Panthera Myśliwska /1:72 Revell/
Model znalazłem w worku z gwiazdkowymi prezentami w bodaj 02' i byłem zakochany w art-boxie. Ze 3 lata temu wyciągnąłem go z myślą o forumowym Panther Projekt, wówczas okazało się, że nie ma w sklepie do niego blaszki którą sobie wymyśliłem i znów trafił na szafę. Na wczesną wiosnę wymyśliłem, że po prostu pozbędę się jednego zalegiwacza i zrobię miejsce nowym.
A dziś postanowiłem zrobić jakieś zdjęcia. Szału nie ma. Wydaje mi się, że w rzeczywistości czarne szkiełka, aż tak nie gryzą. Podobnie gąsienice nie wyglądają na tak zaklejone, widać jednak bieżnik. Natomiast wrażenie, że niektóre elementy (np. jarzmo) odstają od modelu jest słuszne. Po prostu model, będą w różnych stadiach produkcji, zaliczył ze dwa spotkania modelarskie









A dziś postanowiłem zrobić jakieś zdjęcia. Szału nie ma. Wydaje mi się, że w rzeczywistości czarne szkiełka, aż tak nie gryzą. Podobnie gąsienice nie wyglądają na tak zaklejone, widać jednak bieżnik. Natomiast wrażenie, że niektóre elementy (np. jarzmo) odstają od modelu jest słuszne. Po prostu model, będą w różnych stadiach produkcji, zaliczył ze dwa spotkania modelarskie







