przez fragles » wtorek, 23 grudnia 2008, 20:36
Ej no, co znaczy "Tak myślałem" i ta wykrzywiona buzia?! Bardzo fajny, radosny modelik!
To hobby ma Ci dawać właśnie radość, a nie stresować w pogoni za pochwałami.
A że dużo jeszcze pracy przed Tobą, to raczej... powinieneś się cieszyć. Z każdym następnym zrobionym modelem będziesz osiągał coś nowego, ciekawszego. Są tu na forum koledzy, którzy kilka lat temu zaczynali z duuużo niższego poziomu i nie bali się prezentować, jeszcze na sPWM-ie, swoich pierwszych modeli. Dziś robią takie modele, że można się od nich uczyć.
Pozdrawiam
PS. Tego leżącego gościa mogłeś sobie darować. I jeśli możesz, to wymień patyk czerwonego sztandaru na bardziej delikatny, o zdecydowanie mniejszej średnicy.
Franciszek Gleszyński - fra-gles