Dziękuję wszystkim za pozytywne komentarze. Cieszą mnie one tym bardziej, że z pojazdami mam bardzo mało doswiadczenia i ciągle się czuje w tej kategorii trochę nie swojo ważąc każdy krok i etap pracy.
Arcturus napisał(a):Jak dla mnie trochę za "paradny" jak na czołg, szczególnie górna płyta przedziału silnikowego podejrzanie czysta, ale szanuję wizję artysty.
No właśnie miał być taki parady. Wejście WP do Katowic było wtedy wielkim wydarzeniem. Przypomnę tylko, że był to 1922 rok a więc cztery lata po wojnie i powstania państwa oraz po trzech Powstaniach Śląskich. Pojazdy wkraczajace do miasta otrzymaly tez na krotko przedtem nowe malowanie. Patrząc na dekorację miasta i uroczysty charakter wydarzenia uważam, że czołg mógł nawet pachniec tego dnia fiołkami. Niestety trochę to ograniczało mi pole do działania ze wszystkimi zaciekami czy obiciami.