Strona 1 z 1

Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: niedziela, 16 lutego 2014, 13:40
przez mysiek13
Chyba model i scenka skończone - wszystko zależy od Waszych uwag i komentarzy- nieco zawiodłem się na domku z Airfixa, za taką kasę dość "gruby/toporny" detal - króciutka galeria powinna być w dziale Dioram - zapraszam do komentowania i pozdrawiam Michał

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


PS oczywiście największym zawodem jest zapowiedź wydania Diamonda z IBG - modelarskie prawo Murphy'ego :evil:

PS2 - offtop - a to praca mojego 3,5-letniego syna - Doc Hudson - Zvezda jego ulubione snap-fity :) obiecałem mu że będzie na "internecie" ;o)

Obrazek

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: środa, 19 lutego 2014, 10:09
przez Adrianowro
Ooooo gdzie kupiłeś carsa zviezdy ?
U mnie tez był by popyt w oczach syna :D

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: środa, 19 lutego 2014, 15:25
przez Rafal
Tak się nie holuje za wrecekerem - brakuje jednej części. http://hmvf.co.uk/forumvb/showthread.php?7379-Diamond-T-Gallery&p=88472#post88472 - takiego cuś na zderzak holowanej maszyny...

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: środa, 19 lutego 2014, 21:03
przez mysiek13
Adrianowro - auta i samoloty Zvezdy kupowałem albo internetowo w Hobbyście albo stacjonarnie w Łodzi w DATA - akurat byłem na delegacji - na prawdę polecam do wspólnego składania z dziećmi, rewelacyjna wspólna zabawa. Co ważne maja "piękny detal" na prawdę zadziwiająco ładny/dokładny jak na takich zabawkach, miły w docinaniu polistyren w kilku kolorach, bardzo dobre spasowanie, naklejki itd. - jedyna wadą w autach są nie kręcące się koła co dla maluchów może być rozczarowujące...jednak ja odciąłem osie, rozwierciłem podłogi, wstawiłem drut i się kręcą :)

Rafale - bazowałem na fotkach z Pojazdów PSZ i Axis&Allies i nie zauważyłem tego sztywnego holu - ale faktycznie musze go dorobić - jak sądzisz czy może być podpięty na 2 sposoby - hol+haki?

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: środa, 19 lutego 2014, 21:33
przez ergie
no i syn przerósł ojca ;)

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: środa, 19 lutego 2014, 22:05
przez mysiek13
hahaha , bardzo smieszne :roll: :cry:

;o)

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: środa, 19 lutego 2014, 22:52
przez Patterson
Bardzo fajny zestaw! To co mi się nie podoba to nienapięte liny, nie czuć masy pojazdu. Druga sprawa, czy on nie powinien holować go na sztywnym holu jeszcze? Nie wyobrażam sobie by ciągnął go tylko na linach.

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 08:40
przez mysiek13
Sztywny hol, figurki oraz nieco bałaganu na pięterku dodam w weekend, bo już na innych Forach Koledzy zauważyli problem ciągnięcia na samych linach... :D

Niestety nie umiem napiąć lin - są one docięte z najcieńszych jakie kupiłem ( chyba 0,2 lub 0,3mm) stalowych "prętów" Albion Alloys - jak je napinam to niestety elementy żywiczne ramion holownika się uginają i nie jestem w stanie dać ich idealnie napiętych... :cry:

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 08:51
przez Sherman
Długo z tym Wespe walczyłeś, model jak było widać na zdjęciach w warsztacie łatwy nie był, taka firma :-> Uczucia mam mieszane, bo zmagałeś się z materią, udało się to poskładać fajnie do kupy (choć część detali jak liny i np. kratki na osłonach reflektorów wyglądają kiepsko), ale malowanie już mnie kompletnie nie przekonuje. Zwłaszcza po upudrowaniu wygląda dziwnie. Może to kwestia balansu bieli na zdjęciach, choć generalnie, szału nie robi. Dżems, zwłaszcza uszkodzenia kompletnie mnie nie przekonują, domek przemilczę, bo zestaw bazowy jak sam wspomniałeś wady ma.

Następnym razem będzie lepiej ;o) Co planujesz teraz polepić?

ergie napisał(a):no i syn przerósł ojca ;)

:lol:

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 09:56
przez Panzer
Oprócz tego co koledzy napisali mnie nie przekonuje jeszcze jedna rzecz - te poprzylepiane dość chaotycznie paćki tego ciemniejszego brudu/błota. Moim zdaniem powinieneś w przyszłości z tego zrezygnować, a widzę, że dajesz je na większości swoich modeli. Nie przekonuje mnie ani ich kolor, ani "konsystencja" i faktura.

Poza tym scenka bardzo fajna i ogromny nakład pracy, który włożyłeś we Wreckera widać. Ja modele Wespe obchodzę szerokim łukiem.

PS
Zmień kolor obrzeży podstawki na inny - ten żółty wygląda jakby podstawka była oklejona taśmą malarską. Sugeruję ciemny brąz lub czarny.

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 20:35
przez mysiek13
Panzer - a taką mam "malarską manierę " to miał być raczej zakrzepły/przyklejony piach niż błoto... /bardziej Ci się nie podoba zakreślone na czarno czy czerwono?
Obrazek

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 21:01
przez Panzer
Tak szczerze to jeden i drugi, chociaż ten na pace jest moim zdaniem gorszy. Na piach jest to wg mnie za grube ziarno. Jeżeli mogę Ci coś za sugerować to proponuję pigment, ale taki porządny np. MIG. Niewielką ilość rozcieńczyć zwykłą wodą do konsystencji zawiesiny i wpuszczać w takie zakamarki. Po wyschnięciu zakonserwować fiksatywą. Ja to zastosowałem np. tutaj imitując syf wbity w gąsienice:

Obrazek

Re: Diamond Wrecker- Wespe & GMC- PST

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 21:19
przez mysiek13
Panzer - a to właśnie były pigmenty MIGa, utrwalone fixerem MIGa...spróbuję w weekend Twojego patentu z aplikacją rozcieńczonego pigmentu wodą... i trochę mnie zaskoczyłeś bo jesli te na błotniku mi się niezbyt podobały, to z tych na pace byłem bardzo zadowolony.. :lol: :? A podstawkę dałem taką ciemna piaskową coby się ze słoneczna Italia kojarzyła ;o)

Sherman - GMC to pierwszy mój "zniszczony" model, obiecuję poprawę w kolejnych...nad zmianą/poprawką osłon/kratownicy lamp zastanawiam się sam, bo na żywo nie wyglądają tragicznie ale na fotkach rzeczywiście słabo - zastosowałem te elementy z blaszki Edka do Half Tracka, myślę żeby wyciąć kratownicę i zrobić cieńszą z pręcików PS, a bok osłony zostawić jaki jest.
A po Diamondzie zbieram się za wykończenie makiety z Holandii 44/45 na Bytom i mam tyle zaczętych modeli, że sam nie wiem...chyba pogonie Szyłkę z Armo, żeby mi nie wydali w trakcie sklejania żywicznego mydełka jakiegoś porządnego modelu wtryskowego tego ZSU :) no i muszę pisać pracę, co tak naprawdę zabiera mi najwięcej wolnego czasu z modelowania :(