Modelarstwo z pasją

Model z wątku warsztatowego http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=169&t=7441
Pojazd w malowaniu dowódcy 28 pas LWP, okolice Budziszyna 1945. Wykonanie prawie pudełkowe, zmiany objęły zastosowanie kalek Armo, dorobienie belki do wyciągania z błota, wymianę kół na pełne i przednich błotników na zaokrąglone.

Przy okazji małe zabawy fotograficzne. Pierwsza partia zdjęć robiona bez makra, z ciut większej odległości, za to z zastosowaniem zooma.








Kolejne fotki tym razem z makro







I na koniec mały żart foto - "suczka" wydrapała się na Pz. W. 717 w łuku Odry - Warty

Nie znam się zupełnie na fotomontażach więc postawiłem model na tle zdjęcia z albumu "Fortyfikacje", wykadrowałem i potraktowałem sepią.

No cóż... model wydaje mi się dość monotonny kolorystycznie. Moim zdaniem odbiera mu to zupełnie charakter. Sylwetka jest naprawdę zadziorna i efektowna, ale bez płukanek, filtrów, kontrastów wszystko się gubi i zostaje w pamięci zielona plama. Malarsko moim zdaniem mogłeś znacznie więcej wycisnąć z tego, bądź co bądź, całkiem ładnego pojazdu.

Fotki z makro są zdecydowanie lepsze - sam pojazd jest ciemny, i na białym tle lepiej wypadła ta druga seria, choć nadal masz pole do poprawy. Sklejasz już dobrze i poprawnie, (choć np widać ślady kleju przy końcówkach lin holowniczych), jeśli chodzi o etap składania, mogłeś popracować nad np. linami holowniczymi - zamienić je na splątaną nitkę lub miedzianą linkę. Malarsko masz przed sobą jeszcze sporo, ale pierwsze koty za płoty

Trzymam kciuki za następne udane modele.

Michale

Z modelu na model coraz lepiej. Oczywiście duży plus za "polski" temat

Wg mnie, jak też zauważyli Koledzy, jest trochę zbyt "płaski" malarsko...Doradziłbym też w kolejnych pancerkach wymianę relingów/uchwytów na druciane... I chyba jeden (lewy) na płycie nadsilnikowej jest trochę krzywo doklejony

Pozdrawiam Michał