Modelarstwo z pasją

Witajcie, to moja pierwsza galeria na forum, mój pierwszy model w 1/72 od podstawówki (drugi w sumie od podstawówki). Jakość, w porównaniu do tego co mam przyjemność ogłądać na tym forum, nie poraża, ale obiecuję poprawę . Błędów jest masa, ale nauczyłem też się sporo. Zapraszam do komentowania, jak pogoda się poprawi, może dorzucę zdjęcia plenerowe.

Warsztat

Jaki dla mnie to bomba.
Bardzo podobają mi się figurki.
Podmalował bym tą podstawkę.
Ogólnie gratuluję.

Dzięki za opinię, podstawkę pewnie zabjecuję, ale jeszcze nie mam ostatecznej wizji jeśli chodzi o kolor .

Bardzo mi się podoba, ale z obiciami mogłeś się bardziej postarać Może to wina zdjęć ale jakoś do mnie nie przemawiają. Reszta ( podstawka, figurki) jest świetna, tylko czemu niektóre źdźbła trawy są białe na czubku? Mimo wszystko: świetny model

Witaj, dzięki, nie chciałem go zbytnio obić, bo ausf. L były produkowane 1942, a nie wiem jak bardzo da się obić czołg przez niecały rok używania . Co do trawy - wymieszałem gips i białą farbę, żeby była gęstsza i nakładałem małymi porcjami na czubki zdziebeł - chciałem zrobić kwiatki, ale wyszło średnio - efekt jest taki, że trawa wygląda na pomalowaną.

Moim zdaniem obicia masz spoko - a co do roku na froncie to myślę, że dało by się ostro styrać, często kilka tygodni to było "całe życie" maszyny na froncie.

Ja myślę że to całkiem spoko winietka. Pojazd,figurki i podstawka wyglądają naprawdę dobrze.

Dokładnie tak jak mówią koledzy, bardzo fajna winietka. Ma klimat. Polakieruj deskę i od razu zabieraj się za następne modele.
Pozdrawiam, Radek

Podzielam zdanie kolegów. Model, po tak długiej przerwie w modelarstwie, naprawdę robi bardzo pozytywne wrażenie. Braki warsztatowe na pewno nadgonisz w mgnieniu oka. Mam nadzieję, że rozbrat z modelarstwem już nie nastąpi i wkrótce pokażesz kolejne swoje prace. Jest bardzo dobrze, a pewnie może być jeszcze lepiej.

PS.
Szczególne brawa za figurki. Doskonale pomalowane twarze i detale umundurowania.

Kurcze, dzięki za te słowa, mocno mnie motywują. Biorę się za klejenie!