Modelarstwo z pasją

Model prawie prosto z pudła.
Kalki Armo. Żywiczne kółka z bieżnikiem kontynentalnym.
Minimalna ilość samoróbek.
Załogant będzie dużo później bo nieco zmieniła mi się koncepcja w stosunku do niego (biedak będzie miał operację plastyczno chirurgiczną)

Obrazek

Chyba nieco przekombinowałem z oświetleniem

PS. Model Doc'a jest genialny jeśli ktoś się zastanawia czy warto wydać te pięć dych to powiem, że warto

Świetne foty !! Pojazd bardzo dobrze "wtopiony" w podstawkę.
Mi się bardzo podoba.

Śliczne autko

a i podstawka miodzio. Po produkcjach ciężkiej pancerki też zacząłem odkrywać uroki aut pancernych. Poproszę o parę informacji jak i z czego zrobiłeś podstawkę, szczególnie zieleninki.

Pozdrawiam

ams napisał(a):Poproszę o parę informacji jak i z czego zrobiłeś podstawkę, szczególnie zieleninki.
Pozdrawiam

Z tego:

zrobiłem foremkę podobną do tej:
Obrazek

Foremka wypełniona gładzią szpachlową posypaną pigmentami.
Krzaczory to kawałki gotowca firmy Polak.

Fajny patent na podstawkę, fajny i łatwy.
Wiesz nie podoba mi się brak jakichkolwiek śladów pojazdu na piachu-ziemi.
Dziwnie to wygląda.
A pojazd dobrze zrobiony.
Pozdrawiam.

czak45 napisał(a):Fajny patent na podstawkę, fajny i łatwy.
Wiesz nie podoba mi się brak jakichkolwiek śladów pojazdu na piachu-ziemi.
Dziwnie to wygląda.
A pojazd dobrze zrobiony.
Pozdrawiam.

Pustynia niekiedy bywa twarda. Sam kiedyś zareagowałem tak samo jak Ty teraz, ale przedstawiono mi fotę trójki jadącej po pustyni twardej jak beton.

Czarku, masz rację, ślady chciałem zrobić delikatne i niestety większość znikła po przypudrowaniu pigmentami.
Inna sprawa, że jak zauważył kolega Spiton różnie to z tymi śladami bywa.
Na suchej, ubitej drodze gruntowej przejazd auta praktycznie nie zostawia śladów.

Spiton, a masz może to zdjęcie?
Wiem, że droga na pustyni może być twarda jak kamień, ale wtedy inaczej to wygląda.
No ale luz, napisałem tylko co myśle.
Ps. Jakim kolorem malowałeś pustynie?
W moim projekcie z 7TP dobierając kolory zniszczyłem cała podstawke, która robie od nowa.

Ładna praca, tak pojazd jak i podstawka dobrze się prezentują. Miło popatrzeć.

Bez względu na zdjęcie, o którym wspomniałem, zawsze lepiej wygląda jak na drodze są ślady pojazdów.
Drugi raz złapałem się na sprawdzaniu, czy to przypadkiem nie 35.

spiton napisał(a):Bez względu na zdjęcie, o którym wspomniałem, zawsze lepiej wygląda jak na drodze są ślady pojazdów.

Nie ulega wątpliwości, po prostu mi nie wyszło :oops:

spiton napisał(a):Drugi raz złapałem się na sprawdzaniu, czy to przypadkiem nie 35.

Raz, naprawdę modelowi Doc'a nic nie brakuje, jest obłędnie odlany, wydaje mi się, że spokojnie może się równać z 35, a dwa Autoblinda jest dość duża jak na autko, nieco tylko krótsza od teciaka.

czak45 napisał(a):Ps. Jakim kolorem malowałeś pustynie?

Nie malowałem, to mieszanka pigmentów kładziona na fixer (znaczy się najpierw zmoczyłem podłoże fixerem a na to pigmenty).
Kolory pigmetów różniste, z przewagą dry mud, gulf war sand i dust. Pod krzaczkami odrobina african earth.
Ale generalnie mieszane na oko lub jak kto woli na pałe ;-)

Kilka razy przyglądałem się fotkom i nadal nie mogę uwierzyć że to 1:72.

Bo to jest właśnie piękne w 72, że czasem modelarz z dobrym wzrokiem i opanowaną techniką zrobi to tak, że gdyby o skali nie wspomniał większość przyjmie jak skalę wyżej. Wycisnąłeś z tego modelu co się dało i wygląda super, podobnie jak podstawka i prawdą jest, że pustynia potrafi być twarda jak beton.

Gratuluje świetnej winietki.

Widziałem na żywo w Będzinie- naprawdę świetna, jak wszystkie Twoje prace. Gratulacje!
Mam nadzieję, że od teraz częściej będziesz coś pokazywał.

Pozdrawiam, Radek