Strona 1 z 2

Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 14 listopada 2011, 16:39
przez Slash
Model znalazłem w worku z gwiazdkowymi prezentami w bodaj 02' i byłem zakochany w art-boxie. Ze 3 lata temu wyciągnąłem go z myślą o forumowym Panther Projekt, wówczas okazało się, że nie ma w sklepie do niego blaszki którą sobie wymyśliłem i znów trafił na szafę. Na wczesną wiosnę wymyśliłem, że po prostu pozbędę się jednego zalegiwacza i zrobię miejsce nowym.
A dziś postanowiłem zrobić jakieś zdjęcia. Szału nie ma. Wydaje mi się, że w rzeczywistości czarne szkiełka, aż tak nie gryzą. Podobnie gąsienice nie wyglądają na tak zaklejone, widać jednak bieżnik. Natomiast wrażenie, że niektóre elementy (np. jarzmo) odstają od modelu jest słuszne. Po prostu model, będą w różnych stadiach produkcji, zaliczył ze dwa spotkania modelarskie ;o)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:mrgreen:

Re: Panthera Myśiwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 14 listopada 2011, 19:06
przez fazzi
WItam,
jak na mój gust, nadbudówka jest o wiele za czysta, i bez obić, wygląda troche sztucznie. Mogłeś również trochę przykopcić hamulec wylotowy.
Tyle ode mnie
pozdrawiam
Fazzi

Re: Panthera Myśiwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 14 listopada 2011, 22:00
przez Slash
Myślę, że z tą górą nie jest tak źle. Błota na niej nie ma, ale to w końcu gąsienicami ciągnie po ziemi. Odpryski są, faktycznie bardzo małe i nie za dużo. Nie jestem fanem młotkowania wszystkiego co się da. Podobnie reszta syfu na górze jest w wersji bardziej prawdopodobnej-stonowanej. Lufy nie kopciłem, bo myślę, że zanim by się osmoliła to przyszłaby pora na jej wymianę.
Niemniej dzięki za komentarz, jedyny ;o)

Re: Panthera Myśiwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 14 listopada 2011, 22:06
przez _iceboy
Oprócz tego iż czuję się winien upindolenia listw bocznych moimi grubymi paluchami :mrgreen: , to śmiem w stanie stwierdzić że na zdjęciach niesamowicie dziwnie się odcina góra od gąsienic, które zrobiły się niesamowicie czarne. Jak pamiętam model na żywca, to był fajny, jednolity i taki, jakby lekko mroczny. Merytorycznie się nie wypowiadam. Podoba mi się.

Re: Panthera Myśiwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 14 listopada 2011, 22:30
przez spiton
Błoto na gąskach czarne, a na podstawku brązowe. I faktycznie słabo ubłocony jak na pojazd jadący po błocie. Ogólnie może być. Bez szaleństw,-)). Ale jak na 72 to przyzwoicie.

Re: Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 14 listopada 2011, 23:06
przez Slash
Słabo to jest ubłocony jak na Twoje preferencje :lol: Po roztopowe błocko przyschło od wiosennego słońca. Ale tylko z wierzchu. Dla tego na gąsienicach, podwoziu i w koleinach za pojazdem rozkopane błoto jest ciemniejsze i świecące, a na glebie jaśniejsze i suche. Widzę, że muszę mniej rozkminiać, a więcej kupić buteleczek od Mikojana i Guriewicza :lol:

Re: Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 14 listopada 2011, 23:34
przez ROMAN
Slash napisał(a): Po roztopowe błocko przyschło od wiosennego słońca. Ale tylko z wierzchu. Dla tego na gąsienicach, podwoziu i w koleinach za pojazdem rozkopane błoto jest ciemniejsze i świecące, a na glebie jaśniejsze i suche.


I tak właśnie zinterpretowałem to co widzę na Twojej winiecie.

Re: Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2011, 21:16
przez głaz
Przyjemne maleństwo. Podoba mi się delikatny wash.

Re: Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: sobota, 17 grudnia 2011, 21:35
przez homer13
Podoba mi się malowanie modelu. jak dla mnie brak śladów życia frontowego, słabo widoczne linie podziału na modelu. Model jest za czysty patrząc od górnej części gąski w górę.

Re: Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: niedziela, 18 grudnia 2011, 18:46
przez krzys-1972
Witam
Model osobiście mi się podoba,choć trochę nie pasuje góra z dołem(brudzenie).Jak dla mnie można by też troszkę mocniej z woshem górę modelu i troszkę poobijać.Ogólnie nie jest zle.

Pozdrawiam Krzysztof.

Re: Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2011, 10:33
przez Mac Eyka
Bartuś nie postarałeś się. Widziałem ten model w realu i dobrze się zapowiadał.
To co mówią poprzednicy.
Model wyszedł taki nierówny.
No bo po prawdzie to albo brudzimy po całości, albo zostawiamy "czyściocha".
A u ciebie wyszło coś po środku.
Dół wyszedł usyfiony a na górze to nawet cieniowania nie widać.
Choćby na tych dinksach na tylnej ścianie nadbudówki. Zlewają się z pancerzem, a przydałoby się lekkie ich wyostrzenie.

Re: Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2011, 11:42
przez Slash
Miło panowie, że model dalej wzbudza w Was chęć wyżalenia się na forum :mrgreen:
Czy model jest nierówny? Możliwe. Ubłociłem spód, bo spód z założenia przeciągnął po grząskim wiosennym błocie. Minimalnie starałem się podpowiedzieć malowaniem pojazda i podstawką, kiedy akcja ma miejsce. Niemniej. Nie cieniowałem, bo... czy to obowiązek? ;o) Nie chciało mi się. A czy skoro model ma błoto na gąsienicach to czy góra musi wyglądać jak bita dwa tygodnie kolbami przez całą wioskę? Załóżmy zatem, że zdążył przejechać przez grząskość zanim czarni go dopadli (pomijając fakt, że obicia też tu są, tylko nie takie jak to w modzie teraz). Zakładałem osiągnięcie logicznej całości, a nie oderwanego od reszty jednorazowego obrazka.

Re: Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2011, 13:31
przez Mac Eyka
Slash napisał(a):Nie chciało mi się.


Moja szkoła. Super, znaczy się moje wypowiedzi nie poszły w tak zwany las.

Ale jak już tworzymy historyjki, to trzeba brać pod uwagę jeszcze coś.
Mianowicie błocko z niczego się nie bierze.
Znaczy się pierw padało, a czołgiki w garaży z reguły nie stoją.
Więc duże prawdopodobieństwo jest, że się Panterka była zmoczyła. Więc ufaflunić się musiała była.
No więc gra gitara i jest gut.

Re: Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2011, 15:10
przez Slash
I od deszczu czołgutek będzie spływać błotem na dachu? ;o) Deszcz rozpuszczając pyłobrudy pewno zostawi jakieś ślady. Stąd na czołgu smugi też są. Widać, je lepiej np. na drugim zdjęciu na zielonych częściach modelu. Zwłaszcza dupie bo tam poszła ostrość i jeszcze foka od frontu. Wydaje mi się, że widownia po prostu przyzwyczaiła się, że jak na modelu są jakieś efekciarstwa to muszą walić po oczach. Jeśli cieniowanie to tylko jak na P.7 z popularniejszego wątku obok. Delikatniejsze zabiegi nie poruszają zakończeń nerwowych państwa na publice ;o)

Re: Panthera Myśliwska /1:72 Revell/

PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2011, 16:39
przez _iceboy
Ludziska, czy jak popada, porobią się jakieś zacieki czy cóś, obmyje się kasta, to wjeżdżając w swoją polną drogę do swojego pałacu - posesji, macie ubłocony samochód od spodu? No tak, logiczne, a czy macie wycieniowany/wyobijany/wyblocony od góry? Raczej chyba nie... :mrgreen: (nie mówię o masochistach z 4x4 i porządnym ofroadzie) :lol: