Modelarstwo z pasją

Witam

Kolejny czołgutek do kolekcji... Luźno wzorowany na fotce z epoki...

Spacerek dookoła wozu:








z kolegami z półeczki



Jak zwykle zapraszam do komentowania. Wszelkie uwagi, zwłaszcza krytyczne mile widziane

PS.
Tadaaaam pierwszy post na nowym forum
Dość długo się zastanawiałem czy wkleić ten temat skoro już jest na innym forum, ale widzę, że większość tak robi to raz, a dwa zawsze to jest kolejna okazja do zebrania uwag i wskazówek na co niezmiernie liczę

Dla mnie największym niedociągnięciem, jest brak śladów jadącego czołgu. Przecież przy tak mokrym, a tym samym miękkim błocie,
ślady powinny być bardzo wyraźne i głębokie, nawet zalane kałużą. A poza tym, to całkiem ciekawie się prezentuje.

xenomorph napisał(a):Dla mnie największym niedociągnięciem, jest brak śladów jadącego czołgu.

to prawda, niestety widać, że pierwszy raz robiłem błotko...
Po tym modelu już wiem, że koleiny muszą być dość mocno zaznaczone w gipsie bo inaczej po "błoceniu" po poprostu znikają a teren robi się płaski jak modelka anorektyczka

Fajnie wyszedł! Duży + za polskie malowanie. Jak widać Dragonowe gumisie da się dobrze ułożyć - napisz jak im dałeś radę. Na fotkach to i owo się świeci, ale to pewnie kwestia zdjęć. 122-ka miała na przednim pancerzu widoczne resztki po starym numerze taktycznym ale to w 1:72 chyba nie do zrobienia (ja bym przynajmniej nie potrafił).
Wóz ma różne koła jezdne (typowy widok w T-34) - Dragon daje różne czy dobierałeś z innego źródła?
Na fotce "z kolegami" widzę SU-85M w polskim malowaniu - możesz wrzucić więcej fotek tego wozu?

Michal napisał(a): jak widać Dragonowe gumisie da się dobrze ułożyć - napisz jak im dałeś radę.

haha jak to jak, w sposób najprostrzy pod słońcem, wywaliłem je do kosza (no prawie...)
Teciak ma gąsiennice z modelu firmy UM (a resztę UM'owego teta razem z gumisiami dragona wspaniałomyślnie dałem pociotkowi w prezencie

Michal napisał(a): 122-ka miała na przednim pancerzu widoczne resztki po starym numerze taktycznym ale to w 1:72 chyba nie do zrobienia (ja bym przynajmniej nie potrafił).

Hmmm gapiłem się w to archiwalne zdjęcie, gapiłem gapiłem, mózg pracował a po paru próbach namalowania w miarę równego numeru z łapy ... stwierdziłem, że to błoto... w które tet się władował jak już z tych opłotków wyjechał (noooo wiem, troszkę sobie uprościłem
Dałem za to orzełka pod numer na wieży, ale jakoś biedak zanikł...

Michal napisał(a): Wóz ma różne koła jezdne (typowy widok w T-34) - Dragon daje różne czy dobierałeś z innego źródła?
Na fotce "z kolegami" widzę SU-85M w polskim malowaniu - możesz wrzucić więcej fotek tego wozu?

Kółko pożyczone z innego teta (ten akurat ma wszystkie takie same, ale niektóre modele dragona mają rzeczywiście rózne)
Fotki suni pstryknę jak będzie ciut lepsza pogoda...

Witam.
Byłem na Twojej stronie z modelami. Może powiesz coś wiecej o sposobie zrobienia podstawki? Model mi sie podoba. Fakt, brak śladów rzuca się w oczy, lecz sam model i jego wykonanie 'ratuje sprawę':)

Krzysztofoslaw napisał(a):Może powiesz coś wiecej o sposobie zrobienia podstawki?

Podstawka to kawałek płyty pilśniowej (grubość 12mm), pociętej od razu w sklepie na odpowiedniej wielkości kawałki.
Boki oklejone taśmą do wykańczania mebli (aplikowanej za pomocą żelazka
Taśma ma szerokość 15mm (przycięta z 20), nieco więc wystaje ponad płytę. Tak powstałą foremkę wypełniam gładzią szpachlową (gotowiec z wiaderka). Zanim gładź całkiem zaschnie, tam gdzie ma być łąka, wklepuję w nią trawę (wyszarpywaną z arkusza A4). Troszkę ławkowca w roli zarośli. Na tym etapie staram się też odcisnąć ślady i koleiny ale jak widać ten etap muszę jeszcze dopracować
Później maluję gips na ziemisty, na to pigmenty, starte pastele wymieszane z jakimiś śmieciami z przypraw typu majeranek koperek itp. rozrobione do postaci gluta wódą (żubrówką, ale gatunek chyba nie ma znaczenia ;)

Koszt materiału na 10 podstawek to 7 złotych (płyta 1zł + dwie rolki taśmy po 3zł)

Czy na lewej burcie też są koła nośne "mieszane"? Pytam, jako, że zdjęcia tej strony czołgu nie dają pewności. I drugie pytanie: Gdzie znajdę większe ilości zdjęc pojazdów z 1 Brygady Pancernej?

Pozdrawiam

Andrzej Kowalski alias Jostein (Siwy)

PS. W modelu Dragon nie ustrzegł się błędu - dał orzełka w koronie!

Jostein napisał(a):Czy na lewej burcie też są koła nośne "mieszane"? Pytam, jako, że zdjęcia tej strony czołgu nie dają pewności.

Z jedynego zdjęcia archiwalnego tego wozu jakie znam, o kołach nie da się nic powiedzieć, z tej prostej przyczyny, że wóz jest po błotniki zakopany w błocie.... Czołg swoje odsłużył więc wydało mi się całkiem prawdopodobne, że może mieć różne koła.
Wracając do Twojego pytania, "żebrowane" koło jest tylko z jednej strony.

I drugie pytanie: Gdzie znajdę większe ilości zdjęć pojazdów z 1 Brygady Pancernej?

Magnuski - Wozy bojowe LWP
Lalak- Broń Pancerna w LWP
Chyba jak do tej pory, najciekawsze pozycje jakie się ukazały.

PS. W modelu Dragon nie ustrzegł się błędu - dał orzełka w koronie!

orzełki są made in Armo, ale i tak nie mogłem się powstrzymać przed "dopancerzeniem" wieży zapasem gąsienic