Strona 1 z 1

Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 października 2007, 14:09
przez Balu
Witam ponownie :D
Dziś mamy taki słoneczny dzień więc postanowiłem wstawić do galerii zacny model Revell'a Tygrys I H w malowaniu DAK. Chciałem na nim przećwiczyć technikę z lakierem do włosów, ale jak pomalowałem Pactrą po lakierze do włosów to farba zaczęła pękać, ale po 2 warstwie wszystko jakoś się naprawiło, ale i tak nie chciało się fajnie ścierać :mrgreen: . Podorabiałem uchwyty i powyginałem trochę błotniki. Model wykonany przed Marderem III.

Zapraszam do oglądania i komentowania :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

teraz fotki już nie mają prawa nie działać ... raczej :D

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 października 2007, 14:44
przez matejson
A gdzie zdjątka ?

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 października 2007, 14:59
przez Balu
Jakieś jaja z tymi zdjęciami, bo chciałem spróbować Picasa Web to od google i działało wszystko, bo robiłem podgląd i później oglądałem temat, a teraz jak dałem odśwież to już nie było :-/

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 października 2007, 15:12
przez Jakub W.
Fajny ten kociak, tylko czołgista troche psuje efekt (przydałoby się mu jakiś wash) :(

Co to za technika z tym lakierem do włosów :?:

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 października 2007, 15:22
przez Balu
Dowódcy dziwnie z oczy patrzy więc będę go zmieniał, tymczasem zakrywa dziurę w wieżyczce :D a Technika opisana jest tu: http://www.planetarmor.com/forums/showthread.php?t=3423 coś mi nie wyszło do końca w tym tygrysie, ale popróbuje jeszcze kiedyś na T34 i mam nadzieje, że coś z tego będzie ;o)

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 października 2007, 16:49
przez matejson
Model ładnie sklejony, ale odpryskl i rysy jakie zrobiłeś nie podobają mi się wcale. Reszta ok tylko model mogłeś zapuścić jakimś washem, płukanką etc

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 października 2007, 18:02
przez Kuba
Ja przyczepię się do wyrzutników granatów dymnych. Te które daje revell (a właściwie ich zamocowanie) jest MSZ beznadziejne i wymaga wymiany.

Poza tym muszę Cię zmartwić - tak pomalowanego pojazdu nie było. Ale to wina revella, bo on podaje, że czołg ten był malowany piaskowo. W rzeczywistości był on pomalowany jakąś zieloną zdobyczną (chyba francuską) farbą. Poza tym oznaczenia nie miały czerwonego wypełnienia :evil:

Pozdrawiam

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 października 2007, 21:14
przez Balu
Dzięki za komentarze, to było pierwsze pustynne malowanie, w następnych myślę będzie lepiej. Co do odprysków to wzorowałem się na zdjęciu jakimś z netu ale trochę przesadziłem jak na pierwszy raz przystało. Matejson jakieś sugestie? mniej ich? mniejsze? czy w innych miejscach? :D A co do kolorów to jest filtr nałożony, żeby przyciemnić kolor przy krawędziach, ale jakoś na tych zdjęciach zginął. Dzięki Kuba nie zwróciłem uwagi na te wyrzutniki, a co do malowania to wiem, bo nawet na pudełku jest zielonkawy
Obrazek
ale chciałem koniecznie piaskowy :mrgreen: a co do ozaczeń, malowania i odprysków to to jest zdjęcie na którym się wzorowałem:
Obrazek

za chiny nie mogłem znaleźć skąd mam to zdjęcie, ale jest to dzieło jakiegoś Pana, którego przepraszam, że nie podałem go jako źródła.

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 października 2007, 21:36
przez matejson
Tygrys ze zdjęcia jest efekektowny, ale jego odpryski też mi sie nie podobają :P Nie jestem jakimś specem w tej kwesti, ale z mojego małego doświadczenia(ciągle ucze się je robić) odpryski powinieneś robić raczej na różnych krawędziach, łączeniach płytp anc., wystajacych elem. itd. Takich ma być zdecydowanie więcej niż tych na większych powierzchniach(u Ciebie np. na bocznej płycie pancerza jest ich moim zdaniem za dużo) Rób je zdecydowanie mniejsze i subtelniejsze, co do ilości ogółem to słyszałem takie fajno powiedzonko...nie wiem czy dobrze cytuje, ale "Jeśli myślisz że już masz połowe odprysków to znaczy że już wystaczry" czy jakoś tak.... :lol: (chyba z sPWM to było nawet 8-) )

Pozdrawiam

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 października 2007, 22:07
przez ROMAN
Witam. Odpryski na Twoim czołgu zdecydowanie nie są położone prawidłowo. Powinny znajdować się na rantach, miejscach łączenia płyt i w zakamarkach łączenia elementów. Ranty dobrze jest też przetrzeć ołówkiem dla zaznaczenia świeżości metalu. Wewnątrz powierzchni bardzo mikroskopijne kropeczki lub zadrapania. Poza tym jeśli mogę coś zasugerować to nie staraj się mazać koła farbą imitując kurz, jak również dolne partie pojazdu. Zastosuj tu pigmenty MIG'a lub po prostu zetrzyj na papierku ściernym sobie kredkę. W tym wypadku odrobinę sepii, piaskowej deczko bieli i ciut czarni. Pigmenty najlepiej imitują kurz i zbytnio nie ma chyba co kombinować. Nawet na tym czołgu przetrenuj pigmenty a zobaczysz jak zmienią jego wygląd. Natomiast to ostatnie zdjęcie (netowe) też nie przedstawia tak do końca prawidłowych odprysków tylko raczej starcie farby. Tego typu technika sprawdza się do zimowych malowań czołgów gdzie biel to wapno (przeważnie) i deszcz je po prostu spłukiwał z czasem. Gdyby zamiast piaskowego koloru na tym netowym zdjęciu było zimowe kamo to prezentowało by się bardzo dobrze.

I jak przedmówca napisał "Jeśli myślisz, że masz już połowę odprysków to znaczy że masz ich za dużo"

Natomiast gąski ułożyły się bardzo ładnie i ich przetarcie też jest całkiem całkiem. A tego ludka zwolnij ze służby i powołaj nowego. Ten jakiś taki niegodny prowadzić taki fajny czołg. :lol:

pozdrawiam

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2007, 07:51
przez robmario
matejson napisał(a): Rób je zdecydowanie mniejsze i subtelniejsze, co do ilości ogółem to słyszałem takie fajno powiedzonko...nie wiem czy dobrze cytuje, ale "Jeśli myślisz że już masz połowe odprysków to znaczy że już wystaczry" czy jakoś tak.... :lol: (chyba z sPWM to było nawet 8-) )
Pozdrawiam

Ten cytat pochodzi dokładnie z Super Modelu numer 3 z artykułu Jindricha Sterbacka o malowaniu zimowego kamo też na Tygrysie.

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2007, 21:43
przez Balu
Dzięki wszystkim za porady ;o) nie zastanawiałem się nad miejscami odprysków, ale teraz zwrócę na to uwagę. Miałem pigment, ale zbyt ostry żółty i jakoś nie wpadłem na pomysł, żeby go pomieszać, choć robiłem to wcześniej z kurzem :D. Się poprawi :P

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: środa, 10 października 2007, 22:59
przez Krzysztofoslaw
Poprawcie mnie, jeżeli się mylę... czy taka technika jest ok? --->
Balu napisał(a):Chciałem na nim przećwiczyć technikę z lakierem do włosów, ale jak pomalowałem Pactrą po lakierze do włosów to farba zaczęła pękać

maluję czołg kolorem stali, daję lakier, a potem tą Pactrę... Pactra się łuszczy i ładnie wystaje stal... dobrze to by wyszło?? ( kto tu ma lakier... :roll: )

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: czwartek, 11 października 2007, 00:27
przez Balu
To łuszczenie farby to raczej niepożądany efekt, bo pęknięcia się nienaturalne robiły :-/ nie wiem dokładnie czym były spowodowane. A ta technika to ma na celu wytarcie słabo naniesionej farby, czyli do malowań zimowych i chyba pustynnych :mrgreen: a jeszcze lepiej samemu popróbować :D

Re: Tiger I DAK - Revell 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 15 października 2007, 23:15
przez Juliusz
matejson napisał(a):Tygrys ze zdjęcia jest efekektowny, ale jego odpryski też mi sie nie podobają :P odpryski powinieneś robić raczej na różnych krawędziach, łączeniach płytp anc., wystajacych elem. itd. Takich ma być zdecydowanie więcej niż tych na większych powierzchniach

No Mateusz, ale ten akurat model ma wszystkie wymienione w twoim poście przetarcia i otarcia.
Romek starcie farby polega właśnie na tym jak pokazał autor modelu. Wapno jest spłukiwane przez deszcz, mycie, (co wątpię, aby odbywało się w zimie)i olewanie pojazdu przez załogę i innych(przepraszam za słownictwo), ale zmycie czy tez spływanie wapna z pojazdu trochę inaczej wygląda.
Balu może początki nie są łatwe, ale zawsze czegoś uczą. Próbuj na każdym modelu, a kolejny będzie Ci się bardziej podobał.