Strona 1 z 1

King Tiger, 1:72, Italeri 7004 one more time

PostNapisane: wtorek, 22 listopada 2011, 13:01
przez rastula
Model znany i popularny (bo tani). ;-)

Skleja się przyjemnie.

Mój pierwszy model militarny (trochę figurek fantasy malowała ostatnio) od wielu, wielu lat.

Moim zdaniem wymaga jeszcze trochę podniszczenia i przybrudzenia blach, ale jest też tak, że ja tych "bardzo brudnych modeli" aż tak bardzo nie lubię :), wolę takie czystsze. :)

Farby różne, ale głównie Vallejo Air, pigment też Vallejo, aerograf Neo for Iwata.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

P.S.
Zagubiła mi się 1 kotwa (zresztą druga z tyłu jest przyklejona w złym miejscu ;-) i złamał CKM.

Czy polecicie jakiś drucik żeby to dorobić?

Re: King Tiger, 1:72, Italeri 7004 one more time

PostNapisane: środa, 23 listopada 2011, 21:26
przez marder4
Jak na Italerii to całkiem nieżle,ale co do merytoryczności malowania i oznakowania pojazdu fiasko kompletne.Warto czasami poszukać dokumentacji , a tak to wyszedł sci-fi.

Re: King Tiger, 1:72, Italeri 7004 one more time

PostNapisane: piątek, 25 listopada 2011, 12:41
przez rastula
Oczywiście, że SF, chociaż kolory i z grubsza układ plam są wg zaleceń z instrukcji na pudełku.

cóż, moim celem nie jest "100% modelarstwo historyczne" ( powiedzmy że 75%)- chociaż rozumiem i taką zajawkę :)

ale spokojnie różowego me - 109 nie zrobię - przynajmniej na razie :)

ps.

Numer jednostki pochodzi od mojego roku urodzenia ;-).

Re: King Tiger, 1:72, Italeri 7004 one more time

PostNapisane: piątek, 25 listopada 2011, 22:31
przez marder4
chociaż kolory i z grubsza układ plam są wg zaleceń z instrukcji na pudełku.


Instrukcja jest niestety błędna.

Re: King Tiger, 1:72, Italeri 7004 one more time

PostNapisane: niedziela, 27 listopada 2011, 23:50
przez rastula
do wargameing'u ta "profanacja" się nada ;-)

Obrazek

Re: King Tiger, 1:72, Italeri 7004 one more time

PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2011, 00:51
przez spiton
Ostatnie zdjęcie całkiem interesujące.