Modelarstwo z pasją

Tym razem polski produkt: model i pojazd w naszym malowaniu.
"Lisowczyk" ma chyba tylko jedno niewyraźne zdjęcie z parady, spotkałem się z różnym jej umiejscowieniem.
To model w całości z podpisem:

Pojazd jest malutki, nawet jak na '72. Krowa z zestawu zwierząt Preisera. Załoga to figurki żywiczne - nie mam pojęcia jakiej firmy.
W montażu wyglądał tak:




Jak widać oprócz blach Parta dodałem (jak zwykle) coś od siebie: wymieniłem karabinki na Dragonowskie, dodałem sprężyny kół, kostki na burtach są bardzo wyraźne na zdjęciach "Lisowczyka", ale nie mam pojęcia do czego służyły, żywice z różnych zestawów - mój pojazd miał być w czasie przejazdu przed/po paradzie.


Oznaczenia załogi mają odpowiadać 10. Pułkowi Dragonów - tak przynajmniej planowałem .

Producent zmylił mnie co do kalkomanii, bo na zdjęciu nie widać numerów bocznych wozu... ale jak to zauważyłem, model był już na półce...




I na koniec zdjęcie czarno białe:

Super! Szczególnie gąsienice. Jak prawdziwe!

Ciekawe są te Twoje maleństwa, tylko czemu nie zostawiają śladów w błocie?...

Śliczne maleństwo, ale ci nasi rodacy jacyś tacy mocno opaleni

Gąski z blaszek wyglądają bardzo realistycznie... gorzej z układaniem i spasowaniem do kół, ale generalnie duży plus dla Parta.
Polacy opaleni, bo spracowani - Wash na twarzach był trochę zbyt intensywny .
Tym razem droga miała być sucha - może nie za bardzo wyszła... przy Diamondzie za to nawet za bardzo .

Model fajny, nie podoba mi się natomiast droga i płotek obok.