Chemiczny Kliment Woroszyłow (PST 1:72)

Właśnie skończyłeś model w 'małej' skali, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Moderator: xenomorph

Chemiczny Kliment Woroszyłow (PST 1:72)

Postprzez Modelarz » sobota, 6 października 2007, 16:11

Uwaga debiut !

/ kwiaty i fanfary /

KW-8 (PST, 1:72) z gąsienicami Trumpetera i kilkoma upgrade'ami.

Obrazek
Obrazek

Jest to mój pierwszy model wrzucony na PWM i zarazem ostatni malowany w całości pędzlem (oby).
Zbudowałem go for fun oraz żeby poeksperymentować ze śladami eksploatacji. Taki fast-build dla chwilowej ucieczki przed długoterminowymi projektami :D

Nie obyło się jednak bez kilku poza-pudełkowych ulepszeń :
Gąsienice z modelu PST są nie do przyjęcia, zastąpiłem je porozcinanymi gąskami od JS-3 Trumpetera (tymi odlanymi razem z całym easy-układem jezdnym). Okazały się za krótkie i dlatego wykorzystałem też przerobione PST (można je rozpoznać po obecności zębów :D ) .Przybyły właściwsze koła z innego modelu PST (konkretnie od ISU-152), peryskopy Uni Models, kilka hand-made detali i co tam jeszcze. Poprawiłem kształt sufitu wieży i dorobiłem zaczepy do jej podnoszenia. Sporej ingerencji wymagało też jarzmo miotacza ognia, które było zbyt prostokątne (dosłownie!). Zrobiłem je z... peryskopu :)
Faktura odlewu na wieży to taki doświadczalny freestyle ...
Składalność standardowa dla PST. Wanna kadłuba i jej spasowanie z górą to poezja, z wieżą gorzej. Szczytem rzeźbiarstwa były oryginalne nabłotnikowe zbiorniki. Po fakcie uznałem, że błotniki mogłyby być aluminiowe żeby je efektownie pogiąć, może następnym razem... w końcu to miał być szybki modelik.

Całość pędzlowana Pactrą A112 z brązowym i ciemno zielonym washem i potraktowana pigmentami Mig’a utrwalonymi na mokro (kranowy preparat H2O) lub wtartymi na sucho.
Model kanciasty, z licznymi nitami dobrze się nadał pod suchy pędzel (moja ulubiona technika). Odpryski do metalu to zwyczajny ołówek HB. Ołówkiem przetarłem również niektóre krawędzie.
Rdza za wyjątkiem otoczek wokół kilku nitów i rur wydechowych się nie pojawiła (bo nie przepadam).
Traki to mój ulubiony metalizer Agamy – 47, a błotko to lakier bezbarwny Humbrola + posypka kolejkowa i przyprawy :D obficie zapigmentowane i dry-brushowane różnymi odcieniami brązu.
Okopcenia lufy - sproszkowana kredka do brwi, ale nie moja :D

Mam nadzieję że mój zmagający się z zabłoconą leśną drogą ogniomiot wygląda realistycznie i się Wam spodoba. Niech sobie pojeździ zanim go Niemcy zdobędą.

Zapraszam do oglądania i komentowania. Cenne uwagi i konstruktywna krytyka ... wiadomo.
Ostatnio edytowano czwartek, 27 listopada 2008, 16:43 przez Modelarz, łącznie edytowano 6 razy
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń

Reklama

Re: Chemiczny Kliment Woroszyłow (1:72)

Postprzez rollingstones » sobota, 6 października 2007, 21:33

bardzo miłe błotko, przyjemna maszyna, troszkę odstaje lewa gąska, i niektóre zadrapania są większe niż wynika skali. Ale mnie się podoba
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 10:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Chemiczny Kliment Woroszyłow (1:72)

Postprzez Modelarz » niedziela, 7 października 2007, 01:42

Hehe, błotko to zawsze była moja specjalność :P

Układając gąsienice starałem wyobrazić sobie pojazd w ruchu. Nie pędzący ale jadący powoli. I wyimaginowałem sobie przemieszczający się zwis na rolkach podtrzymujących.
A jeśli chodzi o czysto techniczne wykonanie... Na pierwszym zdjęciu widać, że na styku fragmentów gąsienic od Trumpetera i przerobionych oryginałów PST pojawił sie drobny zgrzyt. Zaadoptowane traki Trumpetera są szersze od PST i dużo zależało od ich ułożenia na kole napędowym i napinającym.



Komentujcie komentujcie ! :D
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń

Re: Chemiczny Kliment Woroszyłow (1:72)

Postprzez Akahoshi » niedziela, 7 października 2007, 08:59

Świetny model.
Przuczepibym się do koloru błota (trochę czerwone), ale zapewne jest to wina zdjęcia.
Jak sam zauważyłeś, największa bolączka tego modelu, są gąsienice. Troszkę nienaturalnie układają się na kołach podtrzymująych.
Faktura odlewu na wieży wyszła super. Teraz zostało już tylko zastosować ją w 35-tce :mrgreen:
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Chemiczny Kliment Woroszyłow (1:72)

Postprzez Modelarz » niedziela, 7 października 2007, 12:32

Wiedziałem że mogę liczyć na Twój komentarz Arturze :P Dziękuję.

Fajnie że model się w miarę podoba.

Błotko to przede wszystkim pigmenty Mig Productions: Dark Mud i Europa Dust, przetarte Pactrami, ale nie na czerwono :)

Czyżby moja wizualizacja jadących gąsienic nie wyszła? Piszcie koniecznie jak to powinno wyglądać i jak zachowują się "zwisy" w trakcie wolnej jazdy.
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń

Re: Chemiczny Kliment Woroszyłow (1:72)

Postprzez Balu » niedziela, 7 października 2007, 14:54

Mi się podoba, robi dobre pierwsze wrażenie, tylko te nieszczęsne gąski ... Fajnie wygięty błotnik z przodu i błoto też ciekawe, jak dla mnie to debiut jak najbardziej udany :mrgreen:
Balu
 

Re: Chemiczny Kliment Woroszyłow (1:72)

Postprzez Kuba » niedziela, 7 października 2007, 18:58

Jak dla mnie bomba. Tylko za dużo błota z przodu i z tyłu kadłuba.

Czym zrobiłeś fakturę odlewu?

Czy w ogóle te wieże były odlewane?
Kuba
 

Re: Chemiczny Kliment Woroszyłow (1:72)

Postprzez Modelarz » niedziela, 7 października 2007, 19:38

Witam ponownie i dziękuje za uznanie.

.. bo błotka miało być dużo Kubo, właśnie taki miałem zamysł.

A jeśli chodzi o fakturę odlewu to wieża była spawana :P Odlewana była tylko owalna osłona działa.
Odlew na modelu to jedynie treningowy bajer - koniecznie chciałem go na czymś przećwiczyć, kompletny freestyle jak już wspomniałem.
A dokonałem tego szpachlówką Squadrona:

Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano czwartek, 19 czerwca 2008, 15:19 przez Modelarz, łącznie edytowano 2 razy
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń

Re: Chemiczny Kliment Woroszyłow (1:72)

Postprzez Kuba » niedziela, 7 października 2007, 20:57

To jeszcze pytanko skąd wytrzasnąłeś green putty squadron/signala
Kuba
 

Re: Chemiczny Kliment Woroszyłow (1:72)

Postprzez Modelarz » niedziela, 7 października 2007, 22:48

Green Putty Squadrona to rarytas (chyba) jeśli spojrzeć na polski rynek. Zamówiłem go rok temu w jakimś większym sklepie internetowym, ale w jakim...

EDIT: Przypomniałem sobie, kupiłem szpachlówkę w Warszawskim Centrum Modelarskim http://www.wcm.com.pl
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń

Re: Chemiczny Kliment Woroszyłow (1:72)

Postprzez Modelarz » czwartek, 19 czerwca 2008, 15:30

Pardon, że odgrzewam starego muchomora.
Poprawiłem tylko fotki, żeby było więcej widać. Stare robione w studio były zbyt ciemne i cała masa szczegółów utonęła w cieniu, prócz tego aparat przekłamał mi kolor błota na ceglano-czerwony.

Jak przebrnę przez sesję to coś nowego wrzucę, żeby nie było że nic nie robię ;o)
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń


Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - galeria

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości