Modelarstwo z pasją

Witam!

Właśnie skończyłem Józefa, opisywanego wcześniej na warsztacie w tym wątku. Model z Allegro, kupiony po promocyjnej cenie. Malowany akrylami Pactry - A112 Russian Armor Green, wash z emalii Model Master i benzyny ekstrakcyjnej, szpachlowany Wamodem, klejony Wamodem Lemon.
Tyle suchych faktów, czas na zdjęcia:






Jak na ironię seria zdjęć ze statywu z dopieszczaniem każdej nastawy słabiej oddaje wygląd modelu niż to zdjęcie na prowizorycznej podstawce robione z ręki, a na potwierdzenie tych słów dzisiejsza sesja z naturalnym oświetleniem:





Zapraszam do komentowania i pozdrawiam!

popraw zdjęcia trak, by wklejone były zgodnie z regulaminem

O! Już skladałem gratulacje za dobrą robotę ma Modelworku
Te nowe fotki lepsze znacznie.
Teraz dopiero w pełnej krasie malowanie widać. Jest tip top.
Pozdrawiam

Panie Kamilu Feliksie Sztarbała, dziękuję za dogłębną analizę błędów popełnionych przeze mnie w modelu.
Witam Kolegę z MW! Jednak rozproszone światło dzienne dodaje dużo uroku Szkoda, że po drodze złamałem pewną, niezidentyfikowaną przeze mnie część znajdującą się nad wkm... Oczywiście już myślę czym by ją zastąpić.
Pozdrawiam!

Kawał dobrej roboty. Lepiej ci wyszedł niż mój z tego samego zestawu.
Jedyny malusieńki drobiazg to szekle - powinny być w kolorze metalu a nie zielone. Zielone się zdarzają kiedy muzealnikom nie chce się odkręcić do malowania całego pojazdu (a potem bez piłki do metalu nie idzie...)

No tak, przyznaję się bez bicia, przy malowaniu pierdół nie wziąłem tego pod uwagę, te zdjęcia muzealne mnie trochę omamiły. Później poszedł wash i szekle poszły w niepamięć. Ale dzięki za czujność, przy następnym będę o tym pamiętać