Modelarstwo z pasją

Z okazji rocznicy Kampanii Wrześniowej zrobiłem sobie przerwę z samolotami i zabrałem się za modele z gazetek "Wrzesień 1939" (First to Fight). Spodobało mi się... Obawiałem się, jak wyjdą na zdjęciach - nawet na grupowych są większe niż w rzeczywistości, a na indywidualnych powiększenie przekracza 3x (na moim ekranie). Ale nie jest tak źle... W naturalnej wielkości maluchy wyglądają uroczo.

Zdjęcia grupowe:







Zdjęcia indywidualne - wrzucam po jednym-dwóch, żeby nie rozpychać posta. Modele przedstawiam w kolejności ich ukończenia. Kliknięcie fotki otwiera galerię na mojej stronie:

Tankietka TKS, malowanie wg gazetki (jednostka nieznana, zdjęć potwierdzających brak):


PzKpfw I Ausf A, malowanie wg gazetki (jednostka nieznana, zdjęć potwierdzających brak):


PzKpfw III Ausf E, malowanie wg gazetki (jednostka nieznana, zdjęć potwierdzających brak):


Renault FT-17 "Irena" (model dedykowany dzisiejszej Jubilatce). Działko 37 mm z modelu samochodu Wz.34, jarzmo zrobione od podstaw. Malowanie na podstawie zdjęcia, zamieszczonego w galerii. I Pułk Czołgów. Lwów, koniec 1920 r.:


Fiat 621L nr rej. W08-641 z 10. Brygady Kawalerii, ewakuowany na Węgry. 19 września 1939 r. Kalkomania na tablicę rejestracyjną poskładana z zestawu ModelMaker Decals:



Wz.34 w wersji wczesnej z działkiem 37 mm. Niezidentyfikowany dywizjon, oznaczony godłem "błyskawica". Pojazd został zniszczony we wrześniu 1939 r. Przerobione jarzmo działka i przód kadłuba, koło zapasowe zamocowane wyżej na podstawie serii zdjęć zniszczonego egzemplarza. Kalkomanie: ModelMaker Decals:


Wz.34 w wersji późnej z karabinem. Prawdopodobnie z 81. Dywizjonu Pancernego. We wrześniu 1939 r. pojazd został porzucony na dziedzińcu pałacu w Radzyniu Podlaskim.


Będę kontynuował, a póki co proszę o komentarze - także odnośnie podpisów, bo tematy "kołowe" są mi dość obce i mogłem coś niechcący przekłamać lub nie dopisać ważnej informacji.

Słodziaki. Wywołują uśmiech na mojej gębie ,-)

Czołem
Fajne kurduple, szkoda że nie pokusiłeś się o szkła w reflektorach... reszta ok może jakaś diormaka ? ;)

Jak to? Kalkomanie się zgadzały? We wszystkich pudełkach było to co potrzeba? Modele nie miały karygodnych błędów ani niedopuszczalnych uproszczeń? Niebywałe

Slash napisał(a):Kalkomanie się zgadzały?

Skoro pytasz, to wspomnę o tablicy rejestracyjnej Fiata... Powinna mieć białą obwódkę. Kalki MM zawierają czarny prostokąt z białą literą W. Cyferki dokleja się osobno. Obwódka tez tam miała być, ale kolory są przesunięte i pozostała tylko na dwóch krawędziach. Na szczęście na arkuszu są cztery takie prostokąty, więc da się z nich zrobić dwie tablice.

Slash napisał(a):We wszystkich pudełkach było to co potrzeba? Modele nie miały karygodnych błędów ani niedopuszczalnych uproszczeń? Niebywałe

Uproszczenia oczywiście są, ale wiadomo o nich od początku i nie byłem zaskoczony. Próbujesz porównać jakość kalkomanii ModelMakera i modeli FtF, notabene o zbliżonej cenie? Próbuj dalej...

Nie próbuję. Liczyłem na rzeczową opinię czy producent zasłużył na moje pieniądze. Nie zawiodłem się, dziękuję.

nuda

edit:
ale to i tak jedne z najlepszych FtF jakie widziałem do tej pory

Jak już moi przedmówcy wspomnieli, ładne, bardzo ładne nawet. Tylko szkoda, że takie czyste... no bo przecież się trochę brudziły w czasie walk. Ale i tak są ładniejsze od moich FTF.

Bardzo ładnie się prezentują i zdjęcia bardzo porządne, co w przypadku FtF bardzo rzadko się zdarza.
Pięknie wymalowane i jedne z najładniejszych jakie tu pokazano.

Szkoda że z reflektorami nic nie podłubałeś, byłoby idealnie.

Ogólne wrażenie - SUPER!