Strona 1 z 1

T-70 M - gdzieś na przyczółku [UM 1/72]

PostNapisane: środa, 29 października 2008, 23:40
przez R_Mazzi
Witam
Po niespełna trzech miesiącach dobrnąłem do końca. Jak na mnie tempo rewelacja :)
Relację warsztatową można poczytać tutaj .

Modelik mimo swych rozmiarów sklejał się całkiem przyjemnie i raczej jest godny polecenia (zwłaszcza, że w 72 jest jedyny hehe). Blaszki parta pasują dość dobrze i dodają ciut finezji.

Jak ja go widzę? Po raz pierwszy robiłem imitację nitów (efekt na plus) i filtry (bez spektakularnego efektu hehe). Na minus przedobrzona faktura wydechu i osłony peryskopów.

Pod żarówą czołguś wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

z nieco innym ustawieniem pstrykacza:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Jak dopisze w jakiś dzionek słoneczko to podmienię fotki.

W sumie kolejny modelik na półkę.

Zapraszam do oceny, wszelkie uwagi i komentarze bardzo mile widziane :)

Re: T-70 M - gdzieś na przyczółku [UM 1/72]

PostNapisane: czwartek, 30 października 2008, 10:51
przez Michal
Fajnie wyszedł. Jedyny malutki defekt jaki widzę to bandaże - w porównaniu z kadłubem ciut za czyste (albo kadłub zbyt brudny w odniesieniu do bandaży, zależy z której strony popatrzeć).
"Zielenina" to przyniesiona z terenu czy z czegoś zrobiona?

Re: T-70 M - gdzieś na przyczółku [UM 1/72]

PostNapisane: czwartek, 30 października 2008, 11:51
przez R_Mazzi
Nad bandażami chwilę się zastanawiałem, wydumałem, że skoro cały czas pracują między zębami gąsienicy to wystarczająco będzie je tylko lekko przykurzyć. Ale może rzeczywiście zbyt odcinają się od reszty. Zielsko powstało z produktów firmy Polak (kawałki łąki trawiastej + łąka z kwiatkami która w tym przypadku udaje krzaczory).