Modelarstwo z pasją

To jest moja ostatnia zrobiona maszyna, oczywiście rzecz biorąc z Italerki.
Luźno wzorowana na zdjęciu gdzieś tam umieszczonym poniżej... Zbudowany jakieś pół roku temu a w zeszłym miesiącu pomazany farbami.. Bazowy MM Panzergrau, a ślady po kamuflażu zimowym Pactra biała... Co mogę dodać że model w przeznaczeniu kiedyś ma trafić na małą winetkę(patrz fot.arch.) więc można dostrzeć lekką lewitację gąsienic.
I co tu więcej gadać, fotki:



'


I z grosikiem..


To to jest fotka na której ciut się wzorowałem:


A tu ze szkarbem Stug'iem:


Proszę o łagodny wymiar kary... Pozdrawiam
Artur Radkiewicz

Panzergrau? Na Jagdpantherze?

pozdrawiam

Podpisuje się pod tym co Daniel napisał.

Panzergrau czy imitacja spalenizny? Ze zdjęcia archiwalnego wynika, iż Kolega mógł dążyć by osiągnąć taki efekt. Próba dość udana, ale chyba niezamierzona. Osobiście stwierdziłbym, że wóz ten został spalony a nie przemalowany na zimowe kamo. Rażą mnie te "gałązki" na burtach. Proponowałbym również zamknąć właz na tylnej ścianie "nadbudówki", widać przez niego tło, które wykorzystałeś przy fotografowaniu. Czy dodatkowe ogniwa gąsienic sterczały tak do góry? Ma się wrażenie, że zaraz odpadną od wozu. No i nie ma podwójnych grzebieni prowadzących. Ogólny efekt pozytywny.

Pozdrawiam

Ogólne wrażenia pozytywne.
Jeszcze jeden drobiazg (chyba już nie do poprawienia w tym modelu). Odcinek gąsienic pomiędzy kołem napędowym a górą kół jezdnych powinien mieć wyraźną krzywiznę "wypukłą w dół" i wchodzi gładko "po stycznej" na odcinek leżący na kołach jezdnych. Nie wypowiadam się na ile da się coś takiego z gąsienic od Italeri uzyskać.

macius napisał(a):Podpisuje się pod tym co Daniel napisał.

A ja pod tym co napisał Piotr.
Już na jednym forum zwrócono Tobie uwagę odnośnie słowa "WARCHOŁ"

Przepraszam za niedostosowanie się do regulaminu.

Piotrek.S. napisał(a):Już na jednym forum zwrócono Tobie uwagę odnośnie słowa "WARCHOŁ"

Tak to prawda że galeria stoi również na innym forum. A do poprawienia błędów przystąpiłem po niezwłocznym włączeniu PWM. Jeszcze raz przepraszam.
Powiedziano mi już na w.w. forum o błędach jakie popełniłem. Nic już z nim nie zrobię. Jest taki jaki jest. Jesto to dość dziwna historia. Model kupiony z rozpędu, a zdjęcie znalezione przypadkowo. Jest to moja dość nieudolna próba wzorowania się na zdjęciu.. Ale dzięki za pokazanie moich błędów, które mam nadzieję nie powtórzą się przy następnym modelu.