie z lampą - bo aż razi.
Na podstawie takich zdjęć ciężko coś napisać o samym modelu. To co mi się rzuca w oczy, to zbyt duża podstawka

Sama podstawka też taka nudna, nic się nie dzieje. Jakiś dodatkowy drybrush przydałby się na skałach, ze 2-3 kępki trawy, ale z drugiej strony rozumiem, że podstawka jest robiona na szybko ;)
Na oponach chyba flash się odbija? Na moje oko, to brudzenie opon też jest niekonsekwentne - tym bardziej, że domniemany jeep jeździ po ziemistej drodze, która pewnie choć trochę się pyli.
Mam wrażenie, że malując światła powychodziłeś za linie.
Może jakieś zdjęcie z tyłu modelu?

Poza wszystkim ten model sam w sobie też nie jest najlepszy. Najbardziej widoczny błąd to zbyt wysoka część dolna odchylanej szyby. Gdyby tak miał jeździć to kierowca miałby non-stop ostry trening z jazdy bez widocznośći na przyrządy

Żółte światła- fu.

kitt94 napisał(a):Żółte światła- fu.

Bo to przeciwmgielne są światła. A tak po za tym to post chyba nie w tym miejscu powinien być umieszczony